Miech mi ktoś objaśni co to jest ten gender bo nic już nie kumam

W kibucu Artzi w 1975 roku pracowało również 12%, z czego 9% na roli zaś 3% w zawodach przemysłowych. Mężczyźni stanowili 87% rolników, 77% pracowników przemysłowych i 99% pracujących na budowach. Kobiety z kolei stanowiły 84% pracowników w edukacji i usługach. Również w administracji kibuców z czasem kobiety przestały zajmować równy procent miejsc – 84% stanowisk zajmowali w niej mężczyźni, którzy stanowili również 71% osób zarządzających kibucem oraz 78% aktywistów politycznych. Badacze przypisywali tę zmianę podejściu młodych pokoleń, urodzonych w kibucach, które nie podzielało ideologicznego zaangażowania ich założycieli w egalitaryzm. O ile w pierwszym pokoleniu 68% kobiet wyrażało przekonanie, że macierzyństwo jest dla nich ważniejsze niż praca, o tyle w drugim pokoleniu było to już 88%. Z czasem nastąpił także stopniowy powrót do indywidualnych relacji rodziców z dziećmi a także w parach małżeńskich.

dwa pokolenia po eksperymencie...tj 40 lat

2013-12-28 11:32:26 gość Najlepiej to iść na całość. Niech babska nas zapraszają na randki, płacą za nas, z**********ą w pracy i do tego kombinują jeszcze jak tu nam rozrywkę zapewnić a my będziemy siedzieć w domu, malować paznokcie i oglądać seriale smiech.gif x W takim razie popieram gender!

Okazuje sie, że wychowalismy dwojke (doroslych juz) dzieci wg tego strasznego gender. Pokazywalam synowi, jak się szyje, gotuje. Mąż nauczył córke, jak się używa wiertarki. Jakby to robiła szkoła/ przedszkole - uznalibyście to za przymus?

Ja uwazam, ze gender w przedszkolu jest poronionym pomyslem. Rodzina jest od wychowywania. Takie programy wedlug mnie sa chore. Poronione pomysly. Ujednolicic wszystko azeby latwiej bylo nami sterowac. :) Dzieci ma wychowywac panstwo. Na niewolnikow.

gość Okazuje sie, że wychowalismy dwojke (doroslych juz) dzieci wg tego strasznego gender. Pokazywalam synowi, jak się szyje, gotuje. Mąż nauczył córke, jak się używa wiertarki. Jakby to robiła szkoła/ przedszkole - uznalibyście to za przymus? Piekne wychowanie. I wystarczy tak wychowywac w domu. Jakies sztuczne zabawy w przedszkolu nie sa dobrym pomyslem.

tiaa, akurat nie ogladam seriali, zarabiam na siebie i nie maluję paznokci -i nie czuje sie przez to facetem.

Idiotko co ma nauka szycia , gotowania i obsługi wiertarki to przymusowego przebierania chłopca za dziewczynkę, malowania ust, paznokci, robienia warkoczyków, i bawienia się lalkami?

Właśnie osoby stojące za genderem uważają pewne czynności za męskie i kobiece. Nikt inny nie robi z tym problemu.

gość Okazuje sie, że wychowalismy dwojke (doroslych juz) dzieci wg tego strasznego gender. Pokazywalam synowi, jak się szyje, gotuje. Mąż nauczył córke, jak się używa wiertarki. Jakby to robiła szkoła/ przedszkole - uznalibyście to za przymus? Piekne wychowanie. I wystarczy tak wychowywac w domu. Jakies sztuczne zabawy w przedszkolu nie sa dobrym pomyslem. XX niestety w wiekszosci domow dzici wychowuje sie wg sterotypow - dziewczynka w kuchni, chłopiec kopie pilkę. Dlatego przedszkola pokazuja,ze moze byc inaczej. Ale przeciez bez przymusu, nikt mi nie wvcisnie kitu o tym zmuszaniu chlopcow do malowania sie w przeszkolu przez caly rok.

gość Z tym całym Genderem to jest tak że jakiś pedzio z Brukseli chciał dostać premię i polazł po poradę do kilku niedopieszczonych "feministek" pożal się Boże i razem wymyślili kolejną politycznie poprawną Euromądrość . WA MAĆ 100%racji

nauczycielki z przedszkoli nie rozumieją emocjonalności chłopców.pamiętam jak chciano mnie ubrac w sweterek ,,babski,, to była trauma

Wszystko przez te cholerne feministki wg. których mężczyzna dziś znaczy tyle co śmieć. W serialach komediowych facet to zawsze debil albo dziwadło co na szczęście ma podporę w bystrej kobiecie. Reklamy to samo. W sądach rodzinnych to już w ogóle mężczyzna ma przesrane. Jak po imprezie zakończonej w łóżku dziewczyna zacznie żałować bo nie wyglądasz jak model z okładki to może cię oskarżyć o g**** i udowadniaj wszystkim, że nie jesteś wielbłądem. Trzeba uważać na to co się mówi bo trafi się jakaś przewrażliwiona peezda i narobi ci kłopotu. Głosować mogą, kształcić się mogą, podróżować mogą, dawać tyłka komu chcą (zwykle kretynom) bez zgody rodziny mogą i to od dawna... i ciągle im mało. Ambicję zastępują parytetami, molestowanie seksualne uzależniają od wyglądu mężczyzny i jego zasobów a teraz wzięły się za doradztwo w wychowywaniu dzieci. x "Pokazywalam synowi, jak się szyje, gotuje. Mąż nauczył córke, jak się używa wiertarki. " x To nie jest gender tylko podstawy które wypadało by znać. x "niestety w wiekszosci domow dzici wychowuje sie wg sterotypow - dziewczynka w kuchni, chłopiec kopie pilkę." x Poważnie? Łańcuchem przykuwają w kuchni i każą w garach stać? A chłopakom książki palą i wyganiają na podwórko aby latał za piłką?

piszecie o tym przymusie w kólko i nikt nie podal konkretnego przedszkola i jego programu , gdzie by ten przymus byl. A po Warszawie biegaja krokodyle i ogryzaja nogi staruszkom.

POLECAM -Upadek Tomka Sawyera - Stowarzyszenie Wspierania Edukacji i ... https://www.sternik.edu.pl/o-nas-2/47-upadek-tomka-sawyera‎ 27 kwi 2009 - Upadek Tomka Sawyera. Jeśli w polskich szkołach panoszy się seksizm, to dziś jego ofiarą padają chłopcy. Edukacja faworyzuje dziewczynki. Dziś edukacja faworyzuje dziewczynki -

Zgadzam sie z tym ze powinno sie uczyc tych innych umiejetnosc kazdej z plci(dziewczynke obslugi wiertarki itd a chlopca np gotowania) . ale nie powinno sie "robic" z chlopcow dziewczynki i odwtrotnie! baaardzo nie podoba mi sie moda na metroseksualizm. ostatnio poszlam z ciekawosci do nowego klubu i okazalo sie ze wiekszosc bywalcow to mlodziez (z tej nizszej granicy wiekowej) chlopaki wygladali jak laleczki , to troche straszne bylo. szczerze mowiac wole jak facet to facet. nawet zeby pierdnal i beknal przy mnie a nie ze umalowany i jeszcze tylko o strojach gada:/ tak samo z podzialem rol. nikt nie zmusza przeciez do opieki nad dzieckiem...wg jak mozna takie rzeczy mowic . dla mnie to norma ze ja mam wiekszy wklad w wychowanie dziecka niz maz. ot poprostu mam taki instynkt ze dla mnie to norma! nie mowie ze tylko ja sie dzieckiem zajmuje ale to ja jestem od tego domowego ogniska . ja bardziej zajmuje sie sprzataniem , dekorowaniem itd.....no jakos dla mnie to nic dziwnego i szczerze mowiac to samo chcialabym nauczyc moje dziecko-takiego podzialu rol... i nie uwazam siebie za kurę domowa.... mam czas realizowac sie w swoim hobby itd

"Pokazywalam synowi, jak się szyje, gotuje. Mąż nauczył córke, jak się używa wiertarki. " x To nie jest gender tylko podstawy które wypadało by znać. xx tak teraz i w Polsce to jest uwazane za podstawy, ale nie jest tak wszedzie i zawsze.. Poczytaj , co to jest gender i zobaczysz,ze wlasnie to m. in. sa takie oczywistości

Chcecie robic z synow coreczki droga wolna.

Najwięcej problemu robią intelektÓalistki które mają lewe ręce i permanentnie przesÓniętą podpaskę

Edukacja faworyzuje dziewczynki? Coż, okazuje sie, ze kobiety nie sa glupsze i mniej "wyuczalne" od facetów, wrecz przeciwnie- a nie tak dawno bylo to nie do pomyslenia.

"tak teraz i w Polsce to jest uwazane za podstawy, ale nie jest tak wszedzie i zawsze." x I co z tego? Ministerialnych regulacji pierdół c***otrzeba?

istota z c***m kim jest istota z k*****m kim jest? krowa i byk też są istotami

im wiecej umiejetnosci ma czlowiek, tym latwiej mu sie zyje. Nie ma sensu dzielic ich na damskie i meskie, a przynajniej poznac je warto. I nic w tym zlego, jesli sie pozna i zrozumie zachowania innej plci. Im wiecej czlowiek ma wiadomosci, tym lepiej, top chyba oczywiste. Jezdzimy po swiecie, poznajemy rozne kultury, dlaczego zachowania przeciwnej plci maja byc dla nas wylacznie egzotyką? Przeciez przez to, ze je poznamy plci nie zmienimy.

11 57 przeczytaj najpierw artykuł

Wrealu wygląda to tak że facet który pracuje np. koparka ,kierowca tira, hutnik, tokarz, maszynista kolejowy ma wyręczac żonę bo ona cierpi. Dlaczego nie odwrotnie

no sa zawody gdzie kobieta nie dalaby rady fizycznie( a przynajmniej ciezej by jej bylo)... i tego sie nie przeskoczy... rowne prawa... kurde ja rozumiem z glosowaniem itd ale sa pewne granice! a wlasciwie sytuacje gdzie nie warto mowic czy to rowne prawa czy nie! ciekawe ile kobiet by same tachaly ciezkie zakupy bo sa rowne prawa! to sa ot predyspozycje naturalne do czegos albo nie... a nie kwestia praw!

nauczycielki z przedszkoli nie rozumieją emocjonalności chłopców.pamiętam jak chciano mnie ubrac w sweterek ,,babski,, to była trauma xx no i wlasnie widac,ze eksperyment przebrania itp dzieci w przedszkolu nic a nic ich tozsamosci nie zaszkodzi, najwyzej powie cos wiecej o tym jak wyglada bycie dziewczynką czy chlopcem, Ze to wcale nie takie latwe ( np jesli chlopcom pokaze sie gotowanie , a dziewczynkom maprawienie samochodzikow itp). Jak chlopcu ktos wlozy sukienke, to wcale mu plci nie zmieni, spokojnie.

no sa zawody gdzie kobieta nie dalaby rady fizycznie( a przynajmniej ciezej by jej bylo)... i tego sie nie przeskoczy... rowne prawa... kurde ja rozumiem z glosowaniem itd ale sa pewne granice! a wlasciwie sytuacje gdzie nie warto mowic czy to rowne prawa czy nie! ciekawe ile kobiet by same tachaly ciezkie zakupy bo sa rowne prawa! to sa ot predyspozycje naturalne do czegos albo nie... a nie kwestia praw! \xx no i wlasnie po to jest wychowanie gender, zeby dzieci zobaczyly, jak trudno jest czasem byc tą inna plcia i to docenily.

"no i wlasnie po to jest wychowanie gender, zeby dzieci zobaczyly, jak trudno jest czasem byc tą inna plcia i to docenily" x Co doceniły? Że to katorga być 6-letnią dziewczynką w przedszkolu i bawić się lalkami? Bo jakoś nie widzę aby kazali małemu gnojkowi zakupy na cały tydzień zrobić i na piechotę do przedszkola z powrotem z siatami w rękach aby zapamietał :D

przedszkole to male dzieci, wiec nie mowimy o noszeniu siatek, ale juz np pokazanie innych "damskich" czynnosci w zabawie - np chodzenie z wozkiem , ubieranie , karmienie lalek ( przeciez nie zywych dzieci)