bylam dzis u dziadka na onkologii i wiecie co

Był z nim na sali młody chłopak tak ok 25 / 28 lat. Bardzo przystojny, mogłabym powiedzieć, że w skali od 1 do 10 szczerze 9 siedział na komputerze dzisiaj miał pierwszy dzień leczenia bo podpisywał jakieś zgody... odwiedziła go żona tak samo prześliczna czarnulka, żona w ciąży, jedno dziecko synek ok 3 lat. Super ubrani, dziecko, ona w markowych rzeczach. Rozmawiali itd, potem pielęgniarka mu dała czerwoną kroplówkę i miskę do rzygania od razu, oni poszli, ja poszłam do domu... I tak sobie myślę, że życie jest tak kruche. Nikt nie wie co nas czeka... nawet jutro. Nikt nie wie....

A jak dziadek?

dziadek już dużo lepiej... dzięki :)

Zycie jest wlasnie sprawiedliwe, mial wszystko a teraz zdycha

idź do Centrum Zdrowia Dziecka na siódme piętro. Tam się na patrzysz. Nadal wierzycie w Boga?

28.12.13 [zgłoś do usunięcia] gość Zycie jest wlasnie sprawiedliwe, mial wszystko a teraz zdycha Obyś nie żałował tych słów... nie znasz tego człowieka i nie wiesz jaki jest i jaki był więc jak możesz mówić, że mogła go spotkać śmiertelna choroba i to sprawiedliwe bo ma rodzinę....:O?

ja kiedy byłam ciężko chora zbliżyłam się do Boga. Każdy reaguje na swój sposób.

zamysllooona - a moge tak mowic, to moje prawo. Przylecialas tu i zakladasz jakis temat o jakims facecie, ktory prawdopodbnie kopnie w kalendarz. KOGO TO OBCHODZI ? W czym jakis ''przystojniak'' jest lepszy od bezdomnego, który umiera z zimna na dworcu chory na gruzlice i ty nawet na niego nie spojrzysz ? albo mały murzynek, który umiera z głodu w Sudanie czy innej Botswanie ? Na malarie umiera codziennie 4000 osob, wiekszosc to dzieci, co to jest w obliczu jakiegos palanta ze szpitala ? Jestes kretynką i tyle.

Smutne to :( Facet ma miał pewnie super życie,a tu takie nieszczęście. Ja chciałabym oddać komuś swoje zdrowie, bylebym sama umarła wmiarę spokojnie.

aaaaaaaaaaaaaasrr - do nikogo sie nie zblizylas, to twoj mozg i twoje urojenia, balas sie że zasniesz i juz sie nie obudzisz wiec musialas ''zblizac'' sie do czegos, w twoim przypadku zwie sie to bóg. Gdybys zyla w starożytnych Atenach to bys sie zblizala do Zeusa a w starozytynym Egipcie do boga Amona Re :O

wiem, że w dzisiejszych czasach za wiarę w Boga można być oplutym, wyśmianym itd ale ja wierzę i naprawdę wierzę, że wygrałam z chorobą również dzięki modlitwie

Wiara czyni cuda:)

Wspolczuje dziadkowi .... takiej wnuczki. O ile w ogole masz dziadka...