Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ile wypada zaplacic a opieke nad psem

Polecane posty

Gość gość

Moja kolezanka zajela sie.moim psem przez tydzien. Zastanawiamsie ile wypada jej zaplacic? Myslalam o kwocie 100 zlotych i bombonierce ale sama nie wiem czy wypada dac wiecej czy mniej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
100zl za caly tydzien karmienia, wychodzenia i sptzraania psich kup? z 300 przynajmniej w koncu za psi hotel zaplacilabys pol tysiaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
50zł dziennie x 7 = 350zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hotel dla psa kosztuje 200 zl. Tam zostawilam pieska zeszlym razem. Ale teraz w Swieta balam sie ze bedzie wiecej zwirrzat i wlasiciciele nie beda w stanie odpowiednko zajac sie moim psem. Moja kolezanka sama zaoferowala pomoc. Powiedziala.ze kocha zwierzeta a sama tak wychodzi na spacery slze swoim yorkiem wiec nie sprawi jej to problemu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ona bedzie specjalnie 3x dziennie przychodzic do ciebie czy wezmie psa na tydzien do siebie? Musisz na pewno dac jej karme i wszystkie rzeczy dla psa, takze woreczki do sprzatania. Policz 3 spacery dziennie kazdy spacer po 10zł. Wychodzi lacznie 21 spacerow, czyli ok 200zł. Ja bym tyle dala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aha dopiero teraz przeczytalam ze ma tez swojego psa. No to wez daj jej 100-150zł i tak by wychodzila na te spacery, i dodaj czekolade, bedzie git.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona wziela psa do siebie. Powiedziala ze i tak wychodzi ze swoim wiec dla nien to nie problem. Oczywiscie dalam jej karme, ksiazeczke zdrowia, legowisko, woreczki itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idealną kwotę wymyśliłaś, tak zrób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W takim razie tyle jej zaplace. Stresuje sie, bo probowalam zapytac sie jej ile.sobie zyczy i wtedy oczywiscie bez szemrania zaplacilabym ale ona kilkakrotnie powtarzala zebym dala ile uwazam. Jest bardzo taktowna wiec na pewno zadnej kwoty nie skomentune ale nie chcialabym popelnic bledu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kurde, dziwne, ja gdyby mnie przyjaciółka poprosiła o pomoc, nie chciałabym kasy, wrecz powiedziałabym "nieee, spoko, daj spokóooj" a jeśli ona powiedziała "daj tyle ile uważasz" to może liczy na cos wiecej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawdę mówiąc, ja bym nic za to nie wzięła na miejscu Twojej koleżanki. Tym bardziej, że sama ma psa. Tylko jedzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Stówka za tydzień nawet kumpeli to naprawdę trochę mało.Wolałabym dać więcej niż żałować no i może warto zainwestować"jeśli miałaby ci jeszcze kiedyś psiaka przypilnować daj 150 i zaproś do kina albo pizzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
możne sobie liczyć na miliony, autorka wymyśliła bardzo dobre rozwiązanie, sama mam psa i wiem ile wymaga opieki, nie ma co przesadzać 100 zł to jest dużo , właściwie w sam raz jak na tydzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie jest moja przyjaciolka. Napisalam na facebooku czy jest ktos kto chcialby podjac sie opieki nad moim psem. Zglosilo sie pare osob. Sppsrod nicb wybralam te dziewczyne bo mieszka blisko mnie. Spotkalam sie z nia zaledwie kilka razy prywatnie ale uznalam ze dobrze zajmnie sie moim psem . Kilkakrotnie piwtarzala ze ze swoim i tak wychodzi na spacery i dla niej to nie problem .Mieszka blismo mnie wiec to jest plusem ze moja suniamniej czuje.sie samotna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też lubię psy i nie chciałabym tyle kasy, zadowoliłabym się winkiem czy czymś w tym rodzaju, uważam że 100 zl to adekwatna kwota

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a w sumie moze racja, daj stowe, przy takiej stawce na miesiac by miala 400zł, a to chyba dostatecznie duzo jak za 5 min dziennie (nasypac zarcia do miski i zalozyc dodatkowa smycz).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona jest bardzo mila wiec.nie.podejrzewam jej o chciwosc. Zdecyduje sie wtedy na kwote 100zl i dobr bombonierke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja koleżanka zajmuję się takimi usługami profesjonalnie , tj od lat ludzie zostawiają u niej psy, płacą 20 zł za dobę , daj 100 zł i gitara!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczegolnie ze moj pies nie jest bardzo kloptliwy. Niewielki, bardzo cichy i lagodny(wrecz zalekniony ale to przez poprzedniego wlasciela, pracujemy na tym). No i nie wymaga duzej pielegnacji. Ma krotka siersc. Przed wyjazdem dokladnie ja wyszczotkowalam i umylam wiec przez t kilka dni nowa opiekunka nie musiala soboe zaprzatac tym glowy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boże święty przecież TY SAMA wiesz i czujesz to, że chcesz jej dać ZA MAŁO. inaczej byś nie założyła tego tematu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak uważasz,ja dałabym więcej,tak zwyczajnie nie lubię myśleć,że a mogłam dać więcej,ja jak daję psiaka nawet do kuzynki liczę jak w znajomym hotelu 30zł tyle,że psiak ma indywidualną opiekę,po prostu daję tyle i już, jak kuzynka oponuje wołam jej dzieci wręczam pieniążki i mówię podzielcie się i dzięki temu te 2-3razy w roku bez skrępowania jeśli są w domu zostawiam u nich zwierzaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapłać jej do ciezkiej cholery godne pieniądze, a nie rzucisz stówą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
boże święty 100 zł to jest kupa kasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze mnie nie obrazajcie z laski swojej co?:) Jeszcze to przemysle bo widze ze sa.glosy za i przeciw.tej kwocie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w życiu nie wzięłabym pieniędzy za coś takiego, przecież to nie kłopot skoro sama się zaoferowała, tym bardziej, jak masz takiego fajnego psiaka. Ludzie za bachory nic nie płacą (ja wczoraj zajmowałam się kuzynem nie ze swej woli :O)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co cię ludzie obchodzą tu każdy ma inne zdanie od przednika , zapłać jak uważasz, abyś miała spokojną głowę , kumpela sama się zgłosiła, nie negocjowała stawki na początku, 100 zł to i tak dużo jak za taką usługę , ludzie płacą 50 zł za umycie jednego okna a ile się trzeba narobić, chodziła ze swoim psem więc dla niej to i tak dobry biznes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
100 zł to odpowiednia cena

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też musiałam zajmować się bachorami siostry męża i złotówki nie odstałam,a wycieranie dupska to obrzydlistwo w porównaniu ze spacerkiem , nawet czekolady mi nie dali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a w ogóle to mogłaś się z nią umówić wcześniej na konkretną sumę bo skoro powiedziała, żebyś dała, ile uważasz, to nie jest to takie bez znaczenia, jakby niewiele chciała, to powiedziałaby np. że postawisz jej wino czy coś tam. A tak to może wyobraża sobie, że sporo dostanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj jej 150 i czekoladki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×