Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Jagoda13

In vitro z komórką dawczyni

Polecane posty

Gość AnkaP83
Biorczyni ja też w sumie objawów nie mam. Miałam transfer w czwartek a tak może od ok. Środy czułam tego malucha i domyślałam się ze tam jest ze mną . Czulam ciagniecie w pachwinie. Zauważcie gdzie ta Pani Wam tym usg jeździ - to tam jest endometrium i tam podają maluchy. Z tej strony czasem coś się czuje. xxx Zuza fajnie ze działasz. W końcu i do Ciebie los się uśmiechnie. Xxx Dziękuję wszystkim za gratulacje za trzymanie kciukow. Jeszcze długa droga przede mną,ale mam nadzieje ze w końcu to będzie szczęśliwy finał mojej historii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzazaw
Do Dreamer wszędzie trzeba pojechać na wizytę nie ma tak dobrze że da się przez telefo n

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biorczyni
Dreamer Jeśli Ci zależy na szybkim działaniu to polecam Gametę tak jak ( w większości) pozostałe dziewczyny z forum.To chyba jednak prawda,że na INVICTĘ szkoda czasu,bo przy takiej ilości pacjentów nie angażują się w szukanie dawczyni,oni specjalizują się w PGD i na tym im zależy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzazaw
Ja w tej chwili jedyne co mogę zrobić to czekać i to z dwóch powodów do puki nie mamy wyników męża to tak naprawdę nie wiem na czym stoimy. Po drugie chodzę na fizykoterapie a to wyklucza jakiekolwiek działania przynajmniej na dwa miesiące. No cóż w moim wieku kręgosłup siada od pracu za biurkiem i parę kilo mi przybyło po ciąży i od słodyczy które z nerwów wpiep....aż się uszy trzesa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia aniajy
Anka - lubie Cie czytac bardzo pozytywne mysli do mnie wtedy przychodza. Bardzo Cie prosze w miare mozliwosc***isz co tam u ciebie dzieje sie w brzuszku, glowie.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzazaw
Dziewczynki mam takie jedno marzenie że za dwa lata wszystkie się umówimy z naszymi berbeciam na kawę a jedynym naszym problem będą rozstępy i kilogramy po ciąży i wyrzynajace się zabki naszych maluchów co Wy na to? Tak ........... się rozmarzylam ale czy to też widzicie? A jeszcze jedno ognisko a na nim stos z naszych badań hormonów., kariotypow amh i fsh i innych badziewi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
One Ja jestem jestem czytam was i bardzo wam kibicuję,ale u nas tak staneliśmy w miejscu myślę ,że 18 po wizycie coś się dowiemy.Nie mam też czasu bo ja dużo pracuję praca dom same wiecie jak to jest. Któraś pytała o te infekcje tak ja zawsze po badaniu usg tak mam , w ogóle jestem uczuleniowcem zero mydła zero płynów do kąpieli wszystko specjalne.Taka specjalna jestem.Ale tak serio to jest to dość męczący problem ale 18 zapytam lekarza do kolejnej takiej kuracji nie zniosę.Dobrze ,że jesteście chociaż sam człowiek nie jest ze swoimi problemami.Ja bardzo kibicuję blizniakom,ja sama będę chciała żeby mi też od razu dwa podano o ile prof.na to pozwoli. A tak w ogóle to jak przeczytałam całe forum to One my mamy bardzo podobną historie choroby tylko ty zapewne jako weteranka więcej wiesz ja mam dopiero 2 lata za sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jagoda13: oooooojej... wszystkie posty muszę nadrobić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu Aniu :) bardzo mi milo Xxx Po wczorajszej becie w końcu wyluzowalam, nie idę już na badanie krwi bo to mnie wykańcza psychicznie( to czekanie na wynik) Po weekendzie jadę do Gamety bo kończą mi się powoli leki i musze sprawdzić co tam mam w środku :) Xxx kiedy groszku i JTM macie kolejna wizytę? Xxx miłego dnia dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia ania
dzień dobry dziewczyny, zuza - :D to bardzo dobry plan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Demeter33
Witam dziewczynki. AniaP wynik bety super :) , gratulkuje i ciesze sie razem z Tobą, bidulko, że tyle nerwów Cię to kosztuje... Gabi ja też mam problem z nawracającymi infekcjami. Tak jak napisała Zuza, dobry jest viatgin, ja go stosuje profilaktycznie nawet jak nic się nie dzieje, tak z dwa razy w tygodniu. Poza tym polecam też tabletki dopochwowe iladian direct plus, też je stosuje profilaktycznie od czasu do czasu i mam w miarę spokój. FraniaMania szczerze Ci współczuje, ja nie przechodziłam czegoś takiego, ale moja bliska koleżanka też jaiś czas temu musiała mieć łyżeczkowanie, płód obumarł. W szpitalu też przeżyła masakrę z personelem. Zero empatii, siedząc na korytarzu i czekając aż się nią zajmą słyszała jak ktoś z personelu krzyczy "jeszcze czeka jedna do czyszczenia resztek ..."masakra. Generalnie czuła się jak by bardzo wszystkim przeszkadzała. Po zabiegu to mogłą zapomnieć, żeby móc porozmawiać z jakimś lekarzem , nikt nie maił dla niej czasu. Szkoda normalnie gadać.. Na szczęscie szybko sie po tym wszystkim zebrała psychicznie, teraz jest w ciaży z bliźniakami :) U Ciebie też na 100% nastąpi szczęśliwy koniec. Trzymaj się. Zuza z tym spotkaniem za dwa lata to byłaby super sprawa :) A ognisko to obowiązkowo :) TRZYMAJCIE SIĘ CIEPŁO DZIEWCZYNKI,MIŁEGO DNIA ŻYCZĘ !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JTM
ManiaFrania- strasznie to smutne, wiem co czujesz bo niestety sama przeżyłam bardzo podobne chwile i koszmarnr podejście do mnie w szpitalu ale staram się to wymazać z pamięci. Życzę żebyś miała duzo siły i jak naszybciej wróciła do życia, przytulam cię mocno. Zuza - jestem, za spotkaniem AniuP - beta rośnie jest dobrze, na wizycie już zobaczysz swoją małą kropeczkę, ja wizytę mam w następnym tygodniu, we wtorek. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuza ja też jestem za :) xxx 20 czerwca (piątek) mam wizytę w Gamecie. Kończą mi się leki. Mam nadzieję, że ta mała kropka we mnie jeszcze tam będzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, dzwonił do mnie mąż, a do niego z laboratorium. Robiliśmy dwa tygodnie temu badanie kariotypu. Pani nie mogła mu powiedzieć przez telefonu, on na to, że strasznie się stresuje żeby coś zdradziła, a ona, że nie powinien bo nie ma czym. Dała mu do zrozumienia, że wszystko jest dobrze, czyli jest szansa, że maluch przetrwa i nie będzie miał wad :) Jakiś kolejny krok naprzód...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzazaw
Aniu trzeba było wcale tego badania nie robić. Niedługo będziesz robila usg 3/4d i ewentualnie test PAPPA i uwierz mi są wiarygodne jeśli beta rośnie to zarodek też jest ok. Zresztą to jest od osób które nie mają żadnych problemów to jak ma być wadliwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuza to był dla nas taki szok, że chcieliśmy zrobić to badanie. Ja nie wierzyłam, że ten jeden przetrwa. 400zł wydane, ale to już nie chodzi o pieniądze. Teraz bardziej wierzę, że są szanse na powodzenie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jagoda13: Hej dziewczyny, Gabi, Kasia Ania Kasja30 fajnie, ze piszecie, bo dawno się nie odzywałyście. Zuza to już stała bywalczyni. Ja czekam wciąż, nic się nie dzieje u mnie. Chyba wygeneruje takie automatyczne wypowiedzi na kolejnych kilka tygodni.. Czekam... Czekam... Aniu najważniejsze, że dzidziuś się rozwija. Radzę Ci się wysypiać, masz na to jakieś.... 5-6 miesięcy, bo później już trudniej, a z maleństwem to już w ogóle trzeba przejść na tryb nocny i dzienny, właściwie całodobowy :) Pozostałe przyszłe mamy pozdrawiam. Mam nadzieję, ze czujecie się dobrze. Taida jak Ci mijają pierwsze tygodnie macierzyństwa? Kola co u Ciebie? Wszystkim Kadetkom życzę wytrwałości i cierpliwości dziś, to znaczy nie tylko na dziś, ale ogólnie :) bo mnie zaczyna ich brakować Agusia13 doczytałam o namiocie, poproszę jakąś miejscówkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość z rana
Witajcie dziewczyny 🌻 Jak sie czuja mamuśki? Aniu83 masz juz lepszy humor? Jak sie czujesz? Dotarło juz do Ciebie ze JESTEŚ MAMA? One - a jak twoj humor? lepiej juz? Jak samopoczucie. xxxxx Ja mam w przyszłym tyg. wizyte u gina, to bedzie juz 11 tydz, wiec dziecko jest juz całkowicie wykształcone, tzn wszystkie organy no i ciało, i powiem szczerze ze boje sie isc jak cholera. W pierwszej ciazy tez miała taki moment, pamietam ze weszłam wtedy do gina i ze swieczkami w oczach spytałam - czy moje dziecko ma rece i nogi? Kurcze teraz mam to samo, boje sie. Do niedawana cały czas twierdziałam ze dziecko jak tak wymodlone, ze na bank musi byc zdrowe, a teraz ... boje sie... Kopmnijcie mnie w duuupsko prosze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dreamer84
Gosciu z rana, Aniu- taka chyba juz nasza kobieca natura, ze nawet jak wszystko jest OK to my doszukujemy sie problemow. Ale spokojnie kochane: jestescie w ciazy, wasze dzieciaczki maja sie dobrze i za kilka miesiecy bedziecie szczesliwymi mamusiami! Jagodko- ja chyba tez sobie takie automatyczne wiadomosci ustawie:-( dzisiaj pierwszy dzien nowego cyklu wiec juz wiem, ze na transfer przed koncem lipca nie mam co liczyc:-( Na domiar zlego w PL bede dopiero za 1,5 miesiaca wiec najwczesniej wtedy bede mogla jechac do Lodzi zapisac sie na liste biorczyn, bo na invicte chyba rzeczywiscie nie mam co liczyc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzazaw
Do gościa z rana robiłaś usg 3 d i było w porządku? to tak będzie teraz badania usg są naprawdę wiarygodne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość z rana
Zuzaz czy chodzi ci o druga ciaze czy o pierwsza? Ostatnio miałam robione zwykłe usg, nie wiem czy było 3d czy jakies inne. Dziecko było malutkie , serce juz biło, ale to był 7 tydz, wiec to naprawde ciupinka była. W pierwszej ciazy miała usg u tego samego gina robione, bo ten sam mi teraz druga ciaze prowadzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzazaw
Nie, o usg genetyczne wykonane między 10 -12 tc. Dosc drogie trwa ok. 30 minut i dostałam płytkę z niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość rana
Nie nic takiego nie miałam i pewnie nie będę mieć, bo nic gin mi o tym nie mówił. Czy to chodzi o badania prenatalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzazaw
Powinnaś zrobić chodzi tu o usg genetyczne gdzie bada się przeziernosc karkowa- NT . po pierwsze uspokoi bo to bardzo dokladne badanie , pozwala na wykrycie downa zespolu edwardsa i wielu innych, wady serca, poznasz płeć dziecka i co najważniejsze gdyby się coś działo umożliwi szybkie leczenie jeszcze w brzuchu. Koszt badania 250 -350 zl ale warto. To usg w trojwymiarze na bardzo dokladnym sprzęcie. A zlecił Ci lekarz badanie cukru, hiv hcv toxoplazmoze chlamydie cytologie hbs i posiewy bo z takimi co tego nie robią też się spotkalam. O tym usg po poczytaj w internecie. Pozdrawiam i trzymam kciuki za dziewczyny w dwu- i troj-paku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiagosia
Hej Dziewczyny :) Jagoda, a ty nie myślałaś nad zmianą tego lekarza?Czy jeszcze wolisz poczekać? Agusia, żeby szybko przeleciał ci ten cykl - ładna pogoda, długi weekend, jakoś zleci :) Widzę, że chyba zaczniemy kontrolować cykl do transferu w tym samym czasie. Frania, wiem jak się czujesz, przykro mi, trudno człowiekowi się pogodzić z taką bezdusznością, ale to minie... mnie raz jeden konował na żywca czyszczenie zrobił, bo coś mu się anestezjolożki nie mogły wkłuć w żyłę. Już minęło ze 12 lat, a ja to pamiętam. One, jak tam po spotkaniu z Coco :) ? :):) Zuza, doczekasz się na pewno, tylko po prostu na spokojnie, bez załamywania się. Biorczyni ma rację, doliczyliśmy się z mężem wreszcie ciąż przed naszą małą córcią - było ich 9, potem po niej jeszcze jedna, ale jak widzisz, ta jedna komórcia się usadowiła, i to naturalsik . Kochane nasze forumowe świeżo upieczone mamuśki, wszystko będzie dobrze, poza tym macierzyństwo to już taki etap w życiu, kiedy trzeba się przyzwyczaić do stresu, niepokoju, bo cóż, to się nie kończy z urodzeniem dzieciaczka :) Zawsze coś tam będzie, o co się człowiek martwi, jak młodsze dziecko, to a to kupka nie taka, a to nie zjadło, a to gorączka, starsze będzie samodzielniejsze, ale inny rodzaj stresu, związany ze szkołą, kolegami, rozbitymi kolanami, potem pierwsze pyskówki , pierwsze wyjazdy na kolonie, że o burzliwym dorastaniu nie wspomnę, krótko mówiąc, zawsze coś tam będzie, a czasem i powód do paniki się zdarzy;) Tak właśnie jest, dlatego trzeba wyhodować w sobie zdrowego, nienerwowego ducha :) dużo spokoju i pogody wam życzę, i oczywiście pozytywnego myślenia 🌻 ❤️ bo przed Wami najszczęśliwsze chwile - pierwsze spojrzenie w oczy urodzonemu dziecku to jak dotyk Absolutu ... Pozdrawiam wszystkie dziewczyny gorąco :) i dopisuję się do ogniska - mam 3 kartony badań i dokumentów :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze, czemu mi takie ładne akapity nie wychodzą ?..wrr , rozdzielam ładnie krzyżykami, kreskami, a tu zawsze i tak sieczka, zlewa się w jedno wszystko..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzazaw
Gosiu ja w ogole nie jestem zalamana tylko na razie mam przestoj do czasu wykonania i wynikow badan przez mojego m i wykorzystalam okazje i poszlam na fizykoterapie bo balansuje miedzy dwoma wzajemnie wykluczajacymi sie zabiegami. Miala m teraz tak intensywna fizykterapie ze az oslabiona jestem. Jak pobede troche na forum to opowiem Wam co mnie lekarze w szpitalu zrobili bo to o czym piszecie to pryszcz. Acha jak trafiacie do szpitala to nie przyznajcie sie ze to dziecko z kd .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam pytanko.Czy któraś miała epizod z Duphastonem i ile dni po odstawieniu dostała @?Normalnie chyba eksploduje takie mam parcie, ale oprócz plamień w dniu odwołanego transferu nic nie leci tylko objawy mega na @. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AnkaP83
Dziewczyny czuję się dobrze, dzisiaj przespałam całe popołudnie. Mnie ten stan pozbawia energii :) xxx Zuza badania prenetalne w większości klinik leczenia bezpłodności są na NFZ. Szczególnie w Provicie, w Gamecie chyba też. Trzeba znaleźć takie miejsce, gdzie zrobią za darmo, bo faktycznie to jest drogie. xxx Gość z rana chyba Cię pominęłam w którymś poście, fajnie , że się odezwałaś. 11 tydzień, ale czas leci :) xxx Tak jak pisałam w przyszły piątek moja wizyta w Gamecie, będę tam chodziła tylko do 12 tygodnia, jak wszystko dobrze pójdzie. Bardzo żałuję bo dr Połać to super człowiek, ale mam za daleko. 200km to dużo :( xxxx Dobrej nocy dziewczyny ps. ja też chętnie spale wszystkie złe wspomnienia, ognisko super pomysł :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...a do tego zeżarłam już kwaśny chłodnik, słodkiego pączka, kabanosa i marzy mi się pomarańcza. Chyba oszaleje - po tych hormonach naprawdę człowiekowi palma odbija...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×