Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy oceniacie inne osoby przez pryzmat ich rodziców

Polecane posty

Gość gość

Pochodzę z rodziny patologicznej. Dobrze sobie radzę w życiu, jestem niezależna, nie mieszkam już dawno z rodzicami,mam dobrą pracę, pasje ale obawiam się że ludzie mogą na mnie patrzeć przez pryzmat patologii rodzinnej z jakiej się wywodzę. Obawiam się też , ze nikt nie zechce ze mną związać bo wychowałam się w takiej a nie innej rodzinie. Jak wy do tego podchodzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma związku, żyj pełnią swojego ŻYCIA ! Jak jesteś wartościowym człowiekiem nikt nie będzie oceniał twojego pochodzenia. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Jak jesteś wartościowym człowiekiem nikt nie będzie oceniał twojego pochodzenia. " Baje z tysiąca i jednej nocy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdyby tak była jak w temacie to każdą kobietę uważałbym za porządną a prawda jest taka, że młode kobiety to nie są porządne a porządnie przeleciane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rada dla autirki: Twoje pochodzenie mże, choć nie musi być przeszkodą. Spróbuj się z nim nie obnosić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakoś nigdy mnie nie obchodziło kim są rodzice moich znajomych:o jak ktoś nie zachowuje sie patologicznie to co za różnica czy np jego ojciec siedzi w więzieniu czy na bardzo ważnym stołku? ps znam rodziny lekarzy która z pozoru jest wspaniała a z powodu alkoholizmu i przemocy nawiedza ich policja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Baje z tysiąca i jednej nocy x wypływa z tego młody wiek i niedojrzałość :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rodzina i pochodzenie to bardzo ważne sprawy. Zawsze zwracam na to uwagę i trzymam się z daleka od osobników z dysfunkcyjnych rodzin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie obnoszę się tym w żadnym wypadku, ale ludzie po prostu wiedzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gościu a dlaczego trzymasz się z daleka od osób pochodzących z rodzin dysfunkcyjnych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"wypływa z tego młody wiek i niedojrzałość " - Jaki młosy wiek i niedoświadczenie? Na pewno sę znajdzie odsetek osób, które będą ją oceniać, przez pryzmat pochodzenia. Nie powiedzą jej tego wprost, ale będą ją trzymać na dystans i patrzeć z góry. Taka prawda . . .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
więkoszość dzieci z patologicznych rodzin ktore znam powielają schemat swoich rodzicow. Jeśli jesteś inna, masz swoje zasady, myślę, że nikt nie bedzie zwracal uwagi na to, skąd pochodzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bzdury. Mój narzeczony pochodzi też z takiej rodziny, a jednak to nie przeszkodziło mu wyjść na wartościowego człowieka. Osiągnał poza tym wiele, ma pozycję, świetny zawód za który ludzie go szanują i jest dobrym cżłowiekeiem. Mam też znajomych , którzy pochodzili z bardzo dobrych rodzin a skończyli w wieku lat 30 bez perspektyw - bez własnej rodziny, mieszkania i z pracą za 1500 zł. Więc to nie jest żaden argument.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"wypływa z tego młody wiek i niedojrzałość " - Jaki młosy wiek i niedoświadczenie? Na pewno sę znajdzie odsetek osób, które będą ją oceniać, przez pryzmat pochodzenia. Nie powiedzą jej tego wprost, ale będą ją trzymać na dystans i patrzeć z góry. Taka prawda . . . x mhmm, tylko z tego samego środowiska, TO NIE OGÓŁ :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zależy, bo jak osiągnie wiele to ona będzie patrzeć na tych szaraczków z góry, mimo że pochodzi ze złej rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chwal sie ta porabaną rodziną i unikaj tam wizyt razem z przyszłym narzeczonym . Prawie wszyscy zwracają uwagę z jakiej rodziny sie wywodzisz a jeżeli twierdza inaczej to i tak po jakimś czasie Ci to wypomną Znam to z autopsji :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ponieważ trochę już żyje i sporo widziałam. Pewne nawyki, przyzwyczajenia, słownictwo, poglądy itd. ''wynosi się'' z rodzinnego domu. Wcześniej czy później to wszystko wychodzi samo. Nie chcę potem płakać jak znajome i narzekać, że ''...ja myślałam, że będzie dobrze, bo był taki inny niż jego rodzina...'', ''bo to bo siamto''. Kolejna sprawa, to to, że nie chcę byle kogo za dziadka, czy babcię dla mojego dziecka. Poza tym o czym moi rodzice by mieli rozmawiać z takimi ludźmi? Wiem, że nie zaakceptowaliby takiego związku. Nie po to dbali o mnie, często odmawiając sobie, abym miała im teraz taki numer wywinąć. Do tego dochodzą także sprawy materialne, miłością się nikt nie nakarmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Akurat sprawy materialne są u mnie powyżej przeciętnej, niż u osób z tzw. dobrych domów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie no co to za rozumowanie, wolicie być z kimś bo skądś pochodzi, czy że wiecie, że chcecie z nim być? No proszę was.... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gościu z 16:05 , wolałabyś być z szanującym się lekarzem pochodzącym z rodziny dysfunkcyjnej czy może też z budowlańcem po zawodówce, żyjącym od zlecenia do zlecenia ale pochodzącym z dobrego, katolickiego domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia ææ
To nieprawda ze nie patrzymy na pochodzenie, rodzine i przeszlosc. Patrzymy. Im blizej i bardziej zacisniete relacje tym bardziej patrzymy. Wiec licz sie z tym ze na Ciebie tez beda patrzec. Nie znaczy to jednak ze masz przez to przekreslac swoje zycie. Twoja przeszlosc to czesc Ciebie . Na dobre i na zle. Nie mozesz jej odciac. Mozesz sie z nia tylko pogodzic, zostawic za soba i isc dalej. Poznac nowy swiat , innych ludzi i sprawdzic czy chcesz i umiec zyc inaczej. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gowno prawda. jak cię naprawdę ktoś pokocha to nie będzie patrzył na takie rzeczy, a osoby które twierdzą inaczej nie były nigdy zakochane tylko żeniły się ze "stołkiem teścia" albo "moherowym beretem teściwoej".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byłam z dwoma lekarzami, ale każdy z nich pochodził z rodzin 'lekarskich'. Czy były dysfunkcyjne to nie wiem, ale dobrze się z nimi dogadywałam. Nie było tak prostactwa, wulgarności, ani rubasznych żartów czy zachowań. Z budowlańcem bym się nie związała, ani z nikim po samej zawodowce, ponieważ znam takie osoby, chociażby z czasów podstawówki i wiem jak żyją, znam ich słownictwo i ''zainteresowania''.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia ææ
Czy mozecie sie jakos ponumerowac albo rozszerzyc nicki bo trudno sie polapac kto i co pisze a wtedy tez trudniej sie odniesc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Katolicyzm ma akurat niewiele wspólnego z moimi wyborami. Wiara chrześcijańska ma znaczenie, ponieważ to mój krąg kulturowy i dlatego nie mam problemów w związku z prawosławnym. Na kogoś innej religii bym nie zwróciła uwagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mógłbym się związać z taką dziewczyną. Natomiast nnie związałbym się z laską która ma dziecko lub dzieci z poprzedniego związku. To dopiero jest obciążenie. Więc ciesz się jeśli nie masz dzieci. Jakbyś była panną lub rozwódką z dzieckiem to raczej żaden mądry facet by cię nie zechciał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z wadą i bez wad
2013-12-31 15:39:21 2013-12-31 15:53:24 2013-12-31 16:00:57 2013-12-31 16:09:33 x moje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość K
Moje wypowiedzi: 15:54:03, 16:05:18, 16:20:47, 16:24:35 oraz teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia ææ
A gdzie jest autorka tematu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×