Ile mieliście partnerek seksualnych

jedną, dwie, trzy, dzieciec, sto ?

Jestem kobietą, mam 20 lat.

Jestem od 2 lat w stałym zwiazku, mamy małe dziecko.

Poprzednie związki trwały maks 3 miesiące. Było ich trzech.

Jak się związek kończył to szalałam, zdarzało się że spotkałam się z kimś tylko na seks.

Niestety jestem borderem

i mam za dużo złych doświadczeń

 Ile? Szczerze? Dużo, bardzo dużo, o wiele za dużo, ale nie sto ani nawet pięćdziesiąt. Nigdy nie miałem problemów z zaliczeniem kobiety, NIE burdelówki!

Jeżeli klasyfikowane są tylko pełne stosunki seksualne polegające na włożeniu to miałem tylko jedną partnerkę-moją żonę. Oprócz niej przeżyłem przyjemne chwile z trzema dziewczynami, ale to było tylko całowanie i obmacywanki od pasa w górę i od pasa w dół również . Okazji miałem więcej, ale je zmarnowałem gdyż długo się rozkręcałem z powodu nieśmiałości, zanim odważyłem się na kontakty intymne z dziewczynami.. Początkowy okres mojej młodości zmarnowałem jeśli chodzi o te sprawy.