Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie potrafię sobie poradzić po rozstaniu

Polecane posty

Gość gość

To już 3 miesiące jak z nią nie jestem, a każdego dnia boli to jakby coraz bardziej, byliśmy ze sobą 10 miesięcy, była dla mnie najważniejszą osobą w życiu... ale oczywiście wszystko się musiało zepsuć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
się musiało? ktoś ci ją odbił czy jak? Bo jeśli tak to widocznie nie jest dla ciebie. może to początek? a jeśli koniec to będzie inna. wiem ta ci się podobała ale następna pewnie będzie fajniejsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zepsuło się dlatego, że oszukiwała mnie, kręciła, uprawiała seks z kolegą po pijaku. Do tego były kłótnie o jakieś głupoty, jak był jakiś problem to nie chciała ze mną rozmawiać tylko zamiatać problem pod dywan, "nie chce o tym rozmawiać", i taka to była gadka. A ja czuję jakbym stracił miłość życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a daj spokój! straciłeś jakieś k***iszcze latawca którego przelec**pół armii i ona dalej będzie fruwać o ile się nie pomarszczy do tego czasu. Rozejrzyj się za ładną ale mądrą dziewczyną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez nie moge sie pogodzic po rozstaniu bo nadal strasznie kocham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kinky Tolle
Miłość życia, która Cie zdradza i nie szanuje twoich uczuć, problemów i nie rozmawia z tobą o nich.... Miłość życia ? Musisz oddzielić psychiczne potrzeby i fizyczne, seksualne jak i zwykły dotyk, przytulanie itp. Raczej to tęsknota za jej ciałem i bliskością z nim, bo za jej charakterem to chyba tak bardzo juz nie tęsknisz... prawda ? Znajdź sobie dziewuchę u której znajdziesz ciepło w sensie fizycznym... o ile zgadzasz sie z moim przypuszczeniem że to tylko tęsknota za ciałem. Bo jak tęsknić za kimś mentalnie, psychicznie, skoro Ona raniła Cie... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×