Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy oceniacie inne osoby przez pryzmat ich rodziców

Polecane posty

Gość gość
My ludzie z patologicznych domow zawsze nosimy na sobie pietno. zeby nie byc ocenianym przez pryzmat rodzicow to trzeba calkowicie zmienic srodowisko. Wiem sama po sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też sie wywodzę z takiej rodziny i tak własnie na mnie kiedys patrzyli ludzie tj. z góry.... Teraz gdy mam z mezem własną firmę, samochód to znowu tak patrzą .... jakbym zgrywała paniusię..... Ludziom nigdy nie dogodzisz. Ja wciąż pamiętam o biedzie i o szacunku do pieniądza, i mimo że moi rodzice pili wbili mi do głowy kilka zasad mi. in. : -ważniejsi od kasy sa ludzie którymi się otaczasz -nigdy sie nie poddawaj I tak próbuje kontynuować marzenia mojego już nieżyjącego taty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O, skąd ja to znam. Na mnie na początku ludzie patrzyli normalnie, bo na początku nasza rodzina też była normalna. Potem zaczęło się pijaństwo, alkohol itp. Wtedy ludzie zaczęli się interesować, niektóre dzieci dokuczały. Tylko paradoksalnie były to dzieci, które też nie miały w domu najlepiej, albo którym w domu się nie przelewało. Kiedy jednak zdobyłam dobry zawód, odcięłam się, zaczęłam być niezależna finansowo wówczas środowisko, w którym się wychowałam zaczęło także mnie pogrążać. No bo jak to tak: taka dziewczyna jak ja, z takiego domu, a tu od razu taki pieniądz, egzotyczne podróże, luksusowy samochód, apartament ? I właśnie to były najbliższe koleżanki i sąsiedzi. Często jeszcze przypominają mi skąd pochodzę, kiedy tam bywam, ale mnie to już nie rusza. Teraz ja patrzę na nich z góry. W końcu oni teraz są niżej aniżeli ja. I może to ich tak bardzo boli? Nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosciu to ich najbardziej rusza bo maja gorzej. a im się wydawalo ze jak pochodzą z normalnych rodzin to powinni mieć lepiej. a tu taka sytuacja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo ludziom nigdy nie dogodzisz. masz źle jest żle, masz za dobrze też źle. najlepiej być zwykłym szarakiem, z mieszkaniem w bloku na kredyt, ze średniej klasy autem, wakacjami w Egipcie i ukończonym marketingiem ewentualnie resocjalizacja lub pedagogika. acha i obowiązkowo 3tysiace pensji na reke i ani grosza więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego tym wszystkim dziadom, którzy nas oceniają przez pryzmat rodziców należy chyba współczuć, bo ja bym nie wyżyła za 3tys miesięcznie, a oni muszą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I tak na zawsze zostaniesz dzieckiem pijusa a nie córeczką pana dyrektora :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wychuchaną , zadbaną , grającą na pianinie córeczką dyrektora :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscpuis
Oczywiście ze tak, nie chciałbym za żonę i matkę moich dzieci jakiejś patologii. Sam pochodzę z dobrej rodziny tzw inteligencji i takiej partnerki i zony szukam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscpuis
Widzisz gościu o pieniądzach sie nie dyskutuje w dobrym towarzystwie :) Braku klasy niczym nie nadrobisz , dlatego TAK zwracam uwagę na wiele rzeczy które innym wydają sie nieważne ale niestety ważne są

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, w przeciwnym razie nie związałabym się z moim obecnym mężem. I pewnie vice versa. Nasi rodzice reprezentują skrajności, a my jesteśmy całkiem normalni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość K
-> goscpuis - jesteś jedna z nielicznych osób, która mnie rozumie. Mam takie samo podejście do mężczyzn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja znam faceta, który pochodzi z patologicznej rodziny, sam mi o tym powiedział. Jest wysoko postawionym menagerem w dużej korporacji, ma fajną rodzine, 2 dzieci, fajną dobrze wykształconą zonę, duzy dom. Gdy mi powiedział, że pochodzi z patologii to w moich oczach wydał sie jeszcze fajniejszy niż jest. Duży szacun ze wyszedł z tej patologii nie powielił błędów rodziców i tak duzo osiągnął.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Dlatego tym wszystkim dziadom, którzy nas oceniają przez pryzmat rodziców należy chyba współczuć, bo ja bym nie wyżyła za 3tys miesięcznie, a oni muszą." czujesz sie lepsza od ludzi którzy zarabiają 3 tyś :O Nie jestes lepsza od tych którzy patrzą na ciebie z góry z powodu Twoich korzeni. Jesteś taka sama, tylko, że masz pieniądze. Widac, że brak Ci klasy... pewne rzeczy wynosi się z domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie powinno ale ma zależy to od relacji nie obchodzi mnie czy pan, pani X pochodzą za patologii, ale koleguję się z nimi bo na to zasługują już w przypadku np partnera patrzyłabym niestety na rodzinę nie chcę by moje dzieci wstydzily się dziadków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem każdy jest kowalem własnego losu, każdy ma wybór lecz czasem to wymaga ogromu pracy nad sobą, więc nie załamuj się tym, tylko pracuj nad sobą, bo możesz być całkowicie inna, np. u mnie w domu przeklinają i w ogóle rodzina, a ja nie potrafię i nie chcę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co powiedzieć o Polkach wiążących sie z panami z kręgów kulturowych w których kobieta ma pozycję nie wyższą niż wielbłąd? Też nie patrzą na pochodzenie a może masochistki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rubaszne żarty i zachowania mogą być też u tych niby "lepszych" (1500 wypłaty jak się uda i zero majątku, zupełnie jak w tej patologii) :D człowieka trzeba poznać i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie, którzy mają się za lepszych i patrzą na innych z góry nie lubią jak przypomina im się, że mniej zarabiają, bo to nie oni są górą :D a sami mają takie prawo? ząb za ząb ;) luz, nie każdy będzie cię chciał, ale znajdzie się wielu (o ile bardzo brzydka nie jesteś). Być może znajdziesz lepszego od tych, którzy cię odrzucili z tego powodu lub chcieli tylko do seksu (to bardzo kulturalne i dobre jak na "dobrą" rodzinę przystało :D ).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wychuchana córeczka dyrektora chyba ma kompleksiki z powodu córki "pijusa" :D wyżyj się tutaj, w rzeczywistości siedzisz jak trusia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Większość ludzi z rodzin dysfunkcyjnych ma bardzo niskie poczucie własnej wartości, nie wierzą, że ktoś "lepszy" może ich zechcieć, mają kompleksy i to się przekłada na jakość dalszego życia, relacje. Mimo wszystko prawda jest taka że ludzie są okrutni i chociażby nie wiem co się osiągnęło to i tak "ojciec pijak" zostanie wypomniany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośśćććć
up!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja niekoniecznie patrzę żeby rodzice faceta byli nie wiadomo kim Ale jak są alkoholikami to błagam uwierzcie ale tego się nie zmieni Po prostu fakt że alkoholik ma tak zwichniętą psychikę że nie umie , nie chce , nie może itp.. wychować prawidłowo dziecko Znam chłopaka którego samotna matka lubiące popijać wychowywała - to chłopaczek jest taki cham i burak że mała głowa , zero kultury , zero podejścia do kobiet po prostu nie umie i swą głupotą chce nadrobić BRAKI W WYCHOWANIU A TO MOŻLIWE NIESTETY NIE JEST

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie. Bywa, że rodzina jest normalna, inteligencka a np. syn p*****lnięty, z duszą tępego robotnika, pchany przez rodziców na salony, promowany. Nie znacie wielu takich przypadków? :D to samo z "bląt" panienkami w białych kozaczkach, puste są, ale też pchane przez rodzinę. Więc może być też tak z rodzicami lub rodzicem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CO ZA BZDURA, OCZYWIŚCIE ŻE NIE. Często z domów patologicznych wychodzą bardziej wartościowi ludzie, aniżeli z bogatych gdzie dzieci mają wszystko podawane na tacy. Nikt nie ma wpływu na to z jakiej rodziny pochodzi, widać że jesteś wartościową osobą, umiejącą poradzić sobie w życiu i mam nadzieje że znajdziesz faceta który to doceni i pokocha Cię taką jaką jesteś. Głowa do góry, trzymam kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ktoś podał jak wzorzec babę z blond włosami z białych koazaczkach - że co ? że niby to szczyt gustu i promowania się ???? no przepraszam ale taka osoba wygląda jak prostytutka przy drodze Dzieci z dobrych domów czytaj z domów z klasą nie chodzą tak ubrane bo znają styl gust i klasę A nawet dzieci z biednych domów ale inteligentne nie chodzą tak ubrane Tak ubrane jak piszesz chodzą prostytutki więc nie podawaj takiego czegoś jako wzorzec bo się ośmieszasz i to mocno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja bym z kolei nie chciał za żonę córki dyrektora mimo ze sam pochodze z tzw normalnej rodziny. takie to są bardzo sztywne, niezaradne życiowo i zazwyczaj urodą nie grzeszą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy nie interesowało mnie jakich rodziców ma dziewczyna. Niestety głupota (przynajmniej u kobiet) jest dziedziczna i to głównie po kądzieli. Z buraczanej rodziny, buraczana dziewczyna. Z facetami to różnie bywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez to zauważyłem, że jak głupioa rodzina a w szczególności matka to córka taka sama. I napisze tak, wolałbym laskę z patologicznej rodziny ale mądrą niż zwykłą wieśniarę ze wsi lub małego miasteczka. Jak to mówią chamka ze wsi wyjdzie, wieś z chamki nigdy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×