Pluskwy Proszę o pomoc

Mam kilka pytań odnośnie pluskiew. Czy można je pomylić z wszami? - Mam w rodzinie dużo małych dzieci, które często mnie odwiedzają, któregoś razu myślałam, że przyniosły właśnie to paskudztwo ze szkoły czy przedszkola. Niby był spokój po zastosowaniu preparatów, jednakże po jakimś czasie problem powrócił. Powtarzałam kurację ze trzy, cztery razy, jednak głowa nadal swędzi i piecze, dodatkowo mam ślady ukąszeń na karku. Zauważyłam również podobne ślady na rękach. Dodam jeszcze, że wyczesałam dokładnie włosy na sucho i po kąpaniu specjalnym, przeznaczonym do tego grzebykiem i nic, zero, ani jednego robaczka, więc zaczęłam wątpić, czy to rzeczywiście mogą być wszy. Czy to możliwe że to pluskwy? I jak je mogę znaleźć? Nie śpię na łóżku, lecz na tapczanie, więc nie bardzo mam jak go rozkręcić. To samo z podłogą... Pomocy ! ! !

hmm jesli to byłyby wszy to ukąszenia byłyby tylko na głowie. A czy ty widiałaś te robale czy tylko slady po ukąszeniach? Jeśli są na ciele w takich skupiskach to prawdopodobne, że to pluskwy. Wpisz sobie w wyszukiwarę i porównaj ślady ukąszeń z tymi na zdjęciach. Oby to były TYLKO wszy bo pluskwy to horror. Jeśli jednak to pluskwy to działaj jak najszybciej! Rozpruj materac, poszukaj pod wykładziną gniazda a najlepiej zadwoń po specjalistów, wpisz w wyszukiwarkę "pest control" i swoje miasto i znajdziesz. Ale najpierw musisz mieć pewność co to było

Przy zwalczaniu pluskiew polecam tą firmę: www.mikrobiolog.pl