mam prawie 22 lata i jestem załamana

większość dziewczyn w moim wieku ma kogoś na stałe, dużo tez jest juz po ślubie i mają dziecko. w rodzinie tak samo kuzynostwo, jedna sie ostatnio zareczyła, drugi się zenil i bedzie mieć dziecko. a ze mną własnie zerwał po kilku latach.

masz dopiero 22 lata, przed toba życie.

czuje się tak okropnie, jakbym była najgorsza i na nikogo nie zasługiwała...:( czuje się jak śmieć nikomu niepotrzebny,

no tak ciężkie jest życie na wsi 22-letniej panny.

no tak,ale dlaczego innym się układa, a mi nie? co ja mam teraz robić, jak wszyscy wokół mają kogoś i są zajęci, kazdy ma mnie w d***e juz...

Ja w Twoim wieku tez nie miałam nikogo. Męża poznałam dopiero w wieku 23 lat. Wszystko przed Tobą. Jesteś jeszcze młoda :))

nie mieszkam na wsi, nie chce wcale ślubu czy dziec***** prostu chce kochać i być kochana.

Nie uwazasz, ze to strasznie zacofane poglady i zrabane zycie, zebyw wieku 22 lat miec dziecko? Za dziesiec lat bediesz inna osoba i czulabys sie jak w pulapce z bachorkiem i mezem ktorego poslubilas jak mialas 20 lat.

jak bede starą panną to chyba póde do zakonu albo sie otruje

Jestes sama i zycie prezed Toba. Wszystko jest mozliwe. Studia, podroze, super praca, przyjaciele z calego swiata. A nie zupki i kupki i to samo towarzystwo

może poszukaj ukochanego w pobliskim miasteczku.w którym możesz uchodzić w tym wieku jeszcze za dziewice.

Zmien otoczenie. To w ktorym istnieje pojecie starej panny jest z 19wieku.

22 lata i ślub?? :D:D:D:D

Jak uzalezniasz swoja wartosc od bycia w zwiazku, to rzeczywiscie masz problem. Ze soba.

no własnie, nie jestem juz dziewicą, bo myslałam, ze on bedzie pierwszym i ostatnim...

To prowokacja sfrustrowanego prawika. Nie reagować.

a on teraz może sobie mnie odhaczyć na swojej sługiej liście...wiecie jakie to okropne uczucie :(

Gdybym w Twoim wieku wyszla za maz, mialabym przesrane. Dzieki temu, ze tego nie zrobilam, mam takie zycie, jak chce.

moja kuzynka do 33 lat nie iałą żadnego faceta. Swojego męża poznała w wieku 34 lat. Był co prawda po rozwodzie ale z pierwszą żoną nie miał dzieci, jest przysojny, bogaty i ma niesmowite poczucie chumoru. Są po ślubie już ok. 15 lat są bardzo szczęśliwi, a też pamiętam była już w załamana. Nigdy nie wiesz co cię w życiu czeka.

Nie, bo ty tez go mozesz odhaczyc.

to zadna prowokacja niestety...nie chodzi mi o ślub i dziecko, tylko o to, ze mnie kopnął w d**e, ja go tak kocham, a on tego nie docenił i teraz nie mam juz nikogo. a inni są szczesliwi

zwyczajnie zazdroszcze innym, ale nie zycze nikomu źle, więc nie wiem czemu mnie to spotyka :/

No to zycie przed Toba, zamiast sie wpakowac w zwiazek, mozesz sie rozwijac, podrozowac****oznawac nowych ludzi.

ale ja chciałam i chcę związku,miłości

Durna IDIOTKO ! Jak będziesz w takiej sytuacji to może masz prawo być "załamana" . Link do tematu mam 30 lat dziewica i stara panna@" Albo jak będziesz w mojej gdzie mam chore ręce i grozi mi to, ze nie będę sie mogła utrzymać, to wtedy otwórz pysk, bo na razie bluznisz. :-o

No wlasnie, jak bedziesz sie rozwijac***prowadzic ciekawe zycie, to masz wiekse szanse na spotkanie fajnych facetow niz kiszac sie w swoim malym swiatku.

dlaczego on tak ze mną zrobił? :(

tak,wiem,ze inni maja gorzej, ale jak narazie to jest najgorsze co mnie spotkalo w moim zyciu,wiec daruj sobie

Przestan sie uzalac nad soba, zrobil cie przysluge. Mozesz albo isc do przodu albo wrocic do swojego malego swiatka. Twoj wybor.

ciesz się. ja mam dziecko z dupkiem i niczego bardziej nie żałuję niż tego, że go poznałam. co prawda dziecko to skarb największy, ale jakbym zaczekała to by lepiej było...