Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Z mila drobna blondynka

Polecane posty

Na pewni miła kombinacja dla wyobraźni. To Twoje cechy, czy tylko tej przykładowej, rzeczonej sympatycznej zołzy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gruba i brzydka
dajcie spokój dziewczyny ten analfabeta piszący "z kąd" to typowy kafeteryjny koniobijca, który myśli, że znajdzie tutaj towar swoich marzeń :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sekret marzeń
Rzeczoną specyfikę humoru posiadam a reszta też nie jest mi obca:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sekret marzeń
Generalnie to nie ja jestem od tryskania;) Jednakże lubię budzić się z uśmiechem na ustach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja słyszałem, że kobiety też potrafią tryskać;) Budzić się z uśmiechem, to za mało, ja właśnie uwielbiam, jak kobieta przez cały dzień tym uśmiechem zaraża, dzieli się nim bez opamiętania,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sekret marzeń
Ale od czegoś trzeba zacząć a poranek jest na to ze wszech miar odpowiedni właśnie:) Dzielenie się jest bardzo pożądane. Ja wyznaję zasadę - co dajesz to to samo otrzymujesz, więc warto się uśmiechać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co dajesz, to to samo otrzymujesz? Sądzę, że np. producenc****sz dla trzody chlewnej nie są zwolennikami tej zasady;) A co najczęściej wywołuje u Ciebie ten poranny uśmiech?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sekret marzeń
Dobrze, że nie reprezentuję producentów. Łapiesz mnie za słówka;) Dobra kawa, miły głos w telefonie na dzień dobry i przyjemność w sypialni:) A Ty co preferujesz o poranku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem, czy zdradzać, bo jeszcze pomyślisz, że jestem romantyczny;) Ale poza tym, ta sypialnia przyjemność też mnie bardzo pozytywnie nastraja - zwłaszcza, gdy jest deserem do pysznego śniadania. I wcale nie muszę go jadać w sypialni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sekret marzeń
Co fakt to fakt, sypialnia nie jest niezbędna zwłaszcza gdy preferuje się wizualizację chyba, że połączyć przyjemne z pożytecznym i zamontować lustro na suficie;) Pierwsze skojarzenie z deserem to bita śmietana...jednak wole być głównym daniem w menu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem Ci, że mi się właśnie podoba rak wizualizacji. Stępienie jednego zmysłu powoduje wyostrzenie pozostałych;) Chciałabyś być daniem głównym, a co, jeżeli ktoś ma nieposkromiony apetyt?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sekret marzeń
Nieposkromiony w jakim sensie? Może uściślijmy. Jako swawolny, szelmowski, niesforny czy nieokiełznany, niepohamowany, nieujarzmiony? A może kombinacja jednego i drugiego?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niesforny i nieokiełznany. Głodny i spragniony - jakby jadł garściami i spijał litrami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sekret marzeń
To Ty pasjonat jesteś:) Ciemność wyostrza zmysły i wyzwala wyobraźnię a od tego krok do przyjemności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczerze mówiąc, to jestem pasjonatem - a jest coś w tym niewłaściwego? Tak, krok jest słowem-kluczem przy zjawisku zwanym przyjemnością:) Choć inne obszary też odgrywają niebagatelną rolę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sekret marzeń
A czy ja napisałam, że widzę w tym coś niewłaściwego? Stwierdziłam fakt:) Pasja potrzebna jest w każdej dziedzinie, w seksie też:) Które obszary są z tej niebagatelności są dla Ciebie najbardziej pasjonujące?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brzuch, pośladki, kark, piersi, powieki, hmm właściwie to wszystkie - każdy smakuje inaczej, inaczej pachnie, inaczej reguje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sekret marzeń
To szeroki wachlarz obszarowy:) A gdybyś miał wymienić tylko jedną rzecz, na która zwracasz uwagę u kobiety na pierwszy rzut oka to co to by było?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musisz doprecyzować 2 rzeczy: Masz na myśli sferę fizyczną? Chodzi o nagą czy ubraną kobietę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sekret marzeń
Tak, miałam na myśli sferę fizyczną albo nazwijmy to wizualność przy założeniu, iż nie znasz danej kobiety. Ubraną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro mam tylko jedną rzecz do wyboru, to muszę napisać o pupie, ale pojętej szeroko wraz z tym niesamowitym wcięciem w talii. A Ty na co najpierw zwracasz uwagę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sekret marzeń
Oczy. Wiele mówią o człowieku. Można wyczytać w nich emocje, smutek, żal, zadowolenie, szczęście. Ich wyraz przekazuje więcej informacji niż słowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fakt, oczy to jedna z niewielu zewnętrznych części naszego organizmu, którym słabo wychodzi kłamanie:) A co Twoje mówią najczęściej? Jakiego są koloru?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sekret marzeń
Niebieskie, typowe dla większości blondynek. Jaki przekaz ma moje spojrzenie? Trudne pytanie. Myślę, iż wiele zależy od rozmówcy z którym mam przyjemność prowadzić konwersację i od nastroju:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sekret marzeń
Intrygująca kobieta to niebezpieczna kombinacja;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sekret marzeń
Nie na darmo mówi się, że kto nie ryzykuje ten nie wygrywa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×