nocne bóle w dole brzucha a poród

Witam Was, dziewczyny ! ;-) Jestem w 37, a w sumie już prawie w 38 tc. Od dwóch dni codziennie, kiedy w nocy wstaję do łazienki odczuwam ból w dole brzucha, ostatnio też dostałam ogromnego powera i wysprzątałabym całe mieszkanie, gdyby tylko mąż mi na to pozwolił :-P Od jakiegoś czasu mam też jakieś dziwne skurcze, takie, jak lubią występować przy niedoborze magnezu w łydce, tyle że bardzo wysoko na udach ... Czy ten wieczorno - nocny ból w podbrzuszu mogę traktować jako oznaka nadchodzącego rozwiązania ? Pozdrawiam serdecznie !

Mnie też uda bolały od skurczu i brałam dużo magnezu magne b6. 6dziennie. W dole brzucha mnie nie boli jestem w końcówce 39tyg. Idź do lekarza nikt Cię tu nie prześwietli.

Teraz wszystko możesz tak traktować bo przecież jesteś w końcówce ciąży i tak i tak urodzisz.Mając i nie mając objawów przedporodowych.

do lekarza idę w czwartek, mam umówioną na wtedy wizytę a w związku z tym, nie będę wybiegać przed szereg i lecieć już dziś ;-) Biorę codziennie magnez + b6 ;-) Chciałam się dowiedzieć, czy może któraś z forumowiczek miała podobne objawy ;-) Chciałabym, żeby mój maluszek wytrzymał do stycznia, więc objawy ewentualne w tej chwili mnie wcale nie cieszą ;-) Dodatkowo nie odczuwam żadnych bóli przepowiadających, brzuch mi nie twardnieje, dziecko już od 3 tygodni ponoć w kanale rodnym główką, a brzuch się nawet nie obniżył ... generalnie moja ciąża od początku jest "bezobjawowa" właściwie, więc dopytuję co i jak :-) Nie chcę by ktokolwiek mnie prześwietlał, tylko wypowiedział w ramach swoich własnych doświadczeń