Mam problem

Cześć. Mam 20 lat i jestem prawiczkiem. Nie ukrywam, że coraz bardziej mi to doskwiera, a nie widzę większych szans aby moja sytuacja się poprawiła. Jedynym wyjściem jest skorzystanie z usług jakiejś pani z ogłoszenia. Czy moglibyście powiedzieć, czy jeśli zapłace za godzinę to cała godzina jest moja, czy po jednym orgazmie jest koniec czy mogę to robić przez całą godzinę, tyle razy na ile mi sił starczy ? I jeszcze jedno pytanko. Zawsze bardzo podniecało mnie jak na jakimś filmiku facet robił minetkę kobiecie. Czy w przypadku Pań z prywatnych ogłoszeń w internecie warto ? czy jest to raczej gra w rosyjską ruletkę i bardzo łatwo się czymś zarazić. Z góry dzięki za odpowiedzi. pozdrawiam

Ja w wieku 32lat pozbyłem się tego pinałemu właśnie z prostytutką walnąłem 2 numery w ciągu godziny ale nie wszędzie tak jest bo niektóre dają tylko raz i koniec tak było za drugim razem w agencji. Także ja ci radzę zwal sobie przed spotkaniem żebyś nie skończył po trzech minutach. Powodzenia

ja jak bylem na d****ach to panny byly bardzo uprzejme i placilo sie za godzine , wystarczylo powiedziec ze sie jeszcze nigdy nie kochales , mi sie trafila fajna dziewczyna i nie zaluje tego w ogole. Wszystko w prezerwatywach nie ma sie czego bac , bedzie dobrze.

najlepiej powiedz tej pani jaka jest sytuacja i sie dogadacie. mysle ze bylo by dla ciebie korzystniej gdyby trawlo to godzine wiecej bys sie nauczyl. co do minety to chyba lepiej nie nawet jesli sie zgodzi- w sumie nie wiesz kto robil to przed toba a na usta gumki nie zalozysz.

tylko nie opowiadaj pozniej laskom ze byles na d****ach , one tego nie lubia :D

dzieki wam za odpowiedzi w najbliższym czasie umówie sie na spotkanie z jakaś pania:} pozdrawiam