Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Leżę właśnie w szpitalu i umieram

Polecane posty

Gość gość

nie wiem czy przezyje, jestem łysa blada słaba i brzydka, nie mam siły wstawac, mowic, spie po 13-15 godzin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale masz siłe pisac, czyli dasz rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bedzie lepiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale maz wi fi ja nie mialam jak lezalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co ci jest...rak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
współczuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na co jesteś chora i jakie to uczucie? Myślisz że umrzesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzymaj się, wszystko będzie dobrze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pamietaj ze musisz byc silna:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znam wiele osob, ktore umieraly wiele lat temu i zyja do tej pory :) wszystko bedzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro jest łysa to wiadomo, ze nowotwór :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozwódkaaaa
na razie tylko chorujesz, podobno umieraja tylko ci co chca umrzec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozwodka dlatego napisalam ze musi byc silna i wierzyc, masz chyba dla kogo zyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może się ostrzygła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie umierasz !Zdrowiejesz, wyjdziesz ze szpitala będzie dobrze ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak tak, klepcie ją po ramieniu, a prawda jest taka że sama będzie musiała przez to przejść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla wielu osob ,ciezka choroba jest szansa na zycie. Kazdy doswiadcza glebokiej przemiany , gdy zdrowieje. Zmienia sie na lepsze, docenia kazdaa chwile . Nie czeka az bedzie szczesliwy kiedys tam w przyszlosci. Jak prZyjdzie wiosna, jak zmieni prace, jak bedzie miec wlasne mieszkanie. Jest szczesliwy w chwili obecneej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj znajomy po wypadku stracil konczyne, przezyl to bardzo bo chodzi o prawa reke....nie mogl sobie udarowac, w ogole wpadl w depresje po wypadku. a jak lezal w szpitalu wzial na szybkacza slub ze swoja dziewczyna poniewaz lekarze nie chcieli udzielac jej jakichkolwiek informacji z racji tego ze nie byla czlonkiem rodziny. i wiecie co powiedzial po x latach? ze gdyby nie wypadek nie mial by zony dzieci dalej by pil palil i prowadzil zycie lekkoducha kazdt wnioski niech wyciagnie sam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesli to rak to coz rozmawialem z pielegniarka ze szpitala ktora pracuje od 30 lat i prawda jest taka ze w szpitalu eksperymentuja na ludziach polecam poczytac o doktorze Burzynskim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bedziesz przezywac szczescie w chwili terazniejszej, bedziesz juz inna po chorobie, . Wybrana. Spojrz, ludzie nie doceniaja szczescia, gdy ono trwa. Dopiero, gdy cos traca, cos przemija , to zaluja ze nie umieli cieszyc sie z tego wczesniej, ze tamte chwile byly magiczne. Ty dostaniesz ten dar, ... A wy , drodzy czytelnicy czy cieszyliscie sie w te swieta ? czy przezywaliscie je z radoscia? a moze przeminely wam tak szybko, ze nawet nic nie poczuliscie. Dopiero moze teraz , je wspominacie z lezka w oku, ale nie dane wam to bylo , wtedy gdy one trwaly?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zauwazylam swiat, pracowalam ciezko 3 dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nigdy nie chorowalam fizycznie, ale moim traumatycznymi chwilami byly lata spedzone z mezem alkoholikiem. Nie jestem juz z nim, ale dzieki tamtemu cierpieniu , szczescie teraz jest dla mnie wrecz nie do ogarniecia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
obejrzalam o tym burzynskim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odwiedzimy Cie
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze żyjesz! Tak, leżysz w szpitalu, ale nadal żyjesz. Wykorzystuj ten czas. Jedną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Leze w szpitalu w.Leśnej Górze i dr Burski jest moim lekarzem prowadzacym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak ja przeżywalam kazdą szczęśliwa chwilą delektowałam się a zarazem czułam strach , że to się skończy, wiedziałam że opuści mnie chłopak którego tak kocham i który zapewniał że nie zostawi i że kocha mne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jolhfggf
Bardzo mi przykro, ze tak sie czujesz. Ja bylam kiedys w podobnym stanie, ciagle spalam, pocilam sie. nie moglam mowic, chodzic. Zaczelam wtedy pic duze ilosci ziol, takie jak pokrzywa, skrzyp, nagietek, krwawnik , zmieszane razem. Powoli, kazdego dnia zauwazalam minimalnie wiecej energii w sobie. Po miesiacu moglam juz wyjsc z domu I zaczac jako tako funkcjonowac. Sprobuj, moze tobie rowniez pomoga ziola ( + nalewka ziola szwedzkie). Pozdrawiam Cie I zycze powrotu do zdrowia.J

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fghgfdxsxdfge
zioła szwedzki sa ok , kupuje je w niemczech ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×