Mąż jak pies ogrodnika

Sam nie potrafi dobrze nakręcić a zazdrość zżera gdy koledzy się ślinią.

kolegom ślinianki funkcjonują poprawnie ale co z tego wynika ?

nie potrafi wykorzystać tego co ma jeszcze przy sobie, sex to jak mycie zębów wieczorem przed snem.kobieta nie potrafi zbyt długo udawać że jest cudownie bo facet tego oczekuje, zainteresowanie nie jedynie ciałem a również tym co ma się w głowie. inni widzą więcej niż mąż. to męczące. świetnie dogaduję się z jego kolegami a on nadal traktuje mnie jak dodatek tak jak kobieta trakyuje broszkę przy futrze

próbowałaś z nim pogadać ?

to typ mało gadatliwy, jak neandertalczyk. po parunastu latach dopiero zobaczyłam w jakim syfie się znalazłam, rozmowa nie ma sensu dostaje jedynie lakoniczne odpowiedzi lub ich w ogóle nie otrzymuje, już nie mam z kim porozmawiać, jak jest w domu to i tak jakby go nie było.

rozwiązanie jest trudne ale cóż trzeba próbować! co planujesz w związku z tym ?

mam 3 wyjścia z sytuacji puki jeszcze jestem piękna i w miarę młoda: 1. zacznę wreszcie się spełniać we własnych marzeniach. 2. rozwiodę się (choć ciężko będzie) 3. doprowadzę do posiadania kochanka.

Jeśli nie teraz, to kiedy?

go a head:) doprowadzę do posiadania kochanka.

najlepiej bylo by go jakos rozbudzic i jednak z nim zostac tchnac w niego fantazje, zycie porzadanie na nowo byc moze posiadanie kochanka by to zmienilo moglby sie obudzic gdyby to zobaczyl ale istnieje ryzyko ze go to nie rozbudzi a obarczy cie wina za rozpad przy rozwodzie ale ty go znas znajlepiej jak moze zareagowac moze malymi kroczkami zacznij dominowac, doprowadzaj do sytuacji zeby byl zazdrosny ale jednoczesie podniecajaych dla niego w sexie nie pozwol mu dojsc, nie mozesz mu dawac tego czego on chce od razu, bo wlasnie facet bedzie jak flaki z olejejm najtanszym kosztem dostaje co chce i sie nie stara http://howtotrainyourmale.tumblr.com/ kazdego faceta mozna rozbudzic, trzeba tylko wiedziec jak a nie tylko oczekiwac to pisal facet

# to z trzech jest mi najbardziej bliskie

rozwodu nie polecam ! pracuj nad nim a potem zobaczymy :)

nie jestem drewnianą lalką, potrafię to i owo. ale ile można dogadzać facetowi bez fantazji. już mnie nudzi a raczej męczy. jest jak spartanin, a humanistka ja. jesli jestem teraz tu na tym forum to czyli widać desperację. nie rozumiem jedynie jednego? dlaczego tak ciężki jest wyleźć z g***a w które sie nieświadomie weszło, bo bodajże miłość jest ślepa?

pracowałam ponad 10 lat i jest coraz gorzej

jeśli miłość jest ślepa to dlaczego potrzebna jest seksowna bielizna ;) macie dzieci ?

chcesz pogadać ?

chce pogadać!!!!!!

tak jak nigdy do tond jestem samotna w związku i chce pogadać. jakie to żałosne ale tak jest.

opowiem Ci moją historię !