Dlaczego kobiety po 40 są przeźroczyste i nikt i ch nie chce

Widzisz asterko to samo ci tu pisza.Co na samotni i niesmiali na gazecie.Identyczne wypowiedzi sa tu.Nie klam ze to nie ty.Masz obsesje na punkcie znalezienia faceta i obrazania innych ludzi ktorzy maja inne zdanie.przykre to dla ciebie.

Tylko z Gazety i Net kobiety ja wywalili i zbanowali, a tu sie nie da ;) wiec bedzie tu siedziec i truc do usranej. Pa!

NA gazecie banuja.?

A ten ciągle te same bednie.Ciekawsza - to dlaczego na jej wątku nie ma tłumu wielbicieli?

Bos glupsza.Piszesz brednie a ludzie sie smieja to pisza.Ilosc nie rowna sie jakosc.

a ja sobie dla jaj wczoraj weszlam na zagraniczne portale randkowe i pisali do mnie dziadziska plus/minus 45 lat:-O Dziad nr 1: proponowal mi abym jechala z nim do jakiegos miasta w Polsce jako tlumacz. Zaznaczyl, ze MUSZE spac w jego pokoju hotelowym bo jego szef nie zaplaci za 2 pokoje :D Z****** dziaduch glupi :D powiedzialam mu, ze sama sobie moge za pokoj placic i laski jego szefa nie potrzebuje i niech sie buja. Dziad nr 2: zaoferowal mi, ze pokaze mi swoje miasto i zaznaczyl, ze moge spac u niego w lozku gdybym nie chciala wracac w ten sam dzien do domu :D Dziad nr 3 : jego trzecie pytanie bylo czy mialam juz kiedys one night stand :D Dziad nr 4 : lat 49 zapraszal mnie do Anglii i zaznaczyl, ze jest dzentelmenem i ma pokoj goscinny :D lecz gdyby mi zabraklo czulosci to moge spac w jego lozeczku i dostane wszystkie czulosci ktorych mi brakuje :D Dziad nr 5 : po zawale serca nie cierpi palaczy (sam palil jak smok pierdziel glupi ) i uwaza, ze zwiazki moga go doprowadzic do nastepnego zawalu ale nie ma nic przeciw przygodom :D O , takie gadziska siedza na portalach randkowych. I jak pomysle, ze moglabym takiego popapranca poznac w realu nie wiedzac co on w necie wyprawia to mi sie niedobrze robi. Stare koniska, niektorzy maja dzieci a zahcowuja sie jakby w zyciu na oczy pipska nie widzieli a kazda kobieta byla d***** na jedna noc. Porzyganie mnie bierze :-O

Ha ha ha a pisalas ze nie sledzisz jej watku a ty nawet liczysz ilu ma wielbicieli?

a ja wolę ten ateczek od psichpierd przynajmniej jest ciekawie i się coś dzieje

na psichpierdach tylko pitola o pogodzie, a to ja w pudle telewizyjnym mam na każdym kanale

Ja też wolę ten wątek od psychopierdów. Lubię studiować beznadziejne przypadki, jakim jest autorka tego wątku Czterdziecha co ma pecha. Przychodzę się pośmiać z tego jak się pluje, zacietrzewia i robi z siebie pośmiewisko.

no i gitara ;)

na tych psich smrodach to same nudy i atmosfera jak w kościele na boże narodzenie

Tam nikogo nie ma...

bo stare ramole to dziadziska durne som

Ja mając 45 lat i chorobę weneryczną bym sobie dała spokój z szukaniem faceta, no ale jak widać popęd seksualny jest silniejszy od rozsądku :(

Dlaczego wasz? Bo we wszechświecie działa uniwersalne prawo – prawo przyciągania. Cokolwiek pomyślicie, staje się rzeczywistością. Przyciągacie do siebie zarówno dobre, jak i złe zdarzenia. Krótko mówiąc, wszystko, co się w waszym życiu dzieje, jest wyłącznie projekcją waszego umysłu, waszych pragnień i lęków. Wszechświat funkcjonuje na podstawie zasady „Twoje życzenie jest dla mnie rozkazem”. Jeśli więc życzycie sobie nędzy, chorób i poniewierki – wszechświat usłużnie zaspokoi wasze chęci. Jeśli natomiast zażyczycie sobie bogactwa, zdrowia i prosperity – równie usłużnie zapewni wam te luksusy. xxxxx Niestety to nie do końca jest tak. U mnie się to nie sprawdziło. Zawsze marzyłam o fajnym mężu, o pracy, o tym że będę kimś, wizualizowałam sobie. I co? I g***o. Nie mam nic. Więc nie zawsze się to sprawdza niestety, życie nie jest takie proste.

Cokolwiek pomyslicie stanie się rzeczywistością? xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Ha, ha, ha.Jeśli by tak było już dawno miałąbym szczęśliwą rodzinę, kochającego męża.A każdy facet z którym byłam okazałby się aniołęm Do gościa powyżej WZW B NIE JEST !!!! CHOROBĄ WENERYCZNĄ.To wirusowe zapalenie wątroby, na które po 1 są szczepienia, a po 2 zarazisz się u dentysty , kosmetyczki, fryzjera czy w kontakcie z zakażoną krwią.Masz ogromne szanse, że też to masz tylko NIE WIESZ O TYM.

to zbytnie uproszczenie. Wy nie potraficie myśleć . I dlatego NIC wam z tego wszystkiego nie wychodzi. Przykre.

Nierealistycznie i wariacko nie potrafię.

Cóż dla osób o niższym poziomie rozwoju zawsze to będzie nierealne czy wariackie. Osoby w temacie wiedzą o czym mówię. Bardzo Ci współczuję.

Dokładnie gościu. Jak ja bezmyślnie podchodziłam do Sekretu klepiąc formułki i oszukując sama siebie że w nie wierzę też mi nic nie wychodziło. Bo nie mogło. Nie macie pojęcia o prawie przyciągania, piszecie jakieś maksymalnie uproszczone formułki, tak trywializując i spłycając problem że nie ma możliwości by to działało. To nie bezmyślne klepanie rzeczy które paru niedouczonym osobom wydają się mieć związek z PP. To potwornie dużo pracy, ale jakże opłacalnej. To,że możemy mieć wszystko to też uproszczenie. W wielu wypadkach PP cofa nawet raka (wiem, że i tak nie uwierzycie), ale wraz z odpowiednimi działaniami. W innych wypadkach daje moc pogodzenia się.

to zbytnie uproszczenie. Wy nie potraficie myśleć . I dlatego NIC wam z tego wszystkiego nie wychodzi. Przykre. xxxx Tu nie chodzi o myślenie, tylko o szczęście, a może przypadek a może przeznaczenie? No bo jak to wyjaśnić, że np. jakaś 18 latka ma szczęście w miłości i szybko wychodzi za mąż, i to się stało tak samo z siebie, ona o tym nawet nie marzyła, więc to wszystko tak spontanicznie wyszło. Ona taka młoda przecież, że nawet nie wizualizowała sobie nic bo nie musiała, nie myślała o tym w ogóle, a miłość sama do niej przyszła jak grom z jasnego nieba i jest szczęśliwą żoną w wieku 20 lat... A z kolei inna, 30 latka, co od lat marzy o mężu i wizualizuje, jest starą panną i ma pecha do facetów? I żaden związek jej nie wychodzi. Więc to są naprawdę BZDURY, jak masz pecha to masz pecha i choćbyś się zesrał to miłości i szczęścia do siebie nie przyciągniesz. Ale tu chodzi o wyciągnięcie kasy. żeby ludzie wierzyli w te brednie, kupowali poradniki, chodzili po terapeutach, którzy każą im wizualizować biorąc sobie 100zł za godzinę terapii, i biznes się kręci.

Widzisz bo popełniasz jeden błąd. Po pierwsze w podanym przykładzie dziewczyna która nie wierzyła w Prawo Przyciągania bo go nie znała, ma szczęście i dobre życie. A to nie przeczy PP. Niektóre osoby mają łatwiej w życiu bez powodu albo po prostu i zwyczajnie są wychowane w takim poczuciu szczęścia że przyciągają co dobre. Po drugie, piszesz, że druga facetka z przykładu wizualizowała i wizualizowała i wizualizowała i nic jej z tego nie wyszło. No i znów w żadnym stopniu nie podważasz PP, bo po pierwsze sama wizualizacja bez działania jest nieskuteczna, co jak myślałam jest oczywiste. A po drugie z tego co napisałaś to ta babka poświęcała kupę czasu na wizualizację, ale tego, czy robiła to dobrze i miała o tym jakiekolkwiek pojęcie, czy też tak sobie po prostu życzeniowo powtarzała , co by chciała mieć, kompletnie w to nie wierząc - nie wiemy. Prawo Przyciągania nie polega na tym, że jakiś leń kładzie się na kanapie i myśli sobię "chcę mieć milion w totka" i nazajutrz wygrywa, mimo, że to nie dzień losowania i nie nabył kuponu... :D Poza tym podręczników nie musisz kupować bo są za darmo w Internecie, wystarczy poszukać, a żaden psychoterapeuta do tego niepotrzebny, bo i po co?!

przegiełaś w druga stronę - wierzysz w przeznaczenie :O Nie wiem kto Ci tam naprał do głowy. Pewnie jeszcze Kościół Katolicki. Tam wszystko jest zapisane hehehe Ocknij się

Widzisz czterdziecha? Ty nie masz pecha. Ty masz "dar przyciągania".;) Żuli, sekt, przygłupów, i trolli.... ;) Załóż firmę p.n. : Przeleć mnie a na pewno pożałujesz. Albo zachorujesz! Jest sporo desperatów - powinnaś zarobić więcej jak w gminie ;):)

No dokładnie. Trafiłaś w sedno. Ona to przyciąga i to również za pomocą - co wyda się Wam dziwne - Prawa Przyciągania. Przez to, że ich nie chce. Przyznajcie się, krytcy PP nie mający o nim pojęcia - nie wiedzieliście, że TAK TEZ TO DZIAŁA? :)

I prawo przyciągania mówi: "jak zaj..biesz kopa sekciarzowi, to on spadnie gdzie indziej. Ale zawsze na 4 łapy."

Jest jeszcze II i III prawo przyciągania ;)

A to chętnie poczytam, możesz coś polecić?

A to ja chętnie przytoczę: II prawo przyciągania: "jak zaj..biesz sekciarzowi kopa glanem to on wejdzie na orbitę i nie spadnie" III prawo przyciągania: "jak zaj..biesz sekciarzowi kopa glanem okutym to on nie wejdzie na orbitę , ale spadnie na drzewo. Rosnące na księżycu" ;)