Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy on cos do mnie jeszcze czuje

Polecane posty

Gość gość

pisalam juz tutaj... spotykalam sie z facetem, robilam mu wyrzuty ii mialam pretensje w koncu nie wytrzymal i powiedzial, ze ma dosc, poprosilam po tym o spotkanie w ten sam dzien (dzis wiem ze to byl zly pomysl bylo za duzo emocji) przeprosilam go ... to wszystko bylo w zeszly piatek w sobote jeszcze jakis sms i cisza, w poniedzialek nie wytrzymalam napisalam smsa nie odpisal, we wtorek sie odezwal... bardzo krotko i w oderwaniu od wszystkiego, w srode ja napisalam ale mialam wrazenie ze mnie zbyl od tego momentu cisza.... zastanawia mnie jeden fakt i tu pytanie do facetow, kobiet tez jezeli pottrafia zrozumiec i odpowiedziec.. jak pojawiam sie na fb a onjest to za chwile znika lub gdy ja jestem a on sie pojawia to moment i go nie ma.. moze to moje zludne nadzieje ... ale czy on ucieka bo nie chce ze mna rozmawiac tak po prostu czy jednak jakies emocje nim kieruja bo ja np jakbym byla na jego miejscu to nie chowalabym sie przed ta druga osoba tylko po prostu bylabym dostepna a jakby napisala to odpowiedzialabym ze nie mam ochoty rozmawiac a takie ucieczki co to ma byc? co nim kieruje? dodam ze jest po 30 a za rady zlosliwe i typu moja wina daj mu spokoj dziekuje bo mam tego swiadomosc ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prosze o rade :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kinky stillness
Każdy człowiek ma własną perspektywe, opartą na doświadczeniu. Wasze doświadczenia życiowe, relacje z ludzmi, kobietami, mężczyznami, związki przyjaźnie, poglądy, stereotypy, różnią sie. Więc nie oczekuj od nikogo tego że spełni jakieś twoje wyobrażenia, jak w twoim mniemaniu miała by postąpić dana osoba, bo to tylko i wyłącznie twoje zdanie...perspektywa... to iluzja i kłamstwo wymierzone, nieświadomie :), lecz jednak, przeciw sobie. Taki egotyczny tok myślenia. Że On powinien sie zachowac tak jak ja sobie wymyśliłam, jeśli tak sie nie zachowuje to znaczy że mnie nie... kocha...nie czuje nic... itp :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kombinacja czili i teqili
zgadzam sie z powyzszym. widze ze masz podobnie do mnie. i charakter chyba tez podobny, tez jestem bardzo impulsywna tez mowie a potem mysle co powiedzialam i czesto jest ju zza pozno. taki typ we wrzatku maczany. z wlasnego doswiadczenia chociaz ciezko mi to wychodzi, najlepiej jest odczekac troche, by emocje calkowice wygasly, potem sprobowac nawiazac kontakt w celu wyjasnienia , rozmowy.. my kobiety mamy swoje wyobrazenie..ja chce tak, tak i tak, a jak tego nei ma to mamy swoje teroie bo mu nie zalezy, nnie kocha, nie chce itp itd.. dlatego warto odczekac troche.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kinky stilness kombinacja czili i teqili dziekuje za odpowiedzi, jest mi ciezko wiem, ze najlepsze to teraz milczenie z mojej strony ale az mnie skreca nie moge znalezc sobie miejsca, poradzic sobie, boli jak nie wiem jego obojetnosc..., naprawde nie chcialam postepowac jak postepowalam, wyszlam na rozchwiana emocjonalnie niedojrzala osobe, naprawde chcialabym to naprawic... czekac wszedzie kazdy mowi czekac az emocje opadna rozumiem boje sie tylko, ze jemu juz nie bedzie w ogole zalezc wtedy, przemysli sobie wszystko i stwierdzi, ze nie potrzeba mu ciaglych pretensji pomimo, ze sie stara.... szkoda, ze czlowiek pewne rzeczy zaczyna rozumiec dopiero gdy cos cennego straci....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×