Dlaczego kobiety po 40 są przeźroczyste i nikt i ch nie chce

Moi drodzy, oszczędzcie sobie już rad, które padały tu setki razy..I proszę sobie darować pouczanie i jechanie z tekstami jaka to ja jestem.JA NIE PROSZĘ O KRYTYKĘ.Jestem wystarczająco krytyczna sama.I mam na prawdę dużo pokory.TYLKO NIE DZIWCIE SIĘ , ZE NA JAD ODPOWIADAM JADĘM, NA KRYTYKĘ KRYTYKĄ. nie nazywam się Jezus i nie będę nadstawiać drugiego policzka czy dać się obrażać. Więc - zamiast tekstów "jesteś jaka jesteś" oczekuję odpowiedzi jak poczuć się atrakcyjna dla innych i dla siebie, kiedy ma sie to poczucie atrakcyjności dokładnie skopane.

od 44 stron c****szą. Jak nie to marsz do psychologa. TYLKO NIE DZIWCIE SIĘ , ZE NA JAD ODPOWIADAM JADĘM, NA KRYTYKĘ KRYTYKĄ---zapomniałas dodać, że na rady i propozycje tez odpowiadasz jadem. Moze masz depresje?I nie pisze tego ze złoścliwości. A to twoje tłumaczenie jest do niczego. Tak jakbys oczekiwała współczucia, że to przez innych taka jesteś. Jak złodziej, który sie tłumaczy ze kradnie bo tak go wychowali. Tylko że żyjesz kobito już ponad 40 lat w społeczenstwie i widzisz jak żyją inni ludzie.

Inteligencja przydaje się w życiu by spojrzeć na sprawę z wielu płaszczyzn.Pozwala na analizę pewnych zjawisk i widzenie ich głębiej.Jestem nie tylko inteligentna, ale również empatyczna.I w przeciwieństwie do niektórych osób na tym forum staram się kogoś nie krytykować, ale spojrzeć na problem z jego strony. to , ze zrzędzę i jojczę nie czyni ze mnie gorszego człowieka.Bo prawdziwą miarą tego jaki człowiek jest - jest jego stosunek do ludzi.Nie tych na forum, ale tych w najbliższym otoczeniu.I UWAŻAM, ZE JA TEN EGZAMIN ZDAŁAM ŚPIEWAJĄCO.Jako samotna matka i jako córka.jako przyjaciółka i jako partnerka.Bo żaden z męzczyżczyzn nie odszedł ode mnie ze względu na charakter.I nie jeden chciał wrócić.BO MU BYŁO ZE MNĄ DOBRZE.Niestety, jestem na tyle małostkowa, że mnie nie potrafiłoby byc dobrze z człowiekiem, który powiedział - nie pociągasz mnie jako kobieta.

Żyjąc w społeczeństwie mogłabym dojśc do tysiąca nieprawdziwych teorii. POWIEDZENIE TEGO CO CZUJĘ KOSZTOWAŁO MNIE MASĘ ODWAGI.Myslę, że tak jak ja czuje wiele kobiet, ale wstydzą się do tego przyznać.Znam takie kobiety,Tylko one się najczęsciej poddały. W czym mi pomoże psycholog?Sprawi, że poczuję się seksowna?Atrakcyjna?Tak się składa, ze znam paru psychologów prywatnie - przyjaźniłam się z dziewczynami studiującymi ten kierunek.Kilka znam do dziś.I moge stwierdzić, że tak "pokręconych", niepewnych siebie i problemowych osób znam mało.one poszły na psychologie by zawalczyć z własnymi demonami. Tu nie pomoze psycholog.- bo nie da mi podstaw do odbudowania wiary we własną kobiecość.W to , że moge się podobać facetom.A nie tylko służyć za plasterek, przyjaciółkę do wypłakania i pomocną dłoń.

45latminelo - jesteś stara baba a głupia jak but... Szokuje mnie, że stare baby 45 lat są tak durne. I nie, nie jestem autorką, ty stara pudernico. Dorośnij stara prukwo bo jesteś śmieszna mając 45 lat a zachowując się jak 12 latka co na forum kłoci się i wyzywa koleżanki ;) Jesteś dziecinna stara baba, a jak na 45 lat to jednak kobieta powinna mieć już trochę rozumu i nie krytykować ludzi w necie. Trzech mężów miałaś? No kurczę też się masz czym chwalić. Niedziwne że tamci od ciebie uciekli skoro taka jesteś chamowata i prostaczka ze wsi, plujesz jadem jak żmija, do tego już stara i brzydka. Ten obecny mąż pewnie też cię zostawi dla 30 latki, tego ci życzę i wiem że tak będzie, bo jak baba miała już 2 rozwody to coś z nią nie tak... I szykuje się trzec****ewnie dlatego plujesz jadem po forach stara prukwo zamiast zająć się mężem. A mąż pewnie na necie ogląda gołe 20 latki co?

Inteligencja przydaje się w życiu by spojrzeć na sprawę z wielu płaszczyzn.Pozwala na analizę pewnych zjawisk i widzenie ich głębiej. XXXXX Alez ty patrzysz na wszystko z jednej płaszczyzny, nie zauważyłas tego? xxxxx Jestem nie tylko inteligentna, ale również empatyczna.I w przeciwieństwie do niektórych osób na tym forum staram się kogoś nie krytykować, ale spojrzeć na problem z jego strony. xxxx taa, wystarczy, ze ci napisalam ,ze nosze 36 rozmiar, mam sztuczne paznokcie , i lubie vróżowy kolor i zostałam zaszufladkowana jako pusta lala bez inteligencji.(ale może to i dobrze, skoro inteligencja pozwala na zgryżliwośc) xxxxx to , ze zrzędzę i jojczę nie czyni ze mnie gorszego człowieka.Bo prawdziwą miarą tego jaki człowiek jest - jest jego stosunek do ludzi.Nie tych na forum, ale tych w najbliższym otoczeniu. xxxxxxxx Ot hipokryzja.Inna w realu ale na forum można powylewać na ludzi swoje bolączki ich obrażać.To jest dwulicowe. xxxxxxx I UWAŻAM, ZE JA TEN EGZAMIN ZDAŁAM ŚPIEWAJĄCO.Jako samotna matka i jako córka.jako przyjaciółka i jako partnerka.Bo żaden z męzczyżczyzn nie odszedł ode mnie ze względu na charakter.I nie jeden chciał wrócić.BO MU BYŁO ZE MNĄ DOBRZE.Niestety, jestem na tyle małostkowa, że mnie nie potrafiłoby byc dobrze z człowiekiem, który powiedział - nie pociągasz mnie jako kobieta. xxxxxxxxx Po jakim czasie ci tak powiedział?To po kiego z nimi siedziałaś? Pisałaś, z e dla 5 ciu mężczyzn byłaś nieatrakcyjna i dlatego nie wyszło. Rozumiem raz, drugi no 3 ci. Ale więcej, cos musisz robić nie tak.

zapomniałas dodać, że na rady i propozycje tez odpowiadasz jadem. xxxx A ileż razy na Boga można tych samych rad wysłuchiwać.Rad nie pasujących do mnie..Serdecznie żałuję, że powiedziałam, że jestem gruba.Bo nawet jak nie byłam gruba to tak mnie widzieli męzczyźni.

No przeciez ci ludzie mowia caly czas jak mozesz sie poczuc bardziej atrakcyjna!!! Chocby na poprzedniej stronie. Ale ty tylko nie i nie! Do psychologa tez nie, bo to psychopierdy :O Rece z toba opadaja. Kobieto, zamow trumne bo ty juz jestes tylko zombie.

Śmieszy mnie to jak w tym temacie zebrało się kilka starych bab po 40tce i się chwalą jakie to mają udane życie małżeńskie, a jednocześnie wyzywają i obrażają autorkę, WTF? :O skoro takie szczęśliwe jesteście to czemu nie siedzicie ze swoimi mężami, tylko plujecie jadem na forach stare prukwy. A ci wasi mężowie i tak pewnie już na was patrzeć nie mogą, a siedzą z wami no bo co mają zrobić? Jakby koło nich zakręciła się 25-30 latka to by was kopnęli w doopy bez dwóch zdań, no ale łudźcie się dalej jacy to oni wspaniali ;) Odrażające stare prukwy, myslałam, że kobiety w tym wieku mają więcej rozumu, a jednak 40 latka jest na tym samym poziomie umysłowym co 12 latka... Kobieta na poziomie by sobie coś tam pomyślała ale swoje prostackie i chamskie przemyślenia zostawiła dla siebie. A za 10 lat i tak pewnie większość z was będzie już po rozwodzie, bo nikt z takimi nieprzyjemnymi chamowatymi babami nie wytrzyma :D

czterdziecha co ma pecha lepiej pisz pod swoim nikiem. Zabawnie to wyglada jak uchylasz zaslony na temat swojego charakterku i plujesz jadem bez zadnych argumentow, w prymitywny sposob pod przykrywka goscia :-D To cie doskonale pokazuje.

Powiedział na odchodne. Być może coś robię nie tak.Bo czuję całym organizmem, że ich rozczarowuję swoim wyglądem.Że ich nie podniecam, nie pociągam.Bo tak dramatycznie potrzebuję ich akceptacji.A stykam się z brakiem czułości i obojętnością..Lubią ze mną rozmawiać, ale nie spotkałąm się z adoracją, z zachwytem, jestem bo jedstem.Jest przecież miło, nie ma kłótni, o nic się nie czepiam.

gość Śmieszy mnie to jak w tym temacie zebrało się kilka starych bab po 40tce i się chwalą jakie to mają udane życie małżeńskie, a jednocześnie wyzywają i obrażają autorkę, WTF? skoro takie szczęśliwe jesteście to czemu nie siedzicie ze swoimi mężami, tylko plujecie jadem na forach stare prukwy. A ci wasi mężowie i tak pewnie już na was patrzeć nie mogą, a siedzą z wami no bo co mają zrobić? Jakby koło nich zakręciła się 25-30 latka to by was kopnęli w doopy bez dwóch zdań, no ale łudźcie się dalej jacy to oni wspaniali oczko.gif Odrażające stare prukwy, myslałam, że kobiety w tym wieku mają więcej rozumu, a jednak 40 latka jest na tym samym poziomie umysłowym co 12 latka... Kobieta na poziomie by sobie coś tam pomyślała ale swoje prostackie i chamskie przemyślenia zostawiła dla siebie. A za 10 lat i tak pewnie większość z was będzie już po rozwodzie, bo nikt z takimi nieprzyjemnymi chamowatymi babami nie wytrzyma smiech.gif xoxoxoxoxoxox Bo mądrze piszą. A czy ich mężowie jak twierdzis zkopną je w d... to jeszcze nie wiadomo.Musisz miećmarne zdanie o facetach skoro twierdzisz autorko, że każdy swoja 45 letnią żonę zostawi dla 25 latki. I plujesz jadem życząc im za 10 lat rozwodu. ja tam im życze najlepszego. Aha, już widzę, jak 25-30 latka łapie tych cudzych mężów. Dla niej są za starzy, żonaci i może jeszcze z alimentami.Partia że ho ho. A ludzie tu dobrze radzą.

Toś mnie ubawiła....Do głowy by mi nie przyzło pisać pod innym nikiem.sorry wczoraj z rozpędu 3 razy zapomniałam i byłam gościem.ale dało się odczuć, ze to piszę ja. Nie zazdrościłam i nie zazdroszczę mężów, nie do końca zgadzam się z opinią , że ktoś zostawi żonę dla 25 latki.Choć zdarza się.

Czterdziecho - mama Cie niszczy to po pierwsze. Zrób WSZYSTKO. By uzyskać nad nią opiekę innych osób . Twoja Mama nie jest juz sobą, musisz zcedowac nad nią opiekę . Faceci - hmm. No nie ma siły, masz osobowość kobiety sklonnej do uzależnień , jestem ciekawa kim był Twój ojciec i jaki Mama stworzyła model relacji z mężczyzna bo jestem pewna ze go powielasz

czterdziecha co ma pecha Powiedział na odchodne. $$$$$$ Bo musiał coś powiedzieć. Mi facet kiedyś powiedział na odchodne, że nie możemy być razem, bo nie chodze do kościoła.Rozumiesz, taka wymówka. @@@@@@ Być może coś robię nie tak.Bo czuję całym organizmem, że ich rozczarowuję swoim wyglądem.Że ich nie podniecam, nie pociągam. ******** Tak może tak być, ale w takim razie po cholere ciągniesz taki zwiazek.?Wybierz kogos kto cię bedzie pociągać. A tak to ja widze taki model: poznajesz faceta, widzisz, że nie jestes atrakcyjna fizycznie dla niego i w tym momencie powinnaś trzymac znajomość tylko na stopie koleżeńskiej.A ty wchodzisz dalej.I tak 5 razy.Po co? ****** Bo tak dramatycznie potrzebuję ich akceptacji.A stykam się z brakiem czułości i obojętnością..Lubią ze mną rozmawiać, ale nie spotkałąm się z adoracją, z zachwytem, jestem bo jedstem.Jest przecież miło, nie ma kłótni, o nic się nie czepiam ***** Patrz wyżej co napisałam. Po kiego ci facet, który jest z tobą z wygody? Bo się nie czepiasz?Co ty z tego masz? 888888. Bo tak dramatycznie potrzebuję ich akceptacji ******** Psycholog. Polecam. Byłam i pomogło.

Ludzie nie radzą dobrze. Ludzie radzą tak jjak im się wydaje, że bedzie dobrze.I na każdą moją odpowiedz, że mi nie pasuje rady strzelają focha

Bo tobie kobieto NIC nie pasuje!

atrakcyjna fizycznie dla niego i w tym momencie powinnaś trzymac znajomość tylko na stopie koleżeńskiej.A ty wchodzisz dalej.I tak 5 razy.Po co? xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx A jeśli nie spotkałam faceta, dla którego jestem?

Bo tobie kobieto NIC nie pasuje! Bo to nic nie da.albo kłoci się z moją osobowością. Np oddanie mamy do DPSu - nie ważne czy jest sobą czy nie.

A jeśli spotkasz ? A jeśli jutro pier dol nie meteor w ziemie i zakończy na niej zycie? Kobieto, czy ty siebie czytasz? Naprawdę masz problem z analizowaniem.

Radzą radza, ale ty nie widzisz tego.Dali ze 20 rad.Żadnej nie wybrałas. Ja myśle, że ty chcesz, żeby ci współczuli , pokiwali głową, jacy to faceci źli, ze źle cie traktowali, że latają za młodszymi laskami, a sami sobą nic nie reprezentuja, grubi,łysi, bezrobotni a mają się za Pradów Pitów. i jeszcze żeby napisali, że one też są po 40 stce i tez nie są zauważane przez facetów z wyżej wym.powodów. i że życie jest cięzkie itd. I że tylko ładne, szczupłe, młode, głupie kobiety mają powodzenie. I żeby ktoś napisał - nic nie rób po prostu bądz sobą, a napewno jakiś cię pokocha. Można tak napisac, można, ale co to da?Czy coś to zmieni w twojej sytuacji?Myślę, że nic nie zmieni.A stworzy się kółko wzajemnej adoracji zarzekające na czym świat stoi.Tylko po co? Chcesz byc piękna- Dbaj o siebie Chcesz więcej zarabiac - zmień prace, dorabiaj, innej rady nie ma. Aha.Mówisz,radzili, ale żadna ci rada nie pasowała.A co byś poradziła sobie, gdybyś nie była sobą i stanela z boku?

Musisz oddać Mamę - będziesz ja odwiedzać . Czy ty do cholery nie kochasz własnego syna?

czterdziecha co ma pecha atrakcyjna fizycznie dla niego i w tym momencie powinnaś trzymac znajomość tylko na stopie koleżeńskiej.A ty wchodzisz dalej.I tak 5 razy.Po co? xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx A jeśli nie spotkałam faceta, dla którego jestem? @@@@@@@ Jeśli bnie spotkałas takowego to tym bardziej nie powinnas się związac z takim, któremu nie pasujesz fizycznie. A możesz jeszcze poznać.Albo i nie,skad mam wiedzieć. Tego nikt nie wie.

Myśle ze autorka prezentuje typowa postawę najodpowiedzialna i nadkontolujaca. Nie jest w stanie zcedowac zadań na innych. Nic autorko w dalszym ciagu nie napisałaś o relacji matki z ojcem.

Nadkontolujaca *

Nadkontrolujacą miało byc kurczę blade ;)

"Powiedział na odchodne. Być może coś robię nie tak.Bo czuję całym organizmem, że ich rozczarowuję swoim wyglądem.Że ich nie podniecam, nie pociągam.Bo tak dramatycznie potrzebuję ich akceptacji.A stykam się z brakiem czułości i obojętnością..Lubią ze mną rozmawiać, ale nie spotkałąm się z adoracją, z zachwytem, jestem bo jedstem.Jest przecież miło, nie ma kłótni, o nic się nie czepiam.: . Mam wrażenie, że mężczyźni podskórnie wyczuwają kiedy ktoś"dramatycznie pragnie ich akceptacji". Mi osobiście się wydaje, że oni lubią kobiety przekonane o swej wartości, niezależne. To taki chwyt marketingowy ;-)

Zobaczcie jak Czterdziecho skrzętnie omija zadawane pytania

p.s. Jakie dokładnie wady Twego wyglądu przeszkadzają Ci być atrakcyjną fizycznie?

Nie - takie jak : jakie mialaś stosunki z ojcem w dzieciństwie. Masz ewidentnie zaburzone poczucie wartości jako kobieta. Nie wybierasz, jesteś wybierana. Wydaje Ci się, że jeśli Ciebie jakiś chce to musisz z nim być bo Cię chce, że musisz się godzić na to, by być z facetem którego nie pociągasz ( w to nie wierze, a że tak mówili to po to, żeby wkurzyć).