Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

powazne

Polecane posty

Gość gość

Gdy miałem jakieś 15 lat molestowala mnie moja mama. Najgorsze jest to że mi się to podobało i do dziś mam chore fantazje z nią. Jest potężną kobietą, ma około 150wzrostu i ponad 110kg. Przyszła pierwszy raz w nocy do mojego pokoju myśląc że śpię a nie spałem. Uklekla koło mojego łóżka i wyjela mi penisa z slipek. Wzięła go do ust miękkiego po same jądra i ssała i rósł jej w ustach aż do gardła. Masowala samymi ustami głowę, po kilku chwilach poczuła że dochodzę i wepchnela go sobie do buzi aż do gardła aż dociskala brodą jąder. W jej gardle doszedłem a ona to połknęła po czym wymasowala go ustami od główki do końca. Potem kucnela nad nim swoim ogromnym tylkiem ale ja się przestraszyłem i przewróciłem się na bok a ona bojąc się że się obudze wyszła po cichu z pokoju. Przychodziła jeszcze kilka razy ale już tylko ustami mi dobrze robiła i wychodziła. Po kilku latach ja zacząłem zakradać się do jej pokoju, zawsze spala nago, tylko kiedy miała okres to w majtkach. Całowałem i ssałem jej ogromne piersi i lizałem jej c**ke, miała dużą i pulchną i wkładałem jej palce, jak na swoją tusze była strasznie ciasna bo więcej niż dwa palce nie chciały wejść. Często by się do niej dostać musiałem jej rozchylać potężne uda. Zawsze twardo spała ale pojękiwała cicho. Raz na nią wyszedłem i próbowałem w nią wejść ale wystarczyło że trochę się o nią poocieralem i wsadzilem łeb i się spuściłem. Dziś mam grubo ponad 30 lat i bywa że jeszcze niezdrowo o niej fantazjuje. Jeszcze żadna kobieta nie dała mi takiej rozkoszy ustami jak ona. Często kiedy robię sobie dobrze mam przed oczami jej ogromny tyłek jak próbuje mnie dosiąść. Czy powinienem iść do psychiatry i wyleczyć to niezdrowe podniecenie własną matką czy dać sobie spokój? Czy ktoś z was też ma takie traumatyczne przeżycia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×