Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy depresja to choroba psychiczna

Polecane posty

Gość gość

Czyli chorego na depresję można nazwać "wariatem"/ 'wariatką"? Bo słyszalam od pewnej znajomej która jest psychiatrą ,że wg niej to wcale nie jest leżejsza choroba od np schizofrenii ,a nawet jej zdaniem poważniejsza bo stanowi się większe zagrożenie dla siebie i najlepszym rozwiązaniem jest tu szpital psychiatryczny bo same wizyty u pychiatry mało pomagają nawet przy umiarkowanej depresji . ma rację?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zapytaj psychiatre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite128
Depresja to raczej zaburzenie psychiczne, a nie choroba psychiczna Ludzi z depresja raczej nie zamyka sie w oddziałach ..( ilu ludzi chorych na depresje było w szpitalu psychiatrycznym ? Nie więcej niż 20 %) Chorobą psychiczną można z całą pewnoscią nazwać schizofrenię ponieważ ponad 80 % schizofreników zaliczyło epizod w szpitalu psychiatrycznym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Depresja jest uleczalna , a schizofremia nie . Depresja i nerwica , to ciezka choroba , czlowiek czuje sie zle na duszy , cierpi . Ale jak z niej wyjdzie jest znowu szczesliwy . Nie mozna porownac depresji do schizofremi .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, jest to choroba psychiczna. różni się od schozofrenii bo ma inne objawy ,ale jest to choroba która trzeba leczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite128
Depresji nie mozna bagatelizować bo z pewnoscia moze zniszczyć zycie , ale cały czas mówimy o zwyklej depresji , a nie postaci maniakalno-depresyjnej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zwykła deresja też jest chorobą z czego wielu ludzi nie zdaje sobie sprawy. tak jak i nerwica. nie są to tylko zaburzenia psychiczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nerwice mial prawie kazdy , depresja to zalamanie nerwe , zmeczenie problemami , a chizofremia , to choroba psychiczna z regula dziedziczna .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite128
wszystko dokladnie wyłumaczyłem. Depresja nie jest chorobą , a zaburzeniem psychicznym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli pytasz tylko dlatego, żeby móc nazwać kogoś ,,wariatem", to słabo. Depresja to choroba, w której szwankuje wytwarzanie serotoniny-hormonu szczęścia. Serotonina jest tzw neuroprzekaźnikiem - w jej niedoborze pojawia się apatia, probemy ze snem. Depresja jest zakwalifikowana jako choroba psychiczna, ale zauważ, że nierozerwalnie wiąże się z ciałem. Jeżeli nie będzie odpowiedniego leczenia, wyrównania serotoniny, to psyche samo z siebie, a nawet po wizytach u terapeuty nie wróci do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite128
osoba z depresją w umiarkowanej postaci jest w pełni świadoma swojej przypadłosci i że ma problem , nawet wie co robi zle. Osoba ze schizofrenią niestety myśli ze ma racje i nie jest chora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite128
Gdyby depresja była chorobą psychiczną dawaliby na to renty . A niestety rente dożywotnią otrzymują tylko i wyłącznie schizofrenicy .. Czlowiek z depresja nie ma najmniejszych szans na rente... To jest podstawowa i oczywista różnica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Depresje nie trzeba miec z braku hormonu szczescie , mozna ja dostac poutracie bliskiej osoby , po jakims ciezkim przezyciu , a choroba psychoczna jak schizofremia , jest , bez wzgledu na przezycia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Studiowałam psychologię i depresja jest choroba psychiczną. Chyba ,że mamy do czynienia ze zwykłym stanem depresyjnym bo jest to co innego. wiele osób rzechodzi w zyciu epizod depresyjny,który zwykle nie jest groźny dla ich życia i jest przyjsciowy np depresja jesienno-zimowa Oczywiście nazwanie kogoś chorego na depresję "wariatem" to duża przesada bo jest to obraźliwe określenie, ale tak sie utarło w społeczeństwie ,że często na słowo "chory psychicznie" przychodzi nam na myśl takie słowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
depresja to choroba duszy,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
depresja to głud duszy brak pokarmu duchowego modlitwy i eucharysti

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uciekam od ludzi depresyjnych,wiecznie humorzastych,zazdrosnych,niezadowolonych szkoda mi siebie by wysłuchiwac jednego i tego samego kilka razy dziennie nie jestem terapeutą itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite128
tak , ale depresja jest uleczalna przynajmniej w 50 % przypadków . a schizofrenia nie jest .. Wielu ludzi ma depresje po bardzo cięzkich przeżyciach na przyklad widzieli brutalną smierc człowieka Wiec depresja moze dotyczyć ludzi którzy wracają z Afganistanu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale "choroba psychiczna" to przecież nie jest tak naprawdę nic onraźliwego. Chory psychicznie np na depresję nie musi zachowywać się agresywnie ,słyszeć głosy itd jak to sobie wyobrażają niektórzy :) Po prostu kiedy cierpi nasza psychika nie ciało to często mamy doczynienia z chorobą psychiczną ,a jest to choroba jak każda inna, tak jak grypa np i obie trzeba leczyć Tym bardziej ,że choroby psychiczne często sa powiazane z somatycznymi np urazami głowy czy złą pracą neuroprzekaźników

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite128
Studiowałam psychologię problem w tym , ze psychiatrzy w Polsce sa najslabsi na świecie . Wiec nie można im wierzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite128
Dlaczego nikt nie szanuje psychiatrów ? Odpowiedz jest prosta . Oni maja znacznie trudniejsze zadanie od kardiochirurgów ..Ponieważ umysł jest znacznie trudniej wyleczyć niż ciało . Mozg czlowieka został poznany w zaledwie 5 % Podczas gdy operacja na sercu jest znacznie łatwiejsza..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tyle ,że Polska to dość zaściankowy kraj i słowo chory psychicznie wywołuje złe skojarzenia,a taki człowiek może zupełnie normalnie funkcjonować , to nie jest tak ,że człowiek z choroba psychiczną jest zawsze skazany na leczenie zamkniete czy mówi od rzeczy A nawet ze schizofrenią można żyć w miare normalnie jeśli przyjmuje się leki, znam chłopaka chorego na schozofrenie i mało kto wie o jego chorobie, pracuje , przyjmuje leki i mało tego ma żonę i dziecko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mam depresje i jestem poczytalna . Zdaje sobie sprawe z tego co robie i co mi dolega . Do tego stopnia ze staram sie nie obciazac moja choroba innych , wole sie wycofac i zamknac w sobie . Czlowiek ktory tego nie dostrzega , ze cos sie z nimdzieje i innym utrudnia zycie , to choroba psychiczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite128
ilu ludzi z schizofrenią dochodzi do zdrowia i nie musi brać tabletek ? 5 % ? To jest nieuleczalne A po operacji na sercu czlowiek moze normalnie funkcjonować .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Depresja i oslabienie nia organizm , choruje na rozne inne choroby , a te odejmuja chec do zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
depresja to: Zaburzenia depresyjne – zaburzenia psychiczne z grupy zaburzeń afektywnych, charakteryzujące się obniżeniem nastroju, obniżeniem napędu psychoruchowego, zaburzeniem rytmów okołodobowych i lękiem. polecam http://pl.wikipedia.org/wiki/Zaburzenia_depresyjne Pozatym czy jestescie co poniektorzy az tak leniwi wystarczy wkliknac Wikipedia i slowo depresja, poco sie kto pyta na forum czym jest depresja prosciej chyba siegnac o opisy fachowe, juz czystym oszczerstwem jest nazywanie osobe cierpiaca na depresje wariatem, co do rodzaju depresji jest ich naprawde sporo dlatego tez czesto ludzie nie wiedza ze cierpia na depresji bardzo trzeba uwazac na mlodziez ktora tez moze i zdaza sie to wcale nierzadko cierpic na zaburzenie depresyjne, niestety osoba ktorej dotyczy depresja pozostawiona sama sobie nie jest w stanie czesto pomoc samej sobie stad tez poglebiajacy sie stan ktory moze doprowadzic do proby lub samobojstwa. Takie osoby wymagaja zamkniecia w szpitalu psychiatrycznym aby uchronic je przed smierci. We wczesnym lub srednim zaawansowaniu zaburzenia wystarczy dobrze dopasowac leki przrciw depresyjne z uzupelnieniem leku przeciwlekowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite128
i tutaj znowu sie nie zgadzam .. Depresje w wiekszosc**przypadków mozna wyleczyć inaczej niz tabletkami , ale czasem wystarczy zmienic otoczenie w którym przebywasz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza tym chyba nie ma najmniejszego sensu porownywac schizofremie - ktora jest choroba tylko i wylacznie dziedziczna niekoniecznie w lini prostej objawiajaca sie calkiem innymi symptomami, niz depresja to tak jak by porownywac walca do oberka - ludzie zacznijcie myslec a jak nie myslicie to zacznijcie czytac bo tu sie takie bzdury przelewaja ze naprawde mozna wpasc w depresje czytajac tych niedozecznych wywodow ( niechcialam byc zlosliwa tylko dobitna )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
,,Depresja jest najczęstszą chorobą psychiczną.. Roczna chorobowość w populacji osób dorosłych wynosi 6-12%, wśród osób w wieku podeszłym jest wyższa i sięga 15%. Niewątpliwie problem ten wyraźnie narasta w ciągu ostatnich kilkunastu lat. Po 50 roku życia depresja stanowi jedną z głównych przyczyn hospitalizacji kobiet i mężczyzn. Z danych przedstawionych przez Światową Organizację Zdrowia wynika, że w chwili obecnej depresja stanowi czwarty najpoważniejszy problem zdrowotny na świecie. Kobiety chorują 2-3 razy częściej niż mężczyźni. Podstawowym problemem jest śmiertelność związana z depresyjnymi zaburzeniami nastroju. Statystyki dowodzą, że przyczyną zgonu u około 25% pacjentów z depresją jest samobójstwo. Zatem, wśród lekarzy, umiejętność oceny ryzyka samobójstwa winna być tak oczywista jak umiejętność reanimacji. Ta wiedza bowiem często decyduje o losach chorego na depresję. Ogromne znaczenie ma wpływ choroby na funkcjonowanie rodzinne, zawodowe i społeczne. Depresja w znacznym stopniu ogranicza wydolność jednostki w życiu codziennym. Doprowadza do kryzysów małżeńskich, zaburza kontakty z innymi osobami, sprawia, że zmniejsza się wydajność zawodowa, pojawia się absencja w pracy, bezrobocie." a na wikipedii jest wiele przekręconych informacji więc nie jest to rzetelne źródło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co wy tak demonizujecie ta schizofrenie... Znam osobę chorą na schizofrenię i funkcjonuje normalnie, tylko musi brac leki przy nawrotach choroby ,ale tak to jest postrzegana zupełnie normalnie ,a nawet jest lubiana i ma partnera, pracuje , jest po studiach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×