Co pomyslelibyscie w tej sytuacji

Co pomyślelibyście w tej sytuacji? Przyjezdza do dziewczyny chlopak na którym jej zalezy. dochodzi miedzy nimi do stosunku. Następnego dnia spotykaja sie z kolegą i ten kolega opowiada jak wyrywał panny na dyskotece a w tym czasie ten chłopak dla której nie jest obojetny dla dziewczyny mówi przy wszystkich ja tez w nocy nie próżnowałem. jak byście poczuli się na miejscu dziewczyny?

czy tą dziewczyną jesteś Ty?

czy masz na imie karolina autorko

niedojrzałe, chamskie, ale mieści sie w kanonach typowo męskich rozmów. Ogólnie jak daje i myśłi ze w ten sposób go w sobie rozkocha to powodzenia . . . .:D

a stosunek chociaż udany był?? czy kiepsko?