Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość TAKIKTOŚ

CZY ZYCIE MUSI BYC TAK NIESPRAWIEDLIWE

Polecane posty

Gość TAKIKTOŚ

jestem pan p. mam 24 lata chciałbym opisać swój problem bo czuje ze cos ze mno jest nie tak ale nie wiem co a więc jako dziecko i w wieku młodzieńczym do 18 roku zycia ba do tej pory nikt nie traktuje mnie poważnie urodziłem sie w tak zwanej rodzinie patologicznej bicie/alhohol/poniżanie psychiczne z czasem to mineło ale do tej pory bezprzerwy codziennie mgłbym napisać zeszyt jakie to przykre określenia i wyzwiska lecą w moją stronę. Staram sie nie prowokować zadnej sytuacij ale to nie pomaga i nie mam pojęcia czemu. Moja rodzina chociaz nie są burakami i mieszkamy w duzym mieście to są bardzo bardzo staroświeccy i wszystko robią na pokaz, a nie dla siebie zaczyna mnie to nudzić W domu ciągłe awantury choćby o to ze założyłem za mało koszulke haha smieszne nie ale też miedzy sobą nakręcają temat o byle co ciągłe to znaczy miałem na mysli dzień w dzień 24h i nie ma godziny aby ktoś o coś nie miał pretensij i się kogoć nie czepiał. Strasznie mnie to denerwuje i już nie moge tego suchcać nawet gdy gdzieś uciekam to dalej za mną się ciągnie . mam ojca tyrana kontrolował mnie od dziecka az do teraz nonstop co mam robić co mysleć, jak się ubierać,zachowywać itd. zreszto reszta rodziny też wychodziłem z kolegami ciągła kontrola gdzie jesteś co robisz kiedy wrucisz ciągłe telefony i poniżenia przy kolegach i znajomych a miałem ich niewielu przez to wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TAKIKTOŚ
Najbardziej szkoda mi matki bo jej sie obrywa tez duzo np. gdy tylko gdzieś wychodze awantura bo ojciec juz nie może tego przeboleć. Nikt nigdy w moim domu nie okazywał sobie miłości i szacunku -rozumiem moze ich tak wychowali ale to nie znaczy ze choć odrobine nie można dać od siebie. Nigdy nie usłyszałem jak zyje ze komuś na mnie zależy ze jestem do czegoś potrzebny ze mnie kocha itp ba nawet usłyszałem ze nie powinienem się urodzić, i jestem tylko wypadkiem przy pracy-tak usłyszałem od babci. Nikt nigdy za nic mnie nie pochwalił ,nikt nigdy nawet chociaż raz mnie nie przytulił. Nawet w swięta to samo żal dzień przed swietami obrażają sie na siebie wszyscy i wygląda to tak jak by tych swiąt nie było. Zawsze wymagano odemnie pomocy w jakielkolweiek sytuacij -owszem pomagałem jak tylko mogłem ale zawsze kończyło się to tak ze nic nie potrafie mam dwie lewe reće, do niczego się nie nadaje wyzwiska pod moim adresem itp .chociaż tak bardzo się starałem. Gdy poprostu nie mogłem pomuc albo już mi się z tego wszystkiego nie chciało bo i tak wiedziałem jaki bedzie tego efekt końcowy to czekały mnie, wyzwiska , poniżenia, wypominanie ze mieszkam u nich darmozjaditp. ręce opadają naprawde!!! i tak jest do tej pory Rozmowa nie pomaga próbowałem wiele razy ale zawsze słyszałem a daj ty mi spokój itd. Już po prostu nie mam siły próbować i niechcem sobie więcej psuć nerwów. Jasne mógłbym się wyprowadzić ale poprostu nie mogę sie z tego wszystkiego ot tak wyrwać to ciągnie się za mną- nie chcem zostawić ich samych z tym bo się pozabijają, bo mimo wszystko ich bardzo kocham i oddał bym za nich zycie chociąz tak wiele krzywdy mi wyrządzono Zreszto i tak gdy się wyprowadze to pewnie nie dadzą mi spokoju chyba ze wyjade do afryki!!! bedzie ciągła kontrola ale po cichu. Z tego wszystkiego przez długi okres mojego zycia zamknołem się w sobie nie wychodziłem z domu -bo nie miałem gdzie nikogo nie poznałem i nie zwiedziłem. Bardzo chciałem ale coś blokowało mnie w wsrodku , poprostu się bałem. i zostało mi to do tej pory ze tak czasem się czuje . Postanowiłem wreście coś dla siebie zrobić i za namową wujka poszedłem do szkoły zaocznej pracuje i opłacam ja, zreszto sam się utrzymuje oprucz mieszkania z rodzicami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zamieszkaj sam sam na siebie zarób bedziesz niezalezny a rodzinke bedziesz widywał od wilekiego dzwonu zreszta na odległosc to przewaznie /wszyscy sie kochają/ usamodzielnij sie płac za siebie rachunki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TAKIKTOŚ
a ile było gadania ze strony ojca ze po co mi to i tak nic z tego nie bedzie ze zagłupi jestem itp. ale nie poddałem się i postanowiłem pośc do tej szkoły. I teraz cieszę sie ponieważ poznałem tak wiele nowych osób lepszych gorszych ale zawsze :) Zmieniałem się z każdą chwilą mam nadzieje ze na lepsze poznałem wspaniałą dziewczynę aczkolwiek nie wiem czy coś z tego będzie. Pozatym od zawsze bałem się kontaktu z płcią przeciwną przez to ze jestem brzydki a w najlepszym przypadku bardzo przeciętny jestem nudny i przez te wszystkie doświadczenia które utwierdziły mnie w przekonaniu ze jednak nic dobrego chyba mnie w zyciu nie spotka. Jak miałem 18 msc miałem operację usunięto mi jedno jajko - to też jest przyczyna dzięki której ograniczałem maksymalnie kontakt z kobietami. Pozatym zaczełem trenować fitness i kulturystyke aby poprawić własną samoocenę ponieważ miałem nieproporcionalną figurę - koleiny powód ograniczania kontaktów. Do tej pory gdy smigam ulicą widze na sobie szyderczy wzrok wielu osób pewnie z powodu wyglądu Oczywiście w tej chwili zmieniłem całkiem imicz elegancko poprawiłem figurę twarz troszke wymęzniała- wyprzystojniałem jestem gadatliwy często ale nie zawsze, smiały otwarty nie boje się kontaktu z płcią przeciwną , ponieważ dużo z nią przebywam , uważam się za faceta dobrze ubranego ale bez brzesady na luzie , wypady imprezki kożystam z zycia :)odrazu mówie ze nie jestem alkoholikiem ale czasem lubie no i pale od 17 roku zycia. jedynie co się nie zmieniło to atmosfera w domu strasznie cięzka i dalej awantury wyzwiska i poniżenia .Przestałem juz tego wszystkiego słuchać wpada jednym uchem innym wypada. Bicia już nie ma bo sobie na to nie pozwole juz w tym wieku. Po prostu poznaje kożystam i tak z h*jowego zycia , nie załuje sobie niczego /spoko narkomanem nie jestem :) Nadrabiam dzieciństwo którego nie miałem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podziekuj matce bo to ona wybrała takiego sk******ela na twojego ojca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TAKIKTOŚ
TERAZ O TYM CO CZUJE I KIM JESTEM: jestem osobą bardzo wrażliwą ale ni c**ą nie płacze aczkolwiek kilka razy w zyciu mi się zdazyło. JESTEM osobą bardzo tolerancyjną a nie tak jak moja rodzina ,nie obrazam sie z byle powodu jestem sympatyczny miły ale zarazem gdy trzeba bardzo męski,można na mnie polegać jestem osobą otwartą aczkolwiek troszke introwertykiem. lubie słuchać innych zwłaszcza kobiet Moją zaletą sa oczy -są wyjątkowe oczy to moja dusza kiedy w nie spojrzysz wiele się o mnie dowiesz. Teraz już nie uwazam się za nudnego faceta bardzo towazyski ze mnie gość :) Pozatym jestem bardzo bardzo inteligętny nie mądry ale inteligętny wystarczy ze tylko raz spojże komuś w oczy i wiem kim jest tak naprawde w srodku a nie na zewnątrz, nie wiem może to dar który otrzymałem a moze to wynik doświadczeń w życiu i mojej wrażliwości. Nie jestem jakim tam romantykiem ale zdaża mi sie na filmie uronić łze a ulubiony film siedem dusz po tym filmie człowie się zmieni na zawsze aczkolwiek nie każdy tylko ci wybrani , którzy ujrzą w nim drugie albo i trzecie dno. Najbardziej brakuje mi miłośći ciepła i uczucia tak bardzo chciałbym go dostać ze oddałbym nawet za nie życie -poważnie. Chociąż raz w zyciu chciałbym od bliskiej osoby usłyszeć słuchaj zalezy mi na tobie , być za coś chociaż raz pochwalonym a najbardziej to, chciałbym być przytulony tak szczeze - chyba nigdy bym tej osoby nie pusił za nic w świecie. Najbardziej boli mnie to ze nigdy nie miałem dzieciństwa przecież każdy powinien chcoć jedną miła zecz wspominać, która utkwiła w pamięci z tego okresu a ja ehh.. nic chociaż malutką a ja nic tego bardzo mi szkoda. Poznałem dziewczynę w szkole o pewnym profilu do której chodze spodobaliśmy się sobie ale nie wiem czy coś z tego wyjdzie ostatnio coś się zmieniło na gorsze. I nie wiem co takiego złego zrobiłem .nie mam pojęcia. Spotykamy się w szkole i poza nią jakaś restauracja , pub piana :) spacerki itp. Poprostu wiele kobiet widziałem ale nigdy nie poznałem takiej jak ona . Poczułem ze jest ona tą cząstką której nigdy nie miałem i nie dane było mi mieć. To nie jest zauroczenie Poprostu zakochałem się w niej nie powiedziałem jej tego dosłownie bo za krutką się znamy ale próbowałem naprowadzić ja na właściwą drogę no i udało sie niby ! Usłyszałem od niej ze juz wcześniej widziała ze podoba mi się i trzeba uskuteczniać. Ale właśnie i tu jest zonk w tym wszystkim. Im bardziej facet się stara tym jest gorzej żal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie badz taki ostry dla matki ona wybierajac twojego ojca napewno chciała dobrze bo kto wybrałby kata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
one zawsze chca dobrze k****a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestes obciazony genetycznie ale przecie kto powiedział ze bedziesz na 100% takim złym mężem jak był/jest twój tata to wyjdzie z czasem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TAKIKTOŚ
Nie moge normalnie funkcjonować dziwne nie przeciez jestem facetem cały czas o niej myśle ponieważ jako jedyna dała mi przez te kilka chwil to czego nigdy nie miałem, czyli ciepło zainteresowanie miłe słowo szczere ponieważ jak juz pisałem wcześniej czuje to kiedy ktoś mówi szczerze tak własnie to jest dar który posiadam. Pewnie napiszecie ze całe zycie przede mną i wiele kobiet spotkasz w zyciu itd bla bla bla g***o prawda . Przez te kilka chwil byłem pierwszy raz w zyciu szcześliwy oddał bym za nie bardzo wiele. I nagle coś się zmienia czuje to ! nie wiem co takiego zrobiłem zle może za wcześnie jej o tym wszystkim powiedziałem ale powiedziała mi ze cieszy sie ze to jej właśnie wtedy powiedziałem. może za bardzo się starałem za bardzo się przed nią otworzyłem a to dlatego ze wiedziałem i poczułem to ze tez miała niełatwe zycie i sporo kłopotów nie takich jak ja ale zawsze. ostatni idąc ulicą spotkałem ją odwruciła dziwnie wzrok w bok i wydaje mi sie ze bała sie abym do nie j nie podszedł ,była z koleżanko zastanawiam się co było przyczyną tej miny niezapomne wzroku tej koleżanki takiego ciekawskiego pewnie o tym rozmawiali i wiedziała kim jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ty agresywny moze juz zmieniasz sie w tate

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TAKIKTOŚ
nie jestem agresywny i nie chcem byc taki probuje się wyrwać ale nie potrafie i za h.....a nikt mi nie chce pomuc choćbyś błagał na kolanach to i tak każdy ma cie w d***e a mnie to chyba szczegulnie dotkneło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
takich rodzin bez liku w naszym pieknym kraju a ty jestes agresywny masz charakter czesciowo po tacie buntownik agresor ale tez duza chec normalnosci moze uda ci sie z ta dziewczyna życze tego tobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale nie rozumiem o co błagałes/błagasz i kogo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TAKIKTOŚ
to nie tak nigdy nie byłem z natury agresywny i nie chciałem byc aczkolwiek ci...a nie jestem zle mnie zrozumiałeś przez to ze jestem tak wrażliwy może tak to wszytko odbieram tylko zadaje sobie pytanie czemu szukam kogoś kto by mnie zrozumiał i poświęcił choć chiwe i nie mogę takiej osoby znaleść myśłicie ze zależy mi na tym aby się dowartościować nie poprostu prahgne miłości uczuci i ciepła kiedy nigdy nie miałem i nikt mi nie dał chociąż przez minutę w zyciu nawet nie wiecie jak to jest tak się czuć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz 24 lata jeszcze jakas duszyczka zdolna do pocieszania i uczuc sie przytrafi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TAKIKTOŚ
Poprostu chyba jestem zbyt inny od pozostałych facetów innym n iż wyznaczają standardy. ZBYT UCZUCIOWYM I WRAŻLIWYM z mieszanką męskiego opiekuńczego zabawnego i pragnącego tylko miłości której nigdy nie miałem. Nigdy nie otrzymałem od nikogo uczucia i ciepła ale choć tak mało tego doznałem staram się od siebie dawać jak najwięcej. Ale czuje ze im wiecej daje ty bardziej dostaje wp*****l od zycia . Szkoda bo jestem chyba wyjątkowy mam taką nadzieje, przej****em do tej pory 24 lata zycia i tak naprawde nawet nie wiem kim jestem i co chcem w zyciu robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
teraz to troche przesadziłes z ta wrazliwoscia troche za bardzo sie nad soba rozczulasz ja tez troche dziekciu wypiłam juz ale staram sie za wszelką cene o tym nie myslec wyrzucam to na siłe z pamieci rozpamietywanie do niczego nie prowadzi jak trafisz na swoja wezmie ciebie pod swoje skrzydełka i bedziesz super szczesliwy /pantoflarz/ ale pewnie takiz wyboru ale za to szczesliwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TAKIKTOŚ
wyzucanie na siłe tego czego było nic nie pomożo dopuki nie znajdzie się ktoś kto zrozumie cię i pomoże -ukrywać to przez całe życie /maskować i udawać ze nic się nie stało nic nie pomoze bo predzej czy pozniej to wraca i to w najbardziej nieodpowiednim momencie robiłem tak do tej pory ale z czasem człowiek nie ma już na to siły i traci wiare ze kiedyś moze być lepiej aaa widzisz wrażliwy nic nie poradze na to jaki jestem pisze co czuje wiem ze to malo meskie ale boze co zrobie dzięki za otuche :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
troche przesadzasz kazdy z nas tu mógłby powiedziec a ja to mam lub miałem/am przekichane kazdy znajdzie powód by sie nad soba użalać pytanie tylko po co do czego to prowadzi rozdrapywanie ran nie leczy ich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TAKIKTOŚ
tak z tym ze to nie są stare rany tylko do tej pory nie potrafie sie z tego wyrwać i trwa to wszystko nadal TAKA RÓŻNICA ! wiem ze to z boku może dziwnie brzmieć co pisze ale nie mam nikogo komu mógłbym to powiedzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TAKIKTOŚ
i wzadnym wypadku sie nad sobo nie uzalam bo mogło to tak zabrzmieć tylko się zastanawiam czemu tak jest wiem ze zycie jest niesprawiedliwe i brutalne ale chociaż zeby 1 moment 1 chwile w zyciu moc fajnie wspominać a tu nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tzn nie mozesz wyrwac sie od rodziny zrozumiałam ze mieszkasz juz sam tzn bez familiji ok pouzalac sie troche mozna ale bez przesady poznasz taka białogłową która przytuli wytłumaczy uspokoi i bedziesz cały zadowolony tylko jak ty masz takie smutne doswiadczenia to czy bedziesz umił stworzyc związek / nty nie masz zadnej odnośni/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TAKIKTOŚ
powody dla których tak pisze : -w ciągu 24 lat mojego zycia : -ani razu nikt mi nie powiedział ze mu na mnie zależy - za nic mnie nie pochwalił tylko za proszenie za kazdym razem gdy chciałem pomóc to zj...bał - nikt mnie nigdy nie przytulił - nie mam jednego jądra -jestem raczej powiedział bym brzydki i nieatrakcyjny wiele razy to słyszałem -w domu od małego do teraz przeje...ne i mam juz tego dosyć troche - mam ogólne problemy ze zdrowiem -chyba depresja i dużo by wymieniać chyba starczy dla jednego człowieka Sek w tym ze nikt chociaż troszke mi nie chce pomóc aby część z tych problemów rozwiązać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TAKIKTOŚ
o tak bardzo dobrze określone wlaśnie oddał bym wszystko i poswięcił się bardzo dla takiej drugiej osoby aczkolwiek nie wiem czy to dobrze ale strasznie się boje czy nie będe wystarczająco dobry na związek i tego sie strasznie obawiam boje się kolejnego rozczarowania smutne ale prawdziwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z tymi szczególami anatomicznymi to żart hhaha mysle ze w rodzinie nie czesto sie chwalimy ale mama zawsze umie powiedziec dobre słowo i kobieta która bedzie kiedys koło ciebie mozliwe ze bedzie cenic jak ja uszanujesz ale znów pyt czy ty umiesz stworzyc NORMALNY zwiazek po takich doswiadczeniach kazdy z nas cos tam ma jakies zale do rodziców rodziny ale nie do wszystkich i nie o wszytstko zawsze trzeba umiec znalesc cos kto dla nas dobrego zrobił czesto bezinetersownie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
TakiKtoś, masz chęć pogadać na gg? Zwyczajnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TAKIKTOŚ
to nie byl zart hehe jestem niezaleznym finansowo człowiekiem i tak naprawde juz chyba nie mam zalu do rodziny mineło mi to dawno temu gdybym mógł chociaz przez chwile porozmawiać ale zawsze słysze ze wyolbrzymiasz problemy albo daj mi spokoj itp. NIE MA TAKIEJ MOŻŁIWOŚCI WIELE RAZY PRÓBOWAŁEM z wieloma osobami i kazdy to samo i jak tu się nie załamać w kazdej chwili moge wyjsc pierd...ć to wszystko i niewracac ale poprostu chcociaz tak mam c*****o to oddał bym zycie za nich tak bardzo ich kocham i mi na nich zależy tylko ze nikt tego nie widzi przykre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TAKIKTOŚ
no dobra może z tą brzydotą troche przesadziłem powiedzmy jestem sredni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TAKIKTOŚ
jesli poswiecisz mi swoj czas to czemu nie w kazdym badz razie dziekuje za propozycję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×