Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zmartwiona8

Facet źle mnie traktuje

Polecane posty

Gość Zmartwiona8

Jakies pół roku temu poznałam faceta (dodam, ze jest ode mnie młodszy) i na początku bardzo sie starał, ale od jakiegoś czasu traktuje mnie jak śmiecia... Odzywa się do mnie jak do psa, potrafi zadzwonić pijany i mówi do mnie "co ty mi ku**a za smsy wysyłasz ?! Jakies ku**a z d**y wzięte" , albo po kłótni: "o co ty masz do mnie ku**a pretensje ?! Kto odje**ał ? No kto ? Ty odje**alas" ... Nie wiem juz jak sie zachowywać, co mowić i co myślec.. Dodam, że takie odzywki zdarzają sie najczesciej po alkoholu, bo jak jest trzeźwy to zazwyczaj normalnie rozmawiamy.. Uczepił sie pewnej sytuacji za którą przepraszalam go tysiąc razy. Ale nigdy go nie zdradzilam ! Nie byłam z nim tez jeszcze w łóżku i to mu tez bardzo przeszkadza... Mam wrazenie, ze chce mnie tylko do łóżka zgarnąć... Przyznam, ze on nie jest jakimś mega przystojniakiem i z tego co wiem, to nie ma zbyt wielkiego doświadczenia jesli chodzi o kobiety i związki. Proszę pomóżcie.. Nie potrafię juz sobie poradzić z tą całą sytuacją... :( Zależy mi na nim, ale nie wiem czy jest sens to dalej ciagnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tapetuje co popadnie
normalka w dzisiejszym swiecie 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zależy Ci na kimś takim? zastanów się co Ty mówisz. Chcesz aby w przyszłośc**przeszło do rękoczynów? jak często pije?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro na to pozwalasz to tak cie traktuje, co w tym dziwnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zmartwiona8
Raz w tygodniu, w weekendy zazwyczaj. Nie pozwalam na to, bo to jest sytuacja sprzed kilku dni i ja się rozlaczylam i od tej pory nie odzywam sie do niego. Chce tylko wiedzieć czy jest jakis sposob na to ? Jestem totalnie zagubiona, wiec prosze o normalne rady a nie jakieś wyrzuty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zostaw go. jeśli facet po pół roku cię wyzywa i jest agresywny to lepiej nie będzie. zastanów się co będzie po 3, 5 10 latach nie gódź się na byle co, teraz może będziesz sama, ale przetrwasz to i znajdziesz normalnego faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po raz kolejny pokazujecie ze chcecie zlych facetow a na dobrych lejecie cieplym moczem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobieto rzuć to natychmiast to jakiś psychopata! dziewczyny nie pozwolcie sie tym samcom tak traktowac! conajwyzej ty mozesz go od cymbalow zwyzywac a on ma siedziec z zawartym ryjem i przepraszac. ale nawet jakby cie przepraszal rzuc go w cholere bedzie tylko gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale wy laski jestescie
pizniete ;/ FACET TRAKTUJE CIE JAK SMIECIA, a ta sie zastanawia czy dalej byc z z takim nic nie wartym SMIECIEM ;/ a mase porządnych facetów wolnych. no ale nie od dzis wiadomo, ze kobiety uwielbiaja byc traktowane jak NIC, wiec wybieraja taki margines ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zmartwiona8
Nie wybieram sobie marginesu, na początku naszej znajomosci naprawdę było jak w bajce. Przyjeżdżał do mnie, dzwonił, martwił sie.. Zachowywał sie jak książę z bajki, pierwszy raz miałam styczność z takim kimś. Dlatego sie zauroczylam. Dopiero od miesiąca sie zaczął zachowywać zupełnie inaczej, zmiana o 180 stopni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przez caly ten czas ukrywal swoja prawdziwa twarz, ale po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zmartwiona8
Znamy sie dopiero pół roku, dlatego nigdy nie padło słowo "kocham", ani z moich ust ani z jego. Jedyne słowa którymi obdarzał mnie codziennie to było "zależy mi na Tobie" i "czuje cos do Ciebie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chce cie przelecieć a że długo już mu nie dajesz do go choooj swędzi, rzuć czem predziej bo to smiec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najprędzej znalazł już kogoś innego --tak będzie częściej szkoda mi Cię bardzo arrek77@poczta.fm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak się zaczniecie wyzywac to później jest już gorzej, tym bardziej że on pije ;/ od pijaków jak najdalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zmartwiona8
Najgorsze jest to, że na trzeźwo rzadko kiedy przeklnie. Dopiero po alkoholu klnie jak szewc, a jak jest wkurzony o coś to juz w ogóle.... A z drugiej strony twierdzi, że nie ma na mnie wylane. Juz nic z tego nie rozumiem, to jakis kompletny paradoks... Chciałabym, zeby on poczuł sie dokładnie tak samo jak ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zmartwiona Dla mnie ten gość to zwykły frajer. W sumie powinnaś się cieszyć, że widzisz to tak wcześnie. Generalnie nie ma znaczenia, że normalnie się do Ciebie tak nie odzywa, tylko po alkoholu. Tym właśnie gorzej, bo po alkoholu puszczają hamulce i ludzie pokazują nierzadko swoje prawdziwe oblicze. Później pójdzie krok dalej i będzie Cie bił, bo na wyzwiska się uodpornisz. Zrobisz pewno co Ci serce mówi, bo ciężko tak kogoś rzucić i sugerować się opiniami obcych ludzi. Koleś musi cały czas mieć jakiś chory żal do Ciebie, o to co zrobiłaś, to co mu tak podobno przeszkadza. I przy każdej okazji po alko Ci to wypomina + wyzwiska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zmartwiona8
Ja mam 22, on ponad 20, jest miedzy nami jakies 1,5 roku różnicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
obcy ludzie czasem najlepiej doradzą bo widzą sytuację z boku i mogą na to trzeźwo spojrzeć. chcesz czekać aż zacznie cię bić i będzie ci się wstyd przyznać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zmartwiona8
Najprawdopodobniej masz rację.. Ale nie chcę isc z nim do łóżka, bo nie jest miedzy nami okej i nie chcę aby on mnie wykorzystał. W przeciągu roku jest to juz trzeci facet ktory robi mnie w wała, ja juz po prostu jestem przewrażliwiona i ostrozna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zmartwiona8
Po prostu wszystko miało byc pięknie.. Mieliśmy spędzić razem sylwestra.... Nie wiem co mu odbiło, ze tak sie zmienił....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gówniarz, zostaw go i odpuść sobie na chwilę facetów skoro to już 3. wyobraź sobie, że on cię wyzywa przy twoich znajomych, koleżankach, mamie. Było by ci miło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zmienil sie tylko tobie przestalo imponowac jego zachowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyno po takim zachowaniu już nigdy nie powinnaś się do niego odezwać.Szanuj się,nad czym ty się jeszcze zastanawiasz, traktuje cię jak szmatę a ty masz jeszcze jakiś dylemat.Daj już mu spokój i nie błażnij się dalej,on nie może na ciebie patrzeć, dlatego tak się zachowuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zmartwiona8
Nie odzywam sie do niego juz chyba 2 tyg, tylko na święta złożyłam mu życzenia. To on sie do mnie pierwszy odzywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×