Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Jagoda13

In vitro z komórką dawczyni

Polecane posty

Monalisa ja mam to samo po progesteronie.Jem niewiele,cwicze minimum 40 minut dziennie a jestem cala jak spuchnieta,Piersi nie można dotknąć nawet bielizna uwiera i jeszcze mdlosci.A biore najmniejsza dawke.Jak po IUI miałam 3 razy 100 dziennie to przesypiałam cale dnie tak mnie mdliło:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Monalisa: Ja jak zacznę brać luteine to od razu zdejmuje obraczke i pierścionki bo później to chyba z palcem bym musiała czuje się jak balon mdłości też chociaż małe. To są duże dawki dlatego pewnie tak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jagoda13: Mona po duphastonie też się średnio czułam a to w sumie również progesteron. Ale po estrofemie gorzej niż po duphastonie na początku brania bo teraz już czuję się ok. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pipi186
Seven Two jesteś niesamowita -gratulacje no to teraz beta będzie rosła jak szalona .Mocniutko przytulam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coco - Ty piszesz że brałaś 3 x 100 dziennie, a co ja mam powiedzieć przy 3 x 400 dziennie dowcipnie, + 3 x 200 doustnie, to daje razem 1800 mg progesteronu więc nawet jak wciskam sprzęgło w aucie to myślę że eksploduję!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O qrde to ja nie ogarniam takiej dawki po 300 lazilam po scianach.A relanium już odstawilas?Jak dzisiejszy nastroj?Maz Cie pewnie na rekach nosi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Monalisa: Ja przy udanym ivf brałam 3x1 50mg luteina 3x1 duphaston Przy nieudanym mialam 2x2 luteina 100 mg więc kto ustala te dawki ? Relanium nigdy nie bralam i nie będę bo źle się po nim czuje więc odmowie przyjęcia. Kiedyś mi dali przed operacją i nigdy więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie relanium fajnie relaksowało, taki leciutki odlot, w sumie przyjemniejsze uczucie niż po piwku ;) A czuję się tak falami - czasem horror - jakby mi miła cały brzuch eksplodować, a czasem normalnie - dobrze, bez żadnych objawów, bez opuchnięcia. i tak się zmienia kilka razy dziennie. Huśtawka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Monalisa: Gdzie relanium dają przy et?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mona w Gamecie ja miałam tez zalecony przed punkcja.Mnie bujalo po nim i nawet fajny był ten stan,takie lekkie zobojętnienie i dobrze po nim spalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Roma77
Seven Two, Rozumiem Twoje obawy bardzo dobrze - dlatego nie gratuluję jeszcze - ale trzymam kciuki aby dalej szło wszystko jak trzeba. Będzie dobrze! musi być dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Monalisa: Ja gratuluje bo uważam że trzeba się cieszyć chwilą obecną dobry zarodek który zapoczątkował ciążę to jak wygrana na loterii wiele z nas dużo by dało za stan w jakim się znajdujesz to już jest sukces i obiednica że będziesz w ciąży nie tylko biochemicznej ale tej klinicznej potwierdzonej przez lekarza usg pomyśl to już za dwa tygodnie i zobaczysz pęcherzyk za trzy serduszko. Ale się rozmarzylam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agusia_13
Seven Two pozytywne fluidki ciążowe specjalnie dla Ciebie .Oby betka rosła książkowo. A do progesteronu trzeba się przyzwyczaić chociaż łatwo nie jest zwłaszcza przy dawkach prawie 2000 mg dziennie -coś o tym wiem.Teraz już powoli schodzę z leków i czuje dużą ulgę. Czekamy na dalsze wieści ...muszą być pozytywne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Coconut2009
SevenTwo??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czesc. rano pisalam z telefonu czekając do laboratorium o tym jak bardzo boje sie ze to pozamaciczna, jak mnie lewy jajnik kłuje, czekałam żeby pobrac wynik na kolejną bete. Odczytałam wynik o 11 i od tej pory... zresztą same wiecie. Beta spadła o połowę :( 72

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AnkaP83
Halo halo co tu taka cisza :) seven ja ciągle trzymam kciuki napisz bo mnie bolą i chce puścić :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie odswiezyla mi się strona :( seven strasznie mi przykro. Nie wiem co Ci napisać. Wiesz ze tu jesteśmy gdybyś chciała pogadać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Monalisa: Seven trzymaj się czasami tak jest lepiej natura wie co robi. Dlatego jestem zdania że robienie tak wcześnie bety i te durne weryfikację wymyślone przez invicta nie wiadomo w jakim celu są zupełnie niepotrzebne. Służą tylko wyciąganiu kasy i stresowaniu. Daj sobie czas na przeżycie żałoby. Tak strasznie mi przykro. ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jagoda13: Seven cholernie mi przykro. Też uważam, że robienie tak wczesnej bety jest po prostu bezzasadne i niepotrzebnie stresujące, ale być może służy to jakimś badaniom... mam nadzieję, że chociaż taki byłby z tego pożytek. Jak napisała Monalisa... na tym etapie trzeba sobie przetłumaczyć, że natura wie co robi. Masz jeszcze po co wracać do kliniki. Czekają kolejne maluszki. Musisz być dobrej myśli. Nie będę Cię pocieszać, bo pewnie będzie trudno. Pamiętaj, że my tu wszystkie jesteśmy z Tobą - jeśli będziesz chciała tu pogdać... czekamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Monalisa: Jagoda może służyć to badaniom tylko że bycie kroliczkiem doświadczonym jakoś mi się nie uśmiecha niech sobie eksperymentuja na kim chcą tylko nie na nas bo to my ponosimy tego konsekwencje nie oni. Zobacz gdyby seven dzisiaj zrobiła betę po raz pierwszy nie robilaby sobie takich nadziei a tak przysporzyli jej tylko niepotrzebnego cierpienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jagoda13: Oczywiście Monalisa, zgadzam się z Tobą w 100 procentach. Ale też uważam, ze jeśli to miałoby służyć badaniom, które kiedykolwiek w jakikolwiek sposób pomogą choćby jednej kobiecie, to mogę tę betę mierzyć. Ale wtedy po prostu trzeba powiadomić pacjentkę, że to są badania, że klinika pokryje koszty tak wczesnej bety i zapytać w ogóle o zgodę. Nie każda kobieta może sobie życzyć sprawdzać betę kilka dni po ET. Zresztą w ogóle pierwszy raz się z tym spotkałam. Ale nie ma co rozkminiać. Tak jak piszesz Mona, niepotrzebnie rozbudzone nadzieje... zresztą sama już wierzyłam, że nasza statystyka poszła w górę... Ale jak widać - ile nas jest tu, tyle przypadków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 72
Zostały nam jeszcze 4 przyzwoite zarodki. I jutro robię subpopulacje limfocytów. Do następnego transferu będziemy wiedzieć coś więcej. Płaczemy. Ale nie rezygnujemy. Po prostu zaje***cie szkoda że to nie teraz. Przykro mi że nie odmieniłam statystyk forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Monalisa: Zastanawiam się tylko jakim to służy badaniom bo wybitnym specjalistom nie trzeba być żeby wiedzieć że trzy dni po et to bera będzie bliska zeru niezależnie czy się udało czy nie. Mi się wydaje że to kolejny pomysł na wyciągnięcie kasy bo po każdej weryfikacji dzwoni się do kliniki a to kosztuje 180zl. Żadna klinika tego nie robi tylko oni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jagoda13: masakra jakaś... leczę się ponad dwa lata i jeszcze nie wykonałam żadnego badania, które rzeczywiście nie byłoby uzasadnione. Nie miałam też problemów z tym, żeby klinika honorowała moj***adania robione w innych ośrodkach, chyba że chodziło o coś ważnego: typu badanie nasienia (bo tu różne moga być wyniki w zależności od laboratorium) albo amh... też wolałam robić u siebie w Gamecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pocieszenie jest takie, ze cos się zadziało, ale jednak zarodki nie chciały zostać...natura zadziałała. zagniezdzily się czyli masz do tego predyspozycje. Kolejny plus taki, że odstawiasz juz teraz leki i będziesz działać dalej. Nie piszę tego na chłodno bo ja sama wiem co to znaczy strata. Chcecie walczyć dalej i to najważniejsze, macie dużo maluchów i z pewnością któryś z Wami zostanie. Ja wierzę w to że każda z nas w końcu będzie mama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z917
Seven Two trudno mi w to uwierzyc .... tak bardzo przykro Oby nastepnym razem sie udalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pipi186
Seven Two -bardzo mi przykro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biorczyni
Przykro mi 72...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
groszek21 Seventwo przykro mi bardzo...przytulam mocno:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×