Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Podjełam decyzje o rozstaniu

Polecane posty

Gość gość

I jest mi ciężko czy ktoś przeżywał podobne emocje ? Jak sobie z nimi poradził ? Czy ułożył sobie jeszcze kiedyś życie ? Mam 30 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka tematu1
Hm....nikt nie ma podobnych doświadczeń ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też mam prawie 30, pecha do facetow ale w sumie to dobrze mi samej, po co ukladac sobie zycie, to takie nudne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka tematu1
Rozumiem ale może ktoś ma jakieś rady i był w podobnej sytuacji do mnie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro ci ciezko to dlaczego sie rozstałas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka tematu1
Niestety Mój partner doszedł do wniosku ,że nie jest Mnie pewny , nie chciał zrobić kroku dalej .... więc stwierdziłam ,że trzeba się szanować skoro po tylu latach doszedł do wniosku takiego -nic by nie zmienił kolejny rok chodzenia . To była trudna decyzja -ale pytam o co innego jak sobie radziłyście po rozstaniu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie masz juz 17 lat żebys po rozstaniu miała ciężką depresję, myśli samobojcze, pociete ręce, ogarnij sie kobieto, masz juz 30 lat. Poszukaj nowego faceta i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka tematu1
Witam absolutnie nie mam myśli samobójczych i innych tego typu rzeczy - ktoś mnie nie zrozumiał -;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariiiia
sorry ale bardziej niż opisywany problem Moją uwagę przyciągnęło to Mój pratner, Mnie pewny... kobieto, to jest mania wyższości, czy jakiś ciężki rodzaj dysortografii połączonej z ignorancją??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hehehehehe :D autorko głowa do góry. Facet sie po prostu tobą znudził, poroochał kilka lat, znudził się i papa, teraz to standard wsrod facetow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też odeszłam - jak radzę sobie z emocjami? Trzeba myśleć pozytywnie ot co ! Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nic na sile, im bardziej bedziesz chciala tym gorzej. Olej i zyj po swojemu, a milosc z czasem sama przyjdzie. Nic nie dzieje sie bez przyczyny no i trzeba brac to co dostanie sie od losu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrozumiałam, że moj zwiazek mnie tylko wyniszczał, też Kochałam ale podjełam drogę, że to koniec czas żyć pozytywnie dla samej siebie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja uważam ,że nic się w życiu nie dzieje bez przyczyny. A każde rozstanie boli -czy masz 20 czy 30 czy 40 lat ( no może prawie -zawsze są wyjątki) nie ma co walczyć z emocjami -psycholgia porównuje to do żałoby -trzeba przeżyć i się nie załamywać .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co my kobiety mamy sie kajać przed Panem ? Nie chce to nie chce nie ma sensu dalej tkwic w czyms co nie daje szczęścia. Odejsc trzeba z godnoscia i honorem. Chce byc fajnie niech bedzie, nie chce byc tez fajnie bedzie spokoj a nie szarpanie sie wzajemne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byłam z takim jednym, który oczekiwał ah oh na pstryk wszystko mnie obowiazuje, wiecznie doszukiwal sie we mnie wad, ja sie mialam zmieniac, ale on juz nie tez mi zart :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko , głowa do góry! Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło . A emocje z rozstaniem jak już ktoś napisał trzeba przeżyć - zaakceptować,nie uciekać od nich . Czas czas czas.... to dobre lekarstwo.-;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Życie jest krótkie by nad sobą użalać się :-) Trzeba swoje wypłakać i isc przed siebie. Nie dawajcie sobie dziewczyny wbijac poczucie winy i byc obarczone wszystkim jakie jestescie złem koniecznym, pozwolcie niech Pan idzie szukac dalej Gwiazdy, i tak kolejna bedzie tego wysluchiwac jak to ona ma sie zmienic i jest zlem. Takiemu nie dogodzi sie, bo zawsze znajdzie powod do awantur

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przebolej Kochana, pozwól się wypłakać i oczyścic się z tych emocji. Z czasem sama zrozumiesz iż ta gra nie była warta tej świeczki. Zacznij żyć dla siebie i rób to czego nie mogłaś robić w związku to też pomaga :-) Czas C***ozwoli inaczej na to spojrzeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×