Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jestem zalamana

Polecane posty

Gość gość

Moglam isc na informatyke, zarabiac 8 tys a skonczylam architekture, ciezkie glupie studia, rysowanie kresek ,zapieprzanie po 10 godzin i ledwo 2500 , ledwo starcza na zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyjedz z Polski. Mi wszyscy tlumaczyli ze mam isc na ekonomie, bo to przyszlosciowe. Poszlam na anglistyke, choc mi tlumaczyli ze bede dzieci w podstawowce za grosze uczyc. I nie zaluje, skonczylo sie zupelnie inaczej :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Architekt, k***a ktory nie ma wlasnego domu, to tylko w Polsce jest mozliwe. Po co tyle harowalam jak glupia, na fryzjerke moglam isc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja sie w Polsce dorobilam mebli z IKEI po kilku latach pracy na dwoch uczelniach ha ha. Wiec wyjechalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A najsmieszniejsze jest to ,ze w erze gnitow jakie sie buduje wystarczyloby miec technikom budowlane i znac AutoCada zeby pracowac jako architekt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zgadzam sie, jestem architektem i swojej corce odradzilam, bo chcialam, zeby miala dobra prace na calym swiecie . Architekt za granica jest na ogól uwazany za najmarniejszy typ inzyniera, odwala gotowce z katalogu, najwyzej okna itd wstawi gdzie indziej. Jeszcze w Polsce najwiecej ma do gadania ( oczywicie jesli uda mu sie trafic do biura i dostanie cos samodzielnego do zrobienia , co oczywiste nie jest)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alamakota12345
do tej która studiowała anglistyke: co teraz robisz, gdzie pracujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w USa wsrod architektow jest kompletna bryndza, zwalniaja, nie chca zatrudniac, jak sie ma a dobre kwalifikacje ( musieliby zwiekszyc stawke), wola technikow, a zatajac wyksztalcenia nie mozna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pracuje w UK, ucze angielskiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alamakota12345
w szkole dla obcokrajowców?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem za stara na nowe studia :{

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na lokalnym uniwerku. Ale oczywiscie ucze obcokrajowcow, studentow, ktorzy maja zaczac studia i dostali oferte warunkowa -- musza podciagnac angielski. Uczy sie ich English for Academic Purposes, czyli takich tam, jak sluchac wykladu, robic notatki, pisac esej, robic prezentacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za stara i zmeczona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego, nigdy sie nie jest za starym na studia. W UK student po 40 czy 50 nikogo nie dziwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alamakota12345
cudownie, zazdroszczę pracy w UK :) marzy mi się po studiach do autorki: jak masz smykałkę to poradzisz sobie i bez studiów. może jakiś kurs programowania? albo technik informatyk?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj mozg juz nie jest taki chlonny i rzezki. Poza tym tyle zmarnowanych lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny, wszystko mozliwe! Tylko nie trzeba sluchac dobrze zyczacych, ktorzy mowia, ze sie nie uda. A jak sie nie uda, to probowac dalej. Kiedys sie uda ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To co, zmarnujesz wiecej lat? Probuj, nic nie masz do stracenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×