Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego kobiety po 40 są przeźroczyste i nikt i ch nie chce

Polecane posty

Gość Czterdziecha co nie ma pecha
Takie podejście u Ciebie zdecydowanie podoba mi się bardziej. Ponoć po occie jabłkowym skóra ładnie się wchłania.Z tym, że nie wszystkie są bezpieczne / nadają się do picia. Dobry jest EnerBio z Rossmanna,może jeszcze jakieś, a z nie sprawdzonymi bym uważała bo białaczki można dostać. Polecam też peeling kawowy i cukrowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czterdziecha co ma pecha
Słuchaj Czterdziecha , a brałaś jakieś leki oprócz diety na PCOS?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mam pytanie do autorki wątka - w którym momencie znajomości informowałaś swoich kolejnych partnerów o tym, że możesz ich zarazić śmiertelną chorobą? A czy na portalach randkowych informujesz że możesz zakazić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czterdziecha co ma pecha
Informowałam wtedy, gdy znajomość nabierała rumieńców. ŻADEN się nie zaszczepił.Mężczyźni są niereformowalni, gdybym nie naciskała na prezerwatywy sądzę , że nie wpadli by na to by się zabezpieczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem, że "znajomość nabierała rumieńców" jak cała krew z mózgu spłynęła im do kootasa.. To faktycznie cud że żaden się z tobą nie "szczepił". A czytała ty że kondom nie chroni przed twoim rozdawnictwem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam zamiaru się tłumaczyć z tego, że faceci są bezmyślni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najgorsze jest to, że kobiety rozpuściły facetów biorąc pigułki (i niszcząc tym samym swoje ciała ale mniejsza o to) i teraz faceci chcą pieprzyć bez prezerwatywy :O Od każdej kolejnej kobiety wymagają, żeby brała pigułki i że oni nie chcą w prezerwatywie. I przez takie coś tylko choroby się roznoszą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość powyżej:zmien dilera.Cos ci ewidentnie szkodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czterdziecha co ma pecha
Kiedy gośc ma rację.Mężczyźni są leniwi - większość moich koleżanek bierze tabletki, bo mężów antykoncepcja nie interesuje.Narażają się na różne konsekwencje zdrowotne, bo chłopom sie nie chce - ani używać prezerwatywy, ani stosować badziej radykalnych metod.Są zastrzyki dla mężczyzn, wszczepy, ostatecznie wazektomia.Jeśli męzczyzna nie chce być ojcem, nie planują już dzieci to chyba najprostsze rozwiązanie.To egoizm skazywać żonę na zakrzepicę, na problemy hormonalne, chorą wątobę , a nawet nowotwory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mim o to aż popierdujesz za byle samcem.............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
...dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I sie stara panna dzieciata, chora roznosicielka, urzędniczka po fack,ultetach zawiesiła... ...inne "zalety" pomińmy. Czy może być coś gorszego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i głupszego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam się z Tobą 40cho. Podobno teraz dużo młodych kobiet umiera bo mają jakieś zatory, udary, od pigułek krew się zagęszcza i łatwo o jakiś zator czy coś. Niszczą sobie wątrobę, zwiększają ryzyko raka piersi, a wszystko po to, żeby samiec mógł sobie posuwać do woli. Dlatego ja się nigdy nie zgodzę brać hormonów, a jak mojemu facetowi nie będzie coś pasować, to go po prostu zostawię, bo moje zdrowie jest ważniejsze niż chwilowa przyjemność samca, zresztą jakoś dochodzi w prezerwatywie więc nie wydaje mi się, że to była taka duża różnica w kondomie czy bez. Po prostu kobiety rozpuściły facetów, poświęcają swoje zdrowie dla facetów, a prawda taka, że i tak żaden facet tego nigdy nie doceni... Jak kobieta umrze na raka od pigułek, to jej mąż po kilku miesiącach od jej zgonu, już będzie miał nową pannę do łóżka, a o tamtej szybko zapomni, i taka brutalna prawda więc nie warto się niszczyć i poświęcać dla faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I prawidłowo. Bo tylko mąż ma obowiązek dbać o żonę. A facet? Ma wyj...ane na laskę. I prawidłowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czterdziecha co ma pecha
Może być coś gorszego - zapyziały, złośliwy facecik z małym mózgiem i jeszcze mniejszym wackiem.Impotent zapewne patrząc na poziom agresji. A jeśli chodzi o roznoszenie - równie dobrze można się zarazić u dentysty, fryzjera.I tak się jakoś składa, że większość chorób roznoszą mężczyźni, a kobiety na nie chorują.Powiedz to mojej znajomej , która dzięki mężusiowi ma szanse na raka.Bo moczył i bzykał wszystko co się ruszało - to pewnie to twoje dbanie o żonę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To właśnie takie puszczalskie zdesperowane czterdziechy roznoszą wszelkie choroby. Zarazi taki złośliwy babsztyl mnóstwo mężczyzn i ma z tego radochę. Potem nieświadomy facet gdy znajdzie już fajną młodą dziewczynę z którą zechce spędzić resztę życia, przekaże jej pamiątkę po starym babsku, któremu swego czasu okazał litość i zgodził się na seks. Panowie miejcie się na baczności!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Debileee
no jak tali litościwy to niech płaci hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Debileee
seks z litości - nowa kategoria. Im więcej czytam tego durnego forum tym bardziej ubolewam nad światem /// a jeslichodzi o autorkę to faktycznie ma przesrane. Jeszcze na dodatek nie wie o co chodzi. Ma nieciekawą chorobę i myśli, że ktoś będzie się poświęcał dla niej. Mało kto chce poświecić zycie. Prezerwatywa??? Całe życie w prezerwatywie? Nikt tego nie lubi. Tak więc autorko przestań już myśleć o seksie i przytulaniu. Pryznajmniej w tym wcieleniu. Może w następnym Ci to będzie wynagrodzone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oiiiiiiii
autorka sra nA następne wcielenia. ona chce tu i teraz. niestety nic z tego nie beędzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czterdziecha co ma pecha
Dla większej świadomości wzw typu B jest chorobą, którą ma ok 1 miliona Polaków.Więszość o niej nie wie.Zarazić się można wszędzie - przez kontakt z krwią osoby zakażonej u fryzjera, kosmetyczki, dentysty, robiąc tatuaż, przekłuwając sobie język lub pępek.NA WZW typu B MOŻNA SIĘ ZASZCZEPIĆ. Dzieci urodzone po 92 roku są szczepione.Każdy DOMOWNIK, PARTNER nosiciela również.Dlatego swoim potencjalnym partnerom dawałam szansę na ZASZCZEPIENIE SIĘ. nAJWIĘCEJ chorób roznoszą męzczyźni - bo nie mają objawów większości chorób. NIE SŁYSZAŁAM, ŻEBY JAKIKOLWIEK FACET SZEDŁ DO ŁÓŻKA Z LITOŚCI.To uczucie jest podobnie jak wiele innych obce większości męskiej populacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czterdziecha nie powinnaś nigdy pozwolić na to by niezaszczepiony facet uprawiał z tobą seks skoro wiedziałaś czym to grozi. Widocznie spotykałaś jakiś niedorozwojów, których należało potraktować jak dzieci. Najpierw lekcje potem zabawa. Taki przygłup potem zarazi kolejną kobietę, ale jak rozumiem to już nie twoja sprawa.. I ty wymagasz od innych litości? :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czterdziecha co ma pecha
A czy ja napisałam, że chcę litości?Naucz się gościu czytać ze zozumieniem. A co do reszty - nie zbawię kogoś kto nie chce.Wymagałam od patnerów prezerwatywy.Ale mężczyźni to bezmózgi w większości - chuć im mózgi przycmiewa.ja wiem co mam - panienka poznana na dyskotece już niekoniecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mi szkoda
nie przeczytałam calutkiego topiku, tylko kawałek; mi się tam wydaje, że jakbyś, Czterdziecho, miała możliwość od czasu do czasu tak po prostu porządnie odpocząć - to byś może przestała być przeźroczysta :( opieka nad chorym nad Alzheimera jest potwornie stresująca i wyczerpująca :( siada układ immunologiczny opiekuna i ogólnie stan i psychiczny, i fizyczny się znacznie pogarsza; a autorka nawet przyjaciół, tak jak opisywała, ma raczej takich "biorących" niż "dających" (tzn. ona jest bardziej dla nich, niż oni dla niej :( ); jakbyś, powiedzmy, ze dwa razy w tygodniu porządnie się wyspała, to byś może inaczej spojrzała na świat ;) jeśli miałabyś możliwość skorzystania z jakiejś pomocy - DPS, jakiś szpitalny oddział dla przewlekle chorych, cokolwiek - to Twoje życie mogłoby naprawdę zmienić się na lepsze; bo, tak jak to teraz wygląda, absolutnie nie masz czasu, przestrzeni, energii na bycie z kimś :( i to jest problem, a nie "przeźroczystość kobiet po 40-tce"; jakbyś się od czasu do czasu porządnie wyspała, odpoczęła, zrobiła coś przyjemnego, coś dla siebie - to by się mogło nawet okazać, że w głębi duszy jesteś radosną optymistką;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czterdziecha co ma pecha
To nie tylko to.Po pięciu latach ponownie pojawiłam się na randkach i nikt do mnie nie pisze.A jeśli już to osoby o 20 lat ode mnie starsze, albo żonaci. Odpoczynek fajna rzecz, ale to nie cały problem.Myślę, że jeśli nawet schudnę to poprawi to jedynie moje zdrowie.Co w tej chwili jest najważniejsze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czterdziecha co ma pecha
A co do pomocy - nie ma oddziałów dla przewlekle chorych - ludzi z rakiem w stanie wymagającym opieki lądują w domu.DPS nie wchodzi w rachubę.Nie oddam mamy, gdzieś, gdzie nie będę jej mogła odwiedzać -a nie ma szans bym mogła jeździć 70 km nawet 2 -3 razy w tygodniu.Nie z naszą komunikacją.Nie stać mnie na przyzwoity - kosztuje ok 2 tys.I jeszcze jedno - nawet w takim 1 opiekunka przypada na kilkoro pensjonariuszy.I zwyczajnie nie daje rady z pracą.Ja mamę przebieram jak jest potrzeba - nie wiem ile czekałaby na takie przebranie, czy nakamienie w DPSie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przestan wszytko sprowadzac do wygladu! Schudnij dla wlasnego zdrowia! Nie chodzi tu tylko o krazenie, serce, otluszcona watrobe ale rowniez o aparat ruchu, stawy, kosci. Musisz zrzucic jakies 20 kg. Tylko przypadkiem sie nie glodz bo wtedy spada przemiana materii, jest coraz mniej a nic nie tracisz :O Jedz normalnie i staraj sie zwiekszyc ilosc spalanych kalorii. A to mozesz zrobic tylko i wylacznie przez ruch! Badz nauke czegos kompletnie dla Ciebie nowego ;) Przed spaniem, mame pod pache i kazdego dnia, godzinny spacer. Bedziecie obydwie lepiej spac. Jezeli mama nie moze chodzic to wpakuj ja do wozka inwalidzkiego, cieplo opatul i idz na porzedny spacer na swiezym powietrzu na co najmniej godzine. Zobaczysz, ze i Tobie i mamie to dobrze zrobi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mialo byc: jesz coraz mniej... zamiast jest coraz mniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czterdziecha co ma pecha
Jak jest w Polsce być osobą niepełnosprawną poczułam odrobinę jeżdząc wózkiem z moim dzieckiem.Wysokie krawężniki, brak podjazdów, schody dały mi przedsmak tego z czym muszą się stykać osoby niepełnosprawne. Fajnie jest coś pisać.To wyobraź sobie teraz gościu ubieranie na siłę osoby, która tego nie chce.Bo nie wie gdzie idzie i co się z nią będzie działo.Jestem wstrętną , wyrodną córką, bo nie wychodzę z mamą.Nie mam sił ubierać jej na siłę, znosić ataków paniki na każdy głośniejszy dzwięk, na zachowanie ludzi.Nie mam siły spowadzać z 3 pięta, bo windy nie ma - to małę miasto i nie ma wind.Gdyby mama jeździłą na wózku to lekarza musiałabym wzywać do domu.Bo nie zniosę osoby ważącej 80 kg. Jestem wiecznie zmęczona i nie mam siły na aktywność fizyczną.Ta jazda na rowerze stacjonarnym to i tak duże wyrzeczenie z mojej stony.Bo wolałąbym w tym momencie po postu usiąść i mieć wyjechane na wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak. Jesteś zarobiona codziennymi obowiązkami. Na nic nie masz siły albo ochoty albo czasu. Skąd wzięłabyś i siłę i czas na faceta? Dobrze wiesz, bo ich miałaś kilku, że facet, przywlecze ze sobą swój bagaż przeżyć, napięć, obowiązków, może także chorób. Chyba, że oczekujesz spotkać takiego bezproblemowego, który poświęci Tobie i twoim problemom cały swój wolny czas. Na jakim Ty świecie żyjesz? Oj, chyba za dużo się harlekinów naczytałaś, bądź tych ogłupiających melodramatów amerykańskich, co to zawsze kończą się wspaniałym happy endem. Zejdź czterdziecho na ziemię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×