Mam zgage nie ide dzis na impreze

bo mi niedobrze

Ja wczoraj popilam i dzisiaj mam zgage jak chooy, poza tym lekki kacyk mnie meczy. Pije codziennie od Wigilli, natomiast wczoraj z wodki przerzucilam sie na piwo, ktore zmieszalam z likierem i dzisiaj czuje sie paskudnie. Mam kaca moralnego, mam 21 lat a chleje jak jakis menel, jak widze dzieciaki na fejsie ktore wrzucaja zdjecia z browarem w reku albo jakies z******te zdjecia z imprez to mam ochote ich wszystkich powybijac. Gowniarze nie wiedza w co sie pakuja. Ja swieta spedzilam sama nad butelka wodki, dzisiaj na zadna impreze ne ide, bo to moze sie zle skonczyc, poza tym czuje sie jak smiec i nie mam juz sily chlac

A tak swoja droga, znacie jakies domowe sposoby na zgage? Bo ja raczej jakiegos ranigastu na chacie nie mam, a nie mam sily wyjsc z lozka a co dopiero do apteki. Jakas herbata pomoze?