Pomylił moje imię

Mój mąż znowu pomylił moje imię z inną już 3 raz to samo KASIA. Nie wiem co mam zrobić, z czego to wynika, on twierdzi, że nie zna żadnej Kasi. Chcę iść na wariograf już nawet zapłacił nie mam siły, twierdzi, że ja jestem jedyna i tylko mnie kocha. Już nie wiem co robić, może ktoś mi to jakoś poważnie wytłumaczy co jest grane, proszę!

udajesz głupią? ma inną;O

ja do nich mowie misku i kochanie,i nie pomyla mi sie,to sprawdzona metoda jak raz sie zapomnialam aaaaa..........i tu mialo pasc imie,szybko doszlam do siebie i wmowilam mu ze boli,teraz juz nie myle imoin wszyscy po misku,i gra reszte dopowiedz sobie sama

mi tez sie wydaje ze ma inna

Niech sobie was podpisze, to przestanie mu się mylić.

Mąż ? Ja na trochę niższym szczeblu zaangażowania a i tak wysmyknęło mi się nieprawidłowe imię. I to był koniec :( Żadne tam wyjaśnianie, że to niefortunna pomyła :O Kur­wa wyszło tak, że ją zdradziłem. Co absolutnie nie miało miejsca. :O

Raz gdyby się zdarzyło to moooooooże bym chyba zrozumiała... albo i nie :D ale 3 razy?! No bez przesady. Poza tym, Kaś jest tyle, że nie wierze, że nie zna żadnej :D Głupio wyszło :(

Ja tez obstawiam, że jest w szafie jakaś Kasia. Albo była niedawno i głęboko w pamięci zapadła. Nie chce mi się wierzyć, że żadnej Kasi nie zna, czyjegoś imienia używa się odruchowo, z nawyku. Autorko, spróbuj kiedyś "pomylić" jego imię i zobacz jak zareaguje.