Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość magdaaaaaaa92

yyyy

Polecane posty

Gość magdaaaaaaa92

Witajcie... Wiem o chorobach jest glupie, ze powinno sie udac do lekarze.. ale... zawsze bylam zdrowa, a od pol roku z moim organizmem dzieje sie cos dziwnego.Jestem dosc nerwowa osoba, bedac u lekarza rodzinnego po zaswiadczenie zbadal mnie i wysluchal szmery nad sercem. Zostalam skierowana do kardiologa ktory stwierdzil jedynie sladowa niedomykalnosc zastawki mitralnej. Ale od dwoch miesiecy mam inny problem taki, ze zwykle bylam zmarzluchem, a teraz jest mi ciagle goraco albo panicznie zimno... szczegolnie w pracy robi mi sie goraco, miewam zawroty glowy, brak koncentracji, dusznosc, kolatanie serca, drgawki, calymi dniami mam otwarte okno w pokoju.. czasami od tak po prostu odczuwam pulsowanie w ramionach, ktore niczym nie moge zbic, samo przechodzi po jakims czasie. Ponadto zauwazylam, ze czasem widze podwojnie, ale tlumacze sobie to zmeczeniem oczu, bo dlugo siedze i nie mam ochoty wstac zeby sie wykapac****ojsc, wgl na nic nie mam ochoty, ale to inne problemy powoduja ze nie mam ochoty po prostu. U mnie w pracy fakt jest goraco, ale ja zawsze zmarzluch bylam. Teraz czuje sie normalnie tylko jest mi goraco. Ktos mi polecil zebym zaczela pic magnez i zelazo, wiec sprobuje moze minie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdaaaaaaa92
Ponadto w ciagu roku schudlam 10kg ale tlumacze sobie to paleniem papierosow ktore odstawilam i nie pale od miesiaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pająk bez nogi
Poszukaj w necie objawy kandydozy i zobacz czy nie masz jeszcze innych objawów. Np swędzenia o***tu, swędzenia pleców, łupieżu, słabej odporności, słabych paznokci, ataków paniki, lęku itd. Z tym sercem to ja miałam dokładnie tak samo. niby szmery, lekka arytmia, po ukg zastawka mitralna. Zrób jeszcze badania tarczycowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdaaaaaaa92
Mam lekko podrazniona skore na udach bo ostatnio mnie swedzi ale rzadko.... kolezanka ostatnio mi pow ze mam lupiez, wiec kupilam szampon przeciwko.. odpornosc mam bardzo dobra, zawsze o tej porze roku chorowalam a teraz nie, paznokcie lamia mi sie czesto, ale to z powodu pracy fizycznej, nie da sie ich nie polamac, atak paniki leku raczej nie mam, no chyba jak mi uderza goraco w pracy to mnie lapie lekki stres ze za chwile wysiade i stane obok. Wszystkie te objawy wystepuj***ardzo rzadkko ale sie zdarzaja niestety. O tej tarczycy tez pomyslalam... jesli objawy nie ustapia to na pewno odwiedze lekarza..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pająk bez nogi
Jak wyniki tarczycowe ci wyjdą ok, to mogą to być początki kandydozy. Zrób sobie dietę bez cukru, zbóż i konserwantów i odkwaś organizm. Powinno pomóc. Aha zobacz czy nie masz czasem białego języka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szampanwódaogieńsztuczny
Myślę że to nerwica, napady lęku uderzenia gorąca i te podwójne widzenie i pulsowanie, mialam podobnie tylko pulsowanie wyczuwałam w głowie, i te hipochondryczne wkręty odkąd biorę setaloft przepisany przez psychiatrę oczywiście jest coraz lepiej, niestety jak na jakis czas lek odstawilam objawy wróciły, wiec znowu łykam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pająk bez nogi
szampan nerwice, depresje itd w porażającej większości to wynik przerostu pleśni i grzybów. Jak nie wytępisz grzyba to się nerwice po odstawieniu leków nawracają. Ja miałam napady lęku, klaustrofobii, paniki i histerii. Już nie mówię o depresyjnych schizach. Wyleczyłam kandydozę i nerwic nie ma. Bóle serca też pożegnałam, jeśli teraz boli mnie serce to z przeziębienia. Maść kamforowa na noc i bóle przechodzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szampanwódaogieńsztuczny
pająk bez nogi myslisz ze jak nie mialam wczesniej zadnych objawów takich fizycznych to by mi od razu na psychice sie odbiło?bo z tego co czytam to raczej fizycznie tej kandydozy nigdy nie odczuwałam, a jak odkwasić organizm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pająk bez nogi
szampan ja nie pisałam tego odnośnie ciebie, tylko bardziej pod kątem problemu w topiku. Zrobi dziewczyna badania tarczycy i będzie wiedziała na czym stoi. Ja się cieszę, że znalazłam przyczynę swoich dolegliwości i jak widzę podobne objawy to zaraz piszę, żeby sprawdzić czy nie ma innych objawów kandydozy. Odkwaszasz organizm głównie dietą. Odstawiasz cukier, zboża, przetworzoną żywność (wiesz co o chodzi), ograniczasz mięso. W aptece możesz kupić preparaty odkwaszające, które przyspieszą uzupełnianie minerałów. Jak masz gdzieś grotę solną to polecam. I ogólnie dobrze jest pościągać wszelakiego rodzaju toksyny i złogi z organizmu. Pozbędziesz się tego, co cię truje i automatycznie nie potrzebujesz tylu leków. Nieważne na co chorujesz. Jakbyś chciała faktycznie zrobić porządek z organizmem to ja odsyłam do różnych wątków z oczyszczaniem w tym dziale. Dużo metod, więc dużo pisania, a do tego trzeba się samemu przekonać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdaaaaaaa92
Dzięki za odpowiedzi... jeśli objawy nie ustąpią to w nowym roku wezmę sie za swoje zdrowie, choc z drugiej strony to szczerze mowiac czasem mam to gdzies i olewam... wiele dolegliwosci bagatelizuje, bo czasem ma dosc swojego zycia i jest mi obojetne czy cos mnie boli. lece do pracy na nocną zmiane pozdrawiam Was... tylko się nie pokloccie tutaj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdaaaaaaa92
Dodam też, ze bardzo szybko się męczę... samo wejscie po schodach powoduje u mnie zadyszke, a bieganie tak samo zawroty glowy i bezwlad po prostu nie jestem w stanie ustac na wlasnych nogach mdleje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pająk bez nogi
Magda przypomniało mi się jeszcze, to powinna być pierwsza i rzecz jaką powinnam c***odpowiedzieć, a to zawsze umyka. Zrób badania na pasożyty, na wszystkie jakie c**przyjdą do głowy. One dają podobne objawy do kandydozy i zakwaszenia organizmu, bo też trują, też żrą nasze witaminy i minerały oraz zakwaszają. A jak piszesz, że schudłaś, to jest to możliwe, że coś podłapałaś. Z tym zmęczeniem, to ja miałam ciężko pokój pozamiatać. W pracy w połowie zmiany to się cała trzęsłam. Takie zasłabnięcia, zawroty głowy co chwilę. I na pewno byłam niedotleniona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdaaaaaaa92
Witajcie jest tu jeszcze ktos?:) Jak Wam się udał sylwester? Ja w nowy rok wylądawałam w szpitalu, bo o 6 rano obudziłam się z ostrym bolem brzucha, zaczelam wymuszac wymioty... do tego doszło, że zaczęły też dretwiec mi stopy, czułam mrowienie. Po trzech godzinach meczarni pojechalam do szpitala, ale uzyskałam pomoc dopiero po godzinie. Myślałam, że nie dam już rady. Dostałam zastrzyk paracetamolu, a pani doktor gniotąc wczesniej mój brzuch w poszukiwaniu źródła, stwierdziła, że nie widzi nic niepokojącego. Ja nie moglam dosc jasno sprecyzowac gdzie boli mnie dokladnie. Po tym zastrzyku częściowo mi przeszło, przepisala mi nospe forte i paracetamol, ale do dzis czuje lekki bol choc jest znikomy i zdaje sie zanikac. Przepisane leki i tak nic mi nie pomagaja. W sylwestra byłam dośc bardzo znerwicowana, wypilam troche alkoholu no i rad nie rad nieodpowiedzialnie potem prowadzilam samochod bo bylam tak bardzo wkurzona na sytuacje ktora zainstniala ze bylo mi obojetne cokolwiek... od jakiegos czasu miewam problemy z jedna osoba, ktora bardzo mnie rani i nie moge sie pozbierac do kupy. Podejrzewam, ze dopadlo mnie to od stresu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szampanwódaogieńsztuczny
pająk nie nie ja sie tak tylko zapytałam czy myslisz ze to mozliwe ze tak mi od razu na psychike wlazlo, bez żadnych pretensji, nie chcialam zeby tak zabrzmiało;/Autorko współczuje ze tak sie Nowy Rok rozpoczął ale głowa do góry , może to wszytko naprawdę od tych stresów?Moze poczytaj o nerwicy jak ta choroba przeróżnie może sie objawiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pająk bez nogi
Aaa no to teraz szampan się dogadałyśmy. Napisałaś ty myślisz, zamiast czy myślisz, to dlatego się nie zrozumiałyśmy. Ja ci napiszę tak. Każdy z nas ma jakiś narząd, który jest najsłabszy. Dlatego jedni się męczą bardziej z pęcherzem niż inni, czy dokuczają zatoki, a jeszcze innym uszy. Przychodzi przeziębienie to patogen rzuca się na to co w organizmie słabsze. Twój układ nerwowy mógł być osłabiony dużo wcześniej, a objawy kandydozy na tyle nieuciążliwe, że przy złym funkcjonowaniu psychiki nie zwracałaś na nie uwagi. Na pewno u ciebie przyczyną takiego psychicznego samopoczucia nie są tylko nerwy. One by się uspokoiły pod wpływem leków, ewentualnie nawrót schizy, byłby po dłuższym czasie po odstawieniu leków. Ja myślę, że coś cię truje. Albo, candida, albo pasożyty ( niektóre nie dają konkretnych objawów, brak bólu brzucha etc), albo rtęć i inne metale ciężkie. I wątrobę wzmocnij. Jeśli ci leki pomagają, to owszem bierz, żebyś jakoś funkcjonowała, ale przyczyny bym szukała gdzie indziej. *** Magda w szpitalu wylądowałaś? A dlaczego pani doktor nie zrobiła ci usg wątroby? To jest pierwsze co nasuwa się po takim dniu jak sylwester, zwłaszcza, że były święta wcześniej. Jak mnie kiedyś złapała wątroba, to cały brzuch bolał. Lekarz stwierdził: zapalenie trzustki. Ja też myślę, że to mogą być nerwy, ale wątrobę też wzmocnij.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kkkkkk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w panstwowej olewaja niestety takie przypadki, idz zrob badania prywatnie na wszystko, tyle c***owiem i unikaj stresu, jezeli podejrzewasz ze to moga byc jakies zaburzenia psychosomatyczne to w pierwszej kolejnosci do psychiatry, nie zaszkodzi i nie ma tez sie czego wstydzic, niektore choroby moga wywolywac depresje i stany lekowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
xxxxxxx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko ze ta niby panistwowa tez juz jest zapłącona,a ponad 95% chorób fizycznych powstaje w naszym mózgu,ale nie idzie sie do psychiatry po prochy tylko do psychoterapeuty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1. faktycznie panstwowa sluzba zdrowia jest juz "zaplacona" 2. to ciekawa teoria z tymi 95%, ale nie wydaje mi sie by miala jakies podloze naukowe 3. nie wiem czemu sie nie idzie do psychiatry po prochy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
30.12.13 [zgłoś do usunięcia] Po odrzuceniu palenia tytoniu to raczej się tyje ale z całą pewnością nie chudnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
03.01.14 [zgłoś do usunięcia] gość A co nie płacimy chorobowego,na słuzbe zdrowia???wiec jest juz zapłacona z góry Ciekawa teria ale jakze prawdziwa,ze 95% chorób fizycznych generujemy my sami własnie w mózgu i to jest juz od dawna wiadomo, Bo prochy nie lecza tylko tłumia emocje,a to nie jest leczenie,tylko oszukiwanie własnych uczuc i emocji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×