Pakt z Diabłem

Witajcie, chcę Wam zadać pytanie i uprzedzam, że piszę zupełnie poważnie. Czy słyszeliście historie ludzi, który zawarli pakt z diabłem? Osoba, którą kocham ponad życie bardzo mocno zachorowała, a lekarze nie dają większych szans na wyjście z tego. Bardzo długo modliłam się o Jego zdrowie, ale w pewnym momencie dotarła do mnie myśl, że to nic nie da i że muszę zrobić coś innego. Wiem, że większość z Was zacznie "toczyć bekę", ale ja się pytam poważnie: czy diabeł może uleczyć w zamian za oddanie duszy?

chcesz zaufać komuś kto jest ojcem kłamstwa ?

Nie słyszałem, ale na Twoim miejscu bym nie ryzykował.

Chcę. Muszę. Oddaję coś w zamian za coś innego.

a co zrobisz jak on nie spełni swojej obietnicy ?

Lepiej sie pomodl szczerze i pokutuj za swoje grzechy a nie paktuj z osoba ktora oskarza i niszczy :O

allium - pakt to pakt - ja coś daję, on coś daje. Jeśli nie dotrzyma obietnicy, to nie ma duszy.

wez zawrzyj pakt z Bogiem. Np ze w intencji tej osoby nie palisz, albo oddajesz 10 czesc dochodwo -dziesięccine na rzecz ubogich.

Ja cie radzę najpierw skontaktować się z psychologiem i nierób niczego pochopnie.

Bóg nie chciał mnie wysłuchać.

A podpisałabyś pakt z diabłem gdyby powiedział ci ,że ta choroba przejdzie na ciebie? A tamta osoba zostanie uzdrowiona.

Ale wiesz ze cuda ozdrowienia itp. trwają długo .. za np 3 mieś on wyzdrowieje a ty co???

On jest oszustem! Wezmie co swoje a tobie da fige. Modl sie wytrwale, czytaj pismo i ufaj a Jezus cie wysłucha!

Nie, nie podpisałabym. Założyłam inne warunki.

to nie ma sensu, bo ani Bóg ani szatan nie ingerują w życie ludzi na ziemi.

Tylko ze to On stawia warunki. Nie chcial sie podporzadkowac Bogu to myslisz ze tobie da? :D

poczytaj se ksiązki napisane przez egzorcystów- np ojca Gabriela Amortha-wstrząsające sa -

:)

Właśnie dlatego pytam się Was o to. Wiem, że mogę wiele stracić, ale chwytam się już ostateczności, bo wszystko inne zawiodło. Znam człowieka, który swego czasu zaczął "bawić się" w kontakty z diabłem. Miał wiele, ale dostał to w zupelnie inny sposób, niż się spodziewał. Miał mnóstwo pieniędzy, ale żądzą pieniądza wpędziła go w długi. Miał kochającą żonę, ale zniszczył miłość nałogami i kłamstwami. Żył jak król, a ciężko zachorował. Wiem, znam cenę. Po prostu nie wiem już gdzie szukać pomocy,

cvbhy

orkisz leczy raka hildegardau juz tym zbozem leczyła raka i ja znam 2 osoby kture raka wyleczyła właśnie orkiszem zajadała sie ciasteczkami orkiszowymi

sory ,ale ta kafeteria wszystko uznaje za spam

Ale tu nie o raka chodzi.

napisz co to za choroba, tak naprawdę wszystko da się wyleczyć, wystarczy poczytać to nie trudne, nie ufajncie lekarzom

Módl sie. Módl wytrwale a Jezus cie napewno wyslucha, nie paktuj.

Ja podpisalem kiedys i wyjawil mi, ze rownie dobrze moglem zwrocic sie do boga, bo to jedna i ta sama postac tylko szaty zmienia. :D Ale co by o nim nie mowic, to slowa dotrzymal.

Ale podejrzewam, ze w kwestii boga oklamal mnie, bo zlo nie moze istniec bez dobra i na odwrot.

Hmm... nigdy nie bylem w podobnej sytuacji ale predzej prosilbym Boga zeby odebral moje zdrowie i zycie anizeli paktowal bym z diablem. Pomysl ze zaprzedajesz dusze by ratowac czyjes cialo...pomysl ze dla chwili bytu ziemskiego skazujesz siebie i ta osobe ktora kochasz na wieczna rozlake. Oczywiscie to jest skrajnie pesymistyczne podejscie... ale w tym przypadku lepiej chyba w ten sposob zakladac.

Módl się... ale ludzie się modlą i odchodzą z niczym. Ja wierzę w Boga, wierzę w Szatana, w Dobro, w Zło. Wiele razy powierzałam swoje życiu Bogu, wiele razy modliłam się o pomoc, o zdrowie dla kogoś, o czyjeś szczęście, ale moje modlitwy nigdy nie zostały wysłuchane. Gdzieś już zanika we mnie wiara...

Oczywiscie ze tak. On chce zebysmy my mysleli ze Bog jest groznym straznikiem ktory grozi nam palcem i tylko czycha na nasz grzech. Ale to nie prawda. Gdy zgrzeszymy, gdy upadniemy ona wyciaga do nas reke by nas podniesc, nie czeka na to z radoscia.