kurna wczoraj święta z teściową a dzisiaj ona u nas

nie lubię jej a dzisiaj muszę z nią spędzić jakieś 7-8 godzin jeszcze, co za dzień! po co moja matka ją zapraszała!

jakie macie rady na przetrwanie dnia z nielubianą teściową?

jebnij sobie setkę sp[irytusu i będzie OK :D

no właśnie sobie popijam taki jakiś specyfik z wiśni, ale niestety nie mogę się upić także ze 2-3 kieliszki muszą mi wystarczyć bo mam 5 miesięczne dziecko więc upicie się nie wchodzi w grę a wątpie, żeby te 2 kieliszeki wiśniówki mi coś dały, no szkoda ale nie mogę :)

oj biedna ta twoja tesciowa ze ma taka glupia synowa

oj jak mi strasznie przykro się zrobiło, będę pewnie płakać przez pół dnia :D

tak czy inaczej jeszcze jakieś 6-7 godzin z nią

A spróbuj Ją polubic...zrozumiec... przeciez w te świąta wszystko sie wybacza!

weź ta twoja matka to jest jakaś niepoważna po co ja zapraszala

najlepsze, że moja matka jej nie lubi ale ona musi się pokazać jaka jest dobra i ją zaprosiła :) ciężko mi ją polubić, na serio, narobiła nam z mężem troche złego, mieszała się mocno w nasze finanse, szkoda opisywania, mam do niej uraz już po prostu

Sypnij jej pare kawałów o teściowej i git

wypisla te wiśniówke i jak teściowa spytała co tam w pracy to jej powiedziałam "a g***o cie to obchodzi stara raszplo"

bardzo mądry podszyw :/ jeszcze się okazało, że będę taksówką dla teściowej, mój wspaniałomyślny mąż zanim pogadał ze mną zaproponował, żeby nie jeździli autobusem to przecież ja ich zawiozę, akurat mi się chce.

Wyluzuj

Piłaś i będziesz prowadzić?