Moja dziewczyna miala 20 partnerów w tym spała z 2 naraz

Witam mam problem.. Moja dziewczyna z która jestem juz ponad 2 lata wyjawila mi ze mial 20 partnerów.. dziewnie sie poczulem niby nic mi to nie robi ale jednak nie daje se z tym rady ostatatni czasy.. Choć najgorsze co mnie meczy to jest to ze spała z 2 facetami naraz poprostu nie moge tego.. Często o tym myśle jak mogła sie tak nie szanować... wyobrazam sobie różne rzeczy itp.. dodam jeszcze ze to wszystko osiągneła gdy miała nie całe 21 lat aaa i jeszcze w tym miala faceta z ktorym byla 3 lata.. nie wiem co dalej robic bo nikogo tak w zyciu jeszcze nie kochalem i na nikim mi tak nie zalezalo.. a przeszlosc niby nie psuje niczego ale jednak psuje... poprostu nie radze sobie z tym..

pozazdrościć dziewczynie :)

tak się składa, że ja poznałam obecnego męża mając 16 lat, w związku z czym jest moim jedynym partnerem seksualnym. Gdybym poznała go później, też na pewno używałabym życia :)

Po co ci o tym gadała, to jakiś absurd.

No i co z tego, autorze? Każdy z kimś był i to ich wybor. A przeszłości się nie zmieni, poza tym tej sytuacji juz nie ma. Więc nie ma co rozmyslac. I dokładnie co ci w tym przeszkadza?

Jak się rozdrapuje przeszłość w związku to potem powstają takie rozterki.

rozdrapuje przyszłosc czasem trzeba i pomyslec czt nielepiej odpuscic miłość bo moze jest zauroczony co prawdopodobne niewiem pomysl nad tym

może lepiej idz sie przebadaj, bo może masz jakąś kiłe, czy coś...

To nie ma nic wspólnego z szacunkiem. Jest dorosłą osoba, dokonała pewnych wyborów i nikomu przy tym krzywdy nie zrobiła, wszystko odbyło się za zgoda uczestników. A obecnie wybrała bycie z tobą. I tylko to cie powinno obchodzić.

No to będziesz tym 21... Oczkoooooo

posłuchaj chłopcze nie wiadomo jak ta wasza relacja daleko zabrnie więc jeśli nie chcesz mieć żony k***y to rzuć ją w cholerę puki czas

* póki czas

Ona cie nie ocenia, ze miales niewiele partnerek, więc ty nie oceniaj jej. Mpoglaby się z ciebie nabijac, a nie robi tego.

zaakceptuj, a jak nie potrafisz, to daj jej szanse na kolejne podboje ;) Może teraz zaszaleje i będzie spała z 3 facetów :P

Ciekawe czy ona była taka glupia , ze się przyznala do tego wszystkiego, czy tez uwazala, ze będzie ci tym imponować??? Podejrzewam, ze nawet , jeżeli zapomnisz na chwile o tych jej partnetach, pierwsze co rzucisz jej twarz w klotni, to wlasnie to "powodzenie", które miała.:-D I wcale się nie dziwie. To nie biografia dojrzalej kobiety, ale młodej d*****.

znajdź sobie w porządku dziewczynę a ją zostaw, niech szuka innego jelenia w między czasie prując się na potęgę

maj fajna laske ,swiadczy to tylko o tym ze lubi sex,co w tym zlego nie rozumiem?jestes okropnie koscielny,pewnie codziennie siedzisz przy rozancu,nie mowiac juz o cotygodniowej mszy sw. bo chyba wszystkich przykazan sie trzymaz nie tylko nakazujesz kobiecie zeby ich dotrzymywala,

a co wtym złego ze jest katolikiem coty se myslisz ze kazdy wszystko musi akceptowac . bo ty kobieta jestes ;/

Wcale niekoniecznie prowokacja. Czytam tutaj takie "kwiatki", takie poglądy wyglaszaja głupie dziewuchy, ze wcale się nie dziwie , ze mogla się tym "chwalić".

a co myślisz że np w USA taka by nie miała opinii slut ? To że w tych głupich serialikach jak SEX AT CITY laski mają 50 rocznie i wszystko jest ok nie znaczy że w prawdziwym życiu facei czy to w Polsce czy w USA czy innym cywilizowanym kraju będą się na to godzić, nikt nie chce mieć puszczalskiej partnerki ! Im mniej kobieta miała facetów tym lepiej.

nie chce mi sie wierzyć, ze jest tak głupia i ci sie przyznała, chyba że koloryzuje chociaż nie wiem co chce tym osiągnąć. Moim zdaniem takie przechodzone dziewczyny to nie materiał na żone, skoro nie miała problemu zeby spać z tyloma facetami w tym z dwoma naraz to znaczy, ze takie przyjemności są dla niej bardzo ważne. Mówisz ze miała faceta, mam rozumieć że w tym samym czasie kiedy sypiała z kim popadnie? Nie wiem, ludzie sie nie zmieniaja na lepsze jak już to na gorsze i obawiam sie, że nawet jeśli jest ci teraz wierna to nadejdzie taki czas ze jej sie po prostu z nudzisz i zapragnie nowości... to tak jak z facetami "r****czami" jak to sie mówi, szukają sobie zony chociaż i tak wiedzą ze nie bedzie ona jedyną kobietą w ich życiu... Ja bym sie głęboko zastanowiła, a swoja droga wiesz dlaczego sie rozstała z poprzednim? i ile teraz ma lat

ale sie usmialam-faceci nie beda sie na to godzic! My sie juz dawno nie godzimy na to co wy wyprawiacie ale nauczylysmy sie z tym zyc,zycze wiecej tolerancji dla blizniego ,przynajmniej takiej samej jak dla siebie samego

Dlaczego uwazasz, ze siebie nie szanowala? Ja sama też spałam chyba z 20 facetami, nawet nie pamiętam juz, ale zawsze siebie i ich również szanowałam. :) Do tej pory każdego z nich miło wspominam, o ile już to robię, pamiętam tamte czasy i nie chciałabym cofnąć czasu. Dbałam o swoje zdrowie, zabezpieczenie. Teraz mam męża, nie wie o niczym, ale myślę, że się może domyślać, że nie było ich 3, no ale 20 to może nie wyliczyłby :) To było jej życie, nie zdradzała Cię z nimi. A gdybyś Ty miał 20 partnerek seksualnych, byłbyś zapewne człowiekiem sukcesu, a ona to szmata i k***a i przeżyć tego nie możesz! A że spała z dwoma na raz..ja zawsze chciałam, ale dane mi niestety nie było. Odetnij grubą linią to co było i ciesz się ze wspólnego życia.

Gościu ja swojej obecnej żonie pokazałem notes 23 lata temu,była w nim 168 i jakoś jesteśmy do tej pory

Nie piszcie że przeszłosć sie nie liczy itp. bo to słabe! Jeżeli ktoś ma tak niską moralność, która pozwala mu na puszczanie się z facetami z którymi nie ma się bliskiej więzi to jest to kurw*ienie się nazwijmy rzecz po imieniu!!!) PS. prędzej czy później przekonasz sie że to bez sensu, pomijam to że cały czas będziesz myślał czy którys przed tobą był lepszy, lub ilu lepszych od ciebie miała. Albo czy było ich na pewno "tylko" 20 Znajdź dziewczynę która się szanuje, naprawdę chciałbys miec dzieci z kimś takim jak twoja (a może nie tylko twoja?) dziewczyna?

to nie żyjcie z tym i też się nie godźcie na zdrady czy łajdactwo mężczyzn, wiem że nie jesteśmy lepsi ale przynajmniej mamy odwagę kopnąć w dupsko puszczalską a nie męczyć się z nią ze strachu przed samotnością jak wy to cżęsto robicie

tolerancja hymm czasem niejest dobrym wyjsciem costego ze ja zakceptuje ja bym na jego miejscu chyba jej wykład zrobił z samego poczatku zeby wiedziała że mu sie to niepodoba wierna może byc ale musi wiedziec że niechciałbyś by kiedykolwiek cie zdradziła niewiem niemiałem kobiety ale czasem lepiej postwaic wszystko jasno

masz prawo tego nie akceptować, ja bym taką osobę zostawiła nie chcąc być kolejną skarpetką zresztą.... osoba która miała 20 partnerów raczej się ze mną nie zetknie, z aż tak towarzyskimi osobami się nie znajomię.

my tez mamy wymagania w stosunku do was ale wy macie to gdzies wiec prosze nie uwazac sie za Bogow bo to tez nie zgodne z wola Kosciola.My akceptujemy wasze slabosci i nieudolnosci ,bo do wielu rzeczy nie nadajecie sie,ale jesli chodzi o wymagania to skladacie sie tylko z tego -co powinna a nie pwinna kobieta zajmijcie sie swoim rozwojem bo niedlugo bedziecie ludzmi drugiego sortu,nikt nie bedzie takich bral na powaznie co tylko wymagac potrafia:Najlepiej uczyc dobrym przykladem ,i nie lajdaczyc sie tez.

Jeżeli uważasz, ze zmienianie partnerow jak rękawiczki, to jest "szanowanie siebie", to pogratulować ...głupoty!!! Nikt od nikogo nie wymaga celibatu, nikt nie wymaga aby kobieta czy tez męzczyzna byli "czysci" do slubu ( choć i takie wymagania się zdarzają), ale dziewczyna jest mlodziutka, a prowadzila rozwiazly styl zycia!!!! To nie to, ze miał 2-5 chlopakow, w których si zakochala, przyjaznila. K...a się na potege, a wy nazywacie to "używaniem zycia"...pogratulować pogladow. Jest takie powiedzenie "k..a , k..a łba nie urwie", wiec kazda puszczalska będzie bronic koleżanki po fachu.