Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ZalosnaM

Jest mi źle po prostu jest mi źle

Polecane posty

Gość ZalosnaM

Już mam dość, nie mam z kim pogadać, nikt się o mnie nie martwi. Nawet teraz gdybym umarła chyba nikt by tego nie zauważył. To przykre, że akurat w święta odczuwam to najmocniej. Rodzina olewa, traktuje jak największe zło. Chłopak zostawił mnie w Wigilię po 5 latach mieszkania razem i (chyba) wydawać się by mogło szczęśliwego związku... Poświęciłam dla tego wszystko... i z czym zostałam? Jestem po prostu żałosna i mimo 24 lat nie mam siły na nic. Dziękuję jeśli ktoś to przeczyta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Płaszczem Jondro Ziemi
proszę, Masz dopiero 24, cale życie przed Tobą. Tylko pozytywne myślenie. Co nas nie zabije to nas wzmocni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to nikt,ja martwię się o Ciebie cały czas.Teraz też myślę tylko o Tobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uszy do góry !!! coś się kończy by zaczęło się coś. Widocznie czeka Cię coś lepszego :) :) :) pozdrawiam 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To bardzo dobry moment żeby zacząć wszystko od nowa, najlepszy:) masz pewne doświadczenia za sobą, nie jesteś już nastolatką ale jeszcze jesteś młoda i na pewno wiesz czego chcesz !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślicie ze to co mówicie cos jej da? W takich momentach człowiekowi nie chce sie żyć a jedyne co może mu pomoc to ta osoba która ja tak mocno zdolowala. Ale mimo wszystko trzeba dać radę. Co nas nie zabije to nas wzmocni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomaranczlala
W tę Wigilię Cię zostawił?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość123szukam
nie martw się jest źle u Ciebie ale ja mam gorzej, nie mam 24 lat dodaj 10, mąż mnie zostawił i poszedł do kumpli a ja myślę że straciłam połowę swego życia na tego degeneratę, ty jedyne 5 a ja 15. nie jest tak źle jesteś młoda i silna. dasz radę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZalosnaM
Tak, w tą Wigilę. Dzięki za słowa otuchy. Musiałam gdzieś się wyżalić. Nie mam siły dziś. Całe święta mam żałosne. Siedzę i zastanawiam się nad tym życiem. ehh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to w Wigilię?! Chyba coś kręcisz!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZalosnaM
Poważnie, w dzień Wigilii. Niestety. Nie ukladalo sie od dluzszego czasu, mielismy jechac do rodziców. Ale stwierdzil, ze to nie ma sensu, ze i tak nie widzi ze mną przyszlosci. Wyszedl na spacer wrocil po 1 w nocy. Spędzilam Wigilie wyjąc w poduszkę na barszczu instant. Nie mowie , że zawsze bylam bez winy. Ale nie potrafilabym nikogo zostawic w Swieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalena2112
mnie zostawił dwa dni przed...co za różnica. teraz każde święta z******,bo bedzie mi to sie przypominac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZalosnaM
Mi tak samo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kinky z odzysku
24 lata.... całe życie. Pare tygodni i sie pozbierasz. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalena2112
najlepiej to chyba poznać kogoś fajnego, wtedy łatwiej się zapomni i się w kims pocieszy, ale ja nie wierze w to,ze kogos znajde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kinky z odzysku
Miłość jest jak narkotyk. Szukając ratunku w innym człowieku tylko zmieniasz używkę. Problem pozostanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×