Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość justyna 27

wykazac inicjatywe czy olac typa

Polecane posty

Gość justyna 27

Spory czas temu poznałam faceta. Młodszy, ale idealnie nadawaliśmy na tych samych falach, mamy bardzo podobne charaktery. Jestem pewna, że wpadliśmy sb w oko równie mocno. Zaczęły się niekończące się rozmowy przez neta, oraz spotkania - niestety, zawsze w gronie znajomych. Próbował się raz umówić to olałam temat, obróciłam w żart i nigdy więcej już z taką propozycją nie wyszedł. Z czasem nie miałam już pewności czy jestem tylko koleżanką, czy kimś więcej, bo wysyłał bardzo sprzeczne sygnały. Pisał, że mnie "kocha" po czym wstawiał gadkę, ze podoba mu się jakaś tam koleżanka. Przez te akcje oraz to, że znajomość nie posuwała się do przodu, przystopowałam z kontaktem - nie pisałam już pierwsza nigdy. Zwyczajnie go ignorowałam, gdy był dostępny na komunikatorze. On próbował jeszcze, interesował się co u mnie, ale ja pozostawałam bierna. Doprowadziłam do tego, że nie mamy kontaktu po kilka tygodni, po czym on oschle pyta "co słychać" i rozmowa szybko się urywa, gdzie kiedyś pisaliśmy po kilka godzin..Czasem się widujemy na imprezach, ale jest kwaśnie. Chyba robimy sb na złość, próbując wzbudzić w sobie nawzajem zazdrość, flirtując z innymi. Jest dziwnie. Myślę, że jest zły, że się nie odzywam. Kilka dni temu znowu się odezwał i jak zwykle szybko było po rozmowie. Później zadzwonił do mnie na Święta z życzeniami (bardzo rzadko dzwonił), a ja niestety nie mogłam odebrać. Oddzwaniam - on nie odbiera. W efekcie kilka razy sb podzwoniliśmy na pusto i życzeń brak. Wysłałam więc standardowego esa, on oddzwonił ale ja znów nie odebrałam :(...Na drugi dzień dopiero napisałam, ze tel miałam wyciszony, ze przepraszam, ale nie pociągnął rozmowy wgl. Cholera, zależy mi na nim, na tej znajomości. Bardzo go polubiłam, a jednak tak spieprzyłam sprawę. Z drugiej strony facet jeśli mu zależy nie zraża się chyba tak łatwo? W gronie znajomych on prawie nie zwraca na mnie uwagi, jest oschły. Wiem, że się zniechęcił. Sylwestra spędzamy osobno, myślę, żeby tym razem do niego zadzwonić z życzeniami. Nie wiem tylko jak to odbierze i czy się nie wygłupię teraz...:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justyna 27
pomożcie ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sprawa stracona. Nikt nie ma ochoty na znajomość z dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agniesszkaa
Wiesz, mógł już się zrazić bo jednak ten kontakt wam nie wychodził ostatnimi czasy. Teraz zwyczajnie podtrzymuje znajomość bo jednak się znacie, wiec czasem się odezwie. Jeśli chcesz zeby było tak jak przedtem to odezwij się pierwsza, pociągnij rozmowę, wyczujesz czy jeszcze chce czy nie. Czy będzie ochoczo dopisywał czy raczej obojętnie. Jeśli chętnie to zaproponuj jakieś wyjście, kino, pizza czy coś. Innego pomysłu nie mam, jeśli tobie zależy to zrób teraz ty coś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam nadzieje, ze cyfra '27' nie mowi o twoim wieku? :O + chcial sie umowic, olalas go. dziwie sie w ogole, ze on w ogole jeszcze dzwoni do ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aveadorre
Mezczyzni sa rozni. Ale akurat moim zdaniem jego ignorowalas zbyt wiele razy juz, by moglo tego zalezenia wystarczyc, aby dalej narazal siebie na 'wychodzenie na nachalanego dupka"/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justyna 27
czy naprawdę tylko ja skopałam temat? przecież w zasadzie, gdyby nie jego gadka o koleżankach, kontaktowałabym się z nim normalnie...kurczę już sama się pogubiłam i nie wiem kto tu ma rację :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justyna 27
po prostu nie wiem co zrobić, gdybym wiedziała, że on też tęskni było by mi może łatwiej zagadać..a boję się, że ma mnie głęboko gdzieś i teraz się narzucę jak pustak jakiś :o ale mi źle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty skopałaś temat? kobieto, on sie zachowuje jak gówniarz i jeszcze kaze dookoła siebie jasnieksiąze skakać ?? Znaj swoją wartość - OLEJ!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ma inną i niestety jestes wspomnieniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty masz rację moim zdaniem, co masz go błagać na kolanach ?? napisał ci ktos wyzej - znaj swoja wartosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty masz rację !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justyna 27
bardzo Wam dziękuję 🌻 i pozostanę konsekwentna w olewaniu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Macie rację, znaj swoją wartość, olej go, olej następnego, który nie będzie za Tobą non stop latał przez parę lat, i następnego, ponieważ masz swoją wartość i musisz to udowodnić. A jak już będziesz miała 60 lat usiądź wygodnie w kanapie i poprzytulaj się ze swoją wartością, no bo żaden nie jest Ciebie wart ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justyna 27
ponieważ znam swoją wartość myślę, że nie wyląduję w ramionach swojej wartości, a faceta z krwi i kości, a nie jakiejś wystraszonej tudzież foszastej podpierdółki otóż jeśli komuś zależy - będzie się starał, mimo wszystko, jeśli nie, to zlewka sprawia, że przynajmniej nie będziemy sobie pluć w lustro i zachowamy godność, nie mylę się chyba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pytanie na koncu zdania sugeruje, ze tak naprawde sama nie wierzysz w wartosc***prawdziwosc swoich slow. Pamietaj na przyszlosc, jesli ktos, kogo lubisz, zaprasza cie gdzies i masz akurat wolne, to sie zgodz z radoscia. jesli nie masz wtedy wolnego, powiedz zgodnie z prawda i wskaz Ty nastepny termin i zrealizuj go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Heh, chciał się umówić, Ty odmówiłaś, obróciłaś w żart. Zrobiłaś idiotę z niego, jakbyś wyśmiała jego. A potem ubolewałaś nad tym, że nie wiadomo kim dla niego jesteś ? czy koleżanką czy kimś więcej? Przecież nie dałaś Wam szansy na coś więcej, bo jego propozycję na coś więcej obróciłaś w żart. Jesteś Ty zrównoważona psychicznie aby? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tris345
Te niekonczace sie rozmowy w necie zabily jego ciekawosc. On powinien miec ochote sie spotkac z toba, poprzebywac****opoznawac cie na zywo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justyna 27
Tak może być, w każdym razie podaruje go sobie, mimo, że baaaardzo go polubiłam. Odpuszczam tez kurtuazyjne składanie życzeń. Finał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tris345
Nic nie odpuscisz. Dopoki masz jakies uczucia do niego, zawsze bedziesz wyczekiwac kontaktu od niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Księżniczki jak zwykle tutaj mają powalone w głowach. Nie dość że laska olała chłopaka, to jeszcze oczekuje, że ten będzie ją mimo wszystko dalej podrywał, to jest szczyt bezczelności. I te durne księżniczkowate gadki, że mimo olewki powinien się dalej starać. Jaśnie królewny z drewna, spróbujcie - choć pewnie nie jesteście w stanie - odwrócić sytuację. Zapraszacie gdzieś chłopaka, a on odmawia. Czy ponowicie próbę? Czy uznałybyście gadkę chłopaka, że skoro wam zależy, to powinnyście się jednak dalej starać? Nie, prawda? Drogie puste lale, pomyślcie więc czasem trochę, zanim zaczniecie przyklaskiwać tutaj równie pustej autorce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość facet po30
"Księżniczka" olała chłopaka, bo on sam nie do końca wiedział czego chciał, to co miała za nim latać ? bardzo dobrze zrobiła, faceci wolą kobiety z charakterem a nie takie mimozy co to się kleją do każdego.. i piszę to jako facet.. gdyby mi na kobiecie zależało, nie odwalałbym scen z "koleżankami", po co ? żeby wzbudzić zazdrość ?? szczeniackie zagranie! A autorce życzę powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie dziewczyno... Weź się zastanów czego Ty chcesz w ogóle.Skoro Ci zależy, to napraw to co zyebałaś, bo fakt jest taki właśnie.Jeśli Ci nie zależy, to daj sobie spokój i nie rób typowi wody z mózgu.Pzdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justyna 27
dzięki za opinie, nawet te mało pochlebne..może to rzeczywiście wyglądać, że księżniczkuję, ale już mnie życie nauczyło, że nie ma nic gorszego, niż baba, która sama facetowi wystawia się na widelcu. Relacje, gdzie bardziej zalezy dziewczynie, prędzej czy później wychodzą obojgu bokiem i są dla panny uwłaczające na swój sposób..wiem, mocne słowo ;) nawet jeśli mi zależy, nie pokażę tego, szczególnie gdy okazał się takim szczeniakiem, za żadne skarby a i dziękuję facetowi po 30 - okazuje się, że faceci jednak nie lubią drobiu...sorry - gęsi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ty nie jestes niedostepna, tylko robisz z siebie idiotke grajac w gierki i olewajac na zmiane z podrywaniem.. myslalam ze to normalne dla gimnazjalistek ale jak widac po tobie chyba sie mylilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przestałam robic cokolwiek w momencie, gdy on zaczął grać, nie sądzę, żebym robiła z siebie idiotkę, nie podrywam go, zwyczajnie nie dzieje się nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
matko, żeby mieć tyle lat i jak gimnazjum , powiedział, że podobają mu się koleżanki jakieś , no i co z tego? myślałaś ,że jesteś jedyna na świecie? olałaś go tyle razy, że to cud, że wogóle chce cię znać a jeśli chodzi o gęsi to jak najbardZiej nią jesteś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez uwazam ze powinnas go olac ciepłym moczem, moze zatęskni i sam zacznie zabiegac o kontakt, jeśli nie - nie tracisz nic, a juz na pewno nie godność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, będzie się starał, tylko czemu wy laski jesteście takimi k***a królewnami? wg większości kobiet facet ma za nią latać jak kot z pęcherzem, ma dawać sobą pomiatać, ma się narzucać, dopraszać, domagać, zapraszać, koniecznie płacić, wymyślać wszystkie wspólne rozrywki i tak przez jakieś pół roku minimum, a jak to wszystko przetrwa to wy wtedy łaskawie uznacie, że się nadaje. problem w tym, że żaden normalny koleś nie będzie tracił czasu, energii i godności na poniżanie się lataniem za laseczką, która chce, ale udaje twardo, że nie chce, bo ją przecież trzeba zdobyć. jakby było co. większość z was nic sobą nie reprezentuje, poza cyckami i d**ą, więc? kto się będzie dla takich nudnych księżniczek wysilał? nikt, nikt, nikt. z*****aś sprawę autorko. olewaj dalej, jasne, on już dawno cię olał. aha, jestem kobietą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×