bojesie

Tydzien temu odbylam pierwszy stosunek dodam, ze mam 18 lat chlopak sie zabezpieczyl ale nie wiem czy zdarzyl , czy gumka nie pekla czy nic nie 'wylynelo ' mialam dni plodne . Stosunek odbylam dwa dni przed okresem , okres dostałam tylko boje sie bo mam twardy brzuch czesto sikam czy moze byc to ciaza?

Było bzykanie jest oczekiwana ciążą.

Dwa dni przed okresem nie ma się dni płodnych! Więc się najpierw do edukuj, a później się bierz za uprawianie stosunków seksualnych.

http://www.kalendarzdniplodnych.pl/ Zajrzyj tam, dni płodnych nie ma przed miesiączką. Poza tym tak wcześnie (tydzień po stosunku, nawet nie wiadomo czy by doszło do zapłodnienia, ale powiedzmy, że tak) żadnych objawów byś nie miała, więc się nie bój i uspokój :)

Dzięki bardzo to jest moj pierwszy raz dlatego sie boje jeszcze tabletki anty brałam ale wyjechałam do internatu , a z domu nie wzięłam i przestałam i wyczytałam, że wtedy jest większe prawdopodobieństwo zajścia.

O bzykaniu nie zapomniałaś.Mama będzie młodą babcią i będzie zadowolona

bez sensu komentarze mozecie sobie darowac dobrze ze ty nie zaomniałas/ zapomniales

Rozumiem Cię, po pierwszym razie ma się obawy. Ale uspokój się. Raczej w ciąży nie jesteś (choć zapewnić Cię nie mogę). Ale nie zapominaj o tabletkach jeżeli już je masz, bo to nieodpowiedzialne!

nie no jak juz z chlopakiem po 3 latach zdecydowałam sie kochac to o tabletkach nie zapomne nie chce sie stresować tak jak teraz wtedy jeszcze tego nie robiliśmy dlatego pomyślałam, że po co mam brać jak i tak tego nie zrobimy a jednak wyszło inaczej i tak dla sprostowania , bo pewnie znajdzie się osoba , która skomentuje po co zaczynałam brac tabletki jak się nie kochałam to z chłopakiem doszliśmy do wniosku, że lepiej zacząć brać , bo nie wiadomo kiedy będzie ta chwila uniesienia , a ja się boje bez zabezpieczenia, bo myśle przyszłościowo a gumki zawsze mogą pęknąć i znając mnie bym się zastanawiała co stosunek pękła, nie pękła nic nie wyciekło i takie tam a on jest starszy o 3 lata i wystarczająco czekał i udowodnił swoją miłość

Nie używaj słowa kochanie,gdyż jest zarezerwowane dla mężatek,a ty tylko sie bzykasz lub ****asz.W tym wypadku zostałaś przeleciana.

18-latki to najwieksze malolaty, bo mysla, ze juz szystko moga, a potem placza zdziwione, ze w ciaze zaszly. A nie pomyslalas, ze zaczynajac brac w tak mlodym wieku antykoncepcje moglas sobie zaszkodzic? Jesli dobrze zrozumialam mialas wtedy 15 lat tak?

Przecież ona nie napisała, że bierze od trzech lat, tylko, że od 3 lat jest z tym facetem. Chyba to dobrze, że myśli "przyszłościowo" A tak w ogóle, to co to za tekst, że 18latki to największe małolaty. Zobacz na przykład dziewczyna, która tu napisała jakoś pomyślała juz wcześniej o tabletkach, mieli prezerwatywe, itd. Najgorsze są 12 albo 13latki które nie mają pojęcia o zabezpieczeniach i sie biorą za seks, a później zostają matkami... 18latka nawet jak zaliczy wpadkę, to może zdecydowanie więcej zaoferować takiemu dziecku. Poza tym dziewczyno nie przejmuj sie tymi komentarzami, bo piszą je dawno (albo nigdy) nie wyruch/ane stare panny....

dziewczyno otwieraj piczkę i się ****aj bo czas ucieka.Co użyjesz tego ci nikt nie zabierze,a c**ka sie starzeje

Kobieto wyżej naucz się czytać ze zrozumieniem w wieku 15 lat to ja nie dopuszczałam myśli o stosunkach udaj się do szkoły później wejdź na takie fora i udzielaj radd.

Chyba źle zrobiłaś, że tu napisałaś. Myślę, że lepiej by cię zrozumiała twoja mama niż te wredne baby. Na pewno nic się nie stało, bądź dobrej myśli.

może coś nie doczytałam ale jaka mowa jest o dniach płodnych czy niepłodnych przy tabletkach. Przecież po to się je bierze żeby się nie miało dni płodnych. Nie pisze tego złośliwie ale dokształć się w tej kwestii bo po tym co piszesz to widac że mało wiesz.

Mało prawdopodobne abyś zaszła skoro okres dostałaś 2 dni później. Wychodzi na to, że miałaś dni niepłodne. Nikt ci gwarancji nie da ale nie przesadzaj bo na siłę się doszukujesz ciąży. Dla pewności może zrób test. Z ciekawości brałaś piguły przed pierwszym seksem bo chciałaś być przygotowana na ten moment ( brawa za mądre podejście) a jak doszło do tego momentu nie miałaś pigułek/przestałaś je brać ( głupie jak na myślenie przyszłościowe) Nie wiem jak można się tak mądrze przygotować a tak głupio skończyć. Dobrze, że chociaż gumkę mieliście. poza tym straszny chaos w wypowiedziach.

Nie wiem jak dalej postąpisz ale faktycznie się dokształć, bo albo decydujesz się na tabletki albo nie. To nie cukierki żeby je sobie zajadać kiedy tylko chcesz i jak chcesz, bo mogą narobić niezłego zamieszania w organizmie.

' jaka jest mowa przy dniach płodnych czy nie płodnych przy tabletkach ' chyba jasno i wyraźnie napisałam, że przestałam je brać kilka dni przed stosunkiem, tak wiem to chore , szczeniackie i w ogóle ale czasu nie cofne teraz wiem, żeby pamiętać mam budzić , chłopak mi przypomina ale wtedy nie zdawałam sobie sprawy, że akurat jak przestałam brać to się stanie , nie zgodziłabym się gdyby nie miał prezerwatywy. Pierwszy raz napisałam na forum nigdy wcześniej nie wchodziłam i nie czytałam tu ale widzę, że to chyba był bład , bo niektóre osoby same nie wiedzą co czytają , co piszą a się wywyższają nie mówię, że jestem doświadczona i wiem wszystko , bo tak nie jest dlatego napisalam , żeby sie dowiedzieć od osób co może mialy te same obawy albo wiedzą więcej. Mam w tym roku maturę poważne plany i nie chcę dziecka no jak już by było to na bank bym nie usunęła , bo wiedziałam jak kładłam się z chłopakiem do łóżka jakie są konsekwencje i tym co odpowiadają normalnie wielkie dzięki za rady, wsparcie i zrozumienie :)

spoko, tu większość takich niemiłych komentarzy jest. Wyluzuj się, pomyśl o tym jak było cudownie i że kolejne razy będą jeszcze lepsze :)

nie denerwuj się tak. Przecież napisałam że "może nie doczytałam". Poza tym wyluzuj, bo przez seks nabawisz się jeszcze nerwicy i się zrazisz. Zabezpieczyliście się gumką, ok. jak nie zauważyliście że guma pękła czy cos się nie wylało to pewnie dlatego że taka sytuacja nie miała miejsca. Pęknięta gume byście zauważyli a o ile dobrze pamiętam nic się z niej nie wylewa (chyba że została w tobie) pewnie byście wiedzieli i pewnie byś nam szczegółowo opisała taka sytuację.

no właśnie tu jest problem, że ty nie piszesz jasno i wyraźnie.

Młode kobiety otwierając c**kę szybko zaskakują w ciąże.Plany będziesz miała wychowując dziecko.

weź się człowieku schowaj, Dlaczego niby młode szybko, a stare nie? Jak uprawiasz seks to zawsze jest możliwość zajścia w ciąże Dlaczego w wielu was jest tyle jadu? lepiej się poczujesz jak tak napiszesz? jesteś anonimowa to jesteś taka odważna, tylko obrażać i krytykować wszyscy potrafią a pomóc i wesprzeć to nie

Ile komórek do zapłodnienia ma młódka ,a ile stara kobieta.O tym trzeba wiedzieć,a nie pisać głupot.Uczą w gimnazjum.

uczą w gimnazjum? to Ciebie nie douczyli, że podczas jednego cyklu jedna komórka jest do zapłodnienia!?!?!?!?

ale ja cie nie prosiłam o napisanie jakie ja mam plany , bo ja to doskonale wiem i w 100 %- ach lepiej od ciebie . jak masz nie odp na temat to się nie udzielaj sama twoja wulgarna wypowiedź mówi sama za siebie , że inteligencją nie świecisz , więc zamknij się , bo nie oczekuje takich odp i koleżanka mówi prawidłowo , że w ciągu cyklu jest tylko jedna komórka do zapłodnienia tak się składa , że nawet i mnie - niedoświadczoną , młodą dziewczynę nauczyli tego. Nie rozumiem dlaczego tyle radości sprawia pocisk osoby , która tylko pyta jak już chcesz mnie cisnąć , tyrać i tak dalej to rób to chociaż z głową. I może nie jasno opisałam swoją sytuacje tak wiem, byłam ze stresowana sama jakbym to przeczytała pewnie nie zrozumiałabym dlatego to sprostuje : Tydzień temu odbyłam pierwszy stosunek z chłopakiem z którym jestem 3 lata planowaliśmy to zrobić jak będzie " okazja " i brałam od 2 miesięcy tabletki antykoncepcyjne dlatego dwa miesiące, bo jak nie okres to nie byliśmy sami w domu i takie tam... Pewnego dnia stało się zrobiliśmy to tylko problem w tym, że tydzień przed stosunkiem przestałam brać tabletki, bo wyjechałam a ich zapomniałam zostały mi dwie do końca opakowania no ale ich nie wzięłam więc kolejne opakowanie miałam zacząć brać w dzień miesiączki ale dwa dni przed okresem właśnie współżyliśmy. Pisałam, ze miałam dni płodne dlatego, że właśnie na takich nieszczęsnych forach pisali, ze jak sie przestaje brac tabletki jest większe prawdopodobieństwo zajścia.Okres dostałam dostałam wtedy kiedy powinnam ale boje się, że to może być krwawienie po tabletkach, bo też czytałam , że może tak być . chłopak miał prezerwatywe ale boje się, że mogła pęknąć czy coś z niej wycieknąć mówi , że w środku nie skończył ale ledwo wyciągnął , a powiedział, że doszedł więc nie wiem. nie wiem czy po tygodniu są jakieś obiawy ale często się załatwiam, mam powiększone piersi, twardy brzuch dlatego się boje nie wiem czy to przewrażliwienie ale proszę o normalne odpowiedzi nie chamskie docinanie, dogryzanie , bo każdego to może spotkać jestem może młoda ale znacznie wcześniej już dziewczyny uprawiają seks dlatego podejdźcie poważnie i powiedźcie czy waszym zdaniem mam się czym martwić ? z góry wielkie dzięki :)

po odstawieniu tabletek jest tylko krwawienie z odstawienia a nie okres, więc niczego innego się nie spodziewaj w najbliższych dniach, nie jest to ani oznaką bycia ani nie bycia w ciąży. Po prostu zrób test po 14 dniach, ale i tak myślę że niepotrzebnie.

Możesz być raczej spokojna, jeżeli mieliście prezerwatywę, itd. W ciąży na 90% nie jesteś Ale może rzeczywiście dla pewności za jakiś czas zrób test, ale to tylko raczej formalność A przy okazji, to po pierwszym razie podejrzewam, że większość dziewczyn robi test ;) Tak juz mamy, że łapią nas jakieś schizy mimo, że wszystko było ok :P

Ja mam 30 lat, współżyję od 10 i ani razu nie robiłam testu ciążowego, raz pamiętam że schizowałam tylko. Nic tak nie daje pewności jak pozytywne nastawienie i facet który wesprze.