Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość GrzecznaAga27

Do kobiet starających się o dziecko już powyżej 5 lat

Polecane posty

Gość GrzecznaAga27

czy już tracicie nadzieję? Ja już tracę nadzieje... przez staranie się o dziecko (brałam hormony) 3,5 roku temu przeszłam udar niedokrwienny mózgu,ale to nam nie przeszkodziło w staraniu się o dziecko. Wczoraj się dowiedziałam , że ostatnia moja koleżanka jest w ciąży. Nie to że jej zazdroszczę, ale przykro mi z tego powodu, że to nie ja jestem w ciąży. Mam już 29 lat :(. I jak Wy to odczuwacie i radzicie sobie z tym....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no jasne, truj sie dalej! warto bylo? w d***e sie nie miesci jak tym babom odwala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeszłaś udar po terapii hormonalnej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
instynkt? chyba obłęd macierzynski! maz cie jeszcze nie rzucil? pewnie ejstes gruba, brzydka, pryszczata i rozstrojona emocjonalnie. zdajesz sobie wogole sprawe ze po takich "terapiach" rodza sie chore dzieci? juz nie mowiac o tym, ze sama jestes wrakiem. żal... czy ty masz wogole szacunek do siebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jestem ani gruba, ani brzydka ani pryszczata... nie obrażajcie mnie na tym forum, jak nie wiecie o co chodzi. Oboje z mężem leczyliśmy się na niepłodność, ja dostałam udaru... a wszystko przez endokrynolog, przepisała mi hormony. I nie jestem wrakiem....żal mi Ciebie, bo chyba Ty " rozstrojona emocjonalnie"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EnigmaDD
a co jest powodem niepłodności Twojej i męża? Zrobiliście wszystkie badania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co ty chcialas witamina c nieplodnosc leczyc? nieplodnosc leczy sie hormonami, a ze bierze sie konskie dawki to sie trzeba liczyc z tym ze mozna udaru dostac. brawo, bierz dalej, jak dostaniesz mega udaru i zostaniesz roslinka to ciekawe czy mezus nadal z toba bedzie. jakbys miala instynkt to bys adoptowala dziecko, stworzyla rodzine zastepcza, zostala wolontariuszka w dd albo kupila yorka. a ty masz obsesje. przykro mi, ale takie kobiety jak ty nigdy nie beda szczesliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakbyś chciał/a wiedzieć to dostałam bardzo rozległego udaru i mogłam tego nie przeżyć... a mąż był przy mnie, mył, karmił - Ty pewnie nie masz takiego szczęścia...skoro tak mówisz...a mąż mimo tylu przeciwności losu KOCHA MNIE DALEJ :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EnigmaDD
Ja osobiście nie mam takiego problemu, ale znam wiele koleżanek, które się z tym niestety boryka. Oglądam często program In vitro. Czekając na dziecko na TLC i tam wygląda to tak, że te kobiety wstrzykują sobie hormony w brzuch tylko przez jakieś 2 tygodnie, a później pobierają już te jajeczka. Nikt nie mówi o wieloletnim leczeniu terapią hormonalną. Dziewczyno szanuj swoje zdrowie, czytałaś przed podjęciem terapii jakie to jest niebezpieczne. Zostaw to w spokoju. Może pójdź do Novum i powiedz jasno: żadnego leczenia hormonami może inseminacja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
och super, maz ci d**e podcierał...normalnie sie wzruszyłam :D twoje zycie, masz prawo je sobie z****** szkoda tylko ze jak urodzisz (moze w koncu, chociaz watpie) uposledzone dziecko, to wyciagniesz łape do podatników

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie mogę już brać hormonów do końca życia;) . Ufałam lekarzowi, pytałam czy to jest bezpieczne...ona powiedziała że tak... Do gość 18:22:10 ile razy mam mówić że już nie biorę hormonów...nie życzę Ci takiej sytuacji taka mnie doknęła, ale udar się nie bierze tylko od hormonów (u mnie tak). Ale u Ciebie :z otyłości, z nadciśnienia, z cukrzycy i miażdżycy... i tobie nie będzie miał kto tylka podcierać... bo znając życie 95% mężyczyzn ucieka od problemu... a tylko 5% zostaje z chorą żoną , dzieckiem. A myśle , że Ty masz tyle jadu w sobie, że żaden facet z tobą nie wytrzyma ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie czytałas ksiązki "mężczyźni kochaja zołzy?" ;) Pomijając to, faceci jednak wola kobiety, które mają w życiu większe ambicje niż wycisnąc z siebie dziecko :)Ale jak jux pisałam, twoje życie, możesz je zmarnowac i upodlić jak tylko chcesz. Tylko nie miej potem pretensji do życia, lekarzy i calego świata jak się okaże że masz dziecko z wodoglowiem, tak jak moja koleżanka która miala parcie tak jak ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie mam parcia... po prostu poszłam to lekarza po dwóch latach i przepisała mi hormony. Jak będzie dziecko to będzie... ale jak nie będzie to trudno. Też mam takie koleżanki, co płaczą bo nie mogą mieć dzieci. Ale tak mnie tu zaatakowano , nie już nie będę wchodzić na to forum. Więc ŻEGNAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość a co ty mozesz wiedzieć o instynkcie macierzyńskim i o chęc****siadania własnego potomstwa??? Widzę że jesteś sfrustrowanym człowiekiem któremu nic z życiu nie wyszło i wyżywasz się na Bogu ducha winnej dziewczyni, kobiet ma problem bo nie może zajsc w ciaze a ty jedziesz sobie po jej psychice tekstami niczym z gimnazjum, słabo ci to idziee :) a co do ciebie Aga , to podziwiam cie za twoją wolę walki , przejsc udar w staraniach sie o dzidziusia ... wierzę że ci sie uda i życze wam powodzenia :))))musicie byc dobrej mysli, a i nie skupiaj sie caly czas na ciazy mysl o innych sprawach skup sie na czyms innym a szczescie samo przyjdzie pozdrawiaaaaaam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najpierw sie 5 lat stara, a potem pisze ze nie ma parcia :D o czym sama sobie odpisuje podziwiajac sie przy tym :D jednak hormony wala na dekiel ha ha :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość ale tyy jesteś p*****ną bnaba, stwierdzam że na tym forum to jednak psychole siedza co nie maja wlasnego szczesliwego zycie i wyżywaja sie na innnych, uczciwych ludziach ktorzy maja problemy... ciekawa jestem czy jak bysmy sie spotkaly to bys to samo powiedziala w twarz tej kobiecie, pewnei bys nasrałą w pory i bys s*********a jak kunaaaaa i tyle by bylo w temacie, nienawidze takich zawistnych suuukkk , z takim charakterem i z tą nienawiscia pewnie mas znieźle przej***** w życiuuuu współczuje ;))))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×