obrączki ze stali chirurgicznej

sa sliczne, trwałe, bardzo tanie... zaczyna to dopiero wchodzić na rynek strasznie spodobaly mi się takie obrączki, okazało się że to stal chirurgiczna czy szlachetna jak ktoś woli... wiem ze to tak trwaly materiał jal złoto czy srebro, cena smieszna za 50 zł można kupić gruba, cudną obrączkę. ale na ślub to raczej powinno być złoto... wie ktoś cos na ten temat

niestety mogą uczulać

ze stali chirurgicznej nie mogą uczulać.

a ktoś z was zdecydował by się kupić obrączki z takiego materiału?

Oczywiście że nie mogą uczulać..Jak się np robi kolczyk dajmy na to w pępku to dają stal chirurgiczną dopóki się nie zagoi..tak czy inaczej ja bym nie chciała z tego obrączki

W sumie wszystko może uczulać. Ja ostatnio odkryłam, że mam uczulenie na leszcza, jak zjadłam kotlety u teściowej :D Ale stal chirurgiczna jest strasznie powszednia, ja bym jednak obstawiała za złotem. Można mieć piękne, szlachetne obrączki a nie wywalić kupę kasy jak w sieciówce. Ja miałam trochę złota z komunii, część dokupiliśmy w kantorze ( www.centkantor.pl - dobre kursy), a obrączki były robione na zamówienie u pana Rodeckiego, też niedaleko rynku.

Osobiście zamieniliśmy złote obrączki - niepowtarzalne i odlewane na zamówienie, u renomowanego jubilera i rzeczoznawcy... na proste tytanowe. Trwałe, eleganckie, łatwe do odświeżenia (wystarczy przetrzeć mat szorstkim czyścikiem i wyglądają jak prosto z salonu). Do złotych nawet nie chcemy wracać - rysują się koszmarnie (mimo, że cementu w nich nie mieszamy ;) ), moją, jak się okazało poniewczasie, jubiler-rzeczoznawca odlał z błędem, pękniętą... W razie potrzeby zmniejszenia lub powiększenia mogłaby pęknąć, czyli powinna być odlana na nowo. Koszt spory. Podziękowaliśmy. Obrączka nie musi być ze złota. Może być z tytanu, wolframu, platyny, palladu, może być (bardzo ostatnio modna) ceramiczna... ważne, by była zakładana na palec ze szczerą intencją, i by NAM się podobała.

Stal rdzewieje więc nie wiem skąd te plotki że jest inaczej może tylko dlatego by zachęcić do jej kupowania. Osobiście mam  7 pierścionków ze stali złotej ( polasilam się i kupiłam od razu na raz bo tanio ) mam także bransoletke i łańcuszek. Pierścionki wyglądają fatalnie po niecałym miesiącu noszenia. Nie sciagam, robię wszystko w nich i widać że kolor zszedł zamiast złotego widać ciemny kolor. Obrączka która nosiłam krótko na palcu zostawiała ślad sińca. Co do bransoletki jest nietrwała do chwile się odpina i uszkodziło się zapięcie jednak do tej pory pięknie wygląda. Łańcuszek tak samo. Więc wniosek taki że ta biżuteria jest tylko dla ozdoby nie na co dzień do życia. Gdybym miała świadomość taką że jednak to strata pieniędzy to zainwestowała bym w prawdziwe złoto. Nie powiem prezentuje się to super, jest tanie ale niepraktyczne chyba że ktoś będzie ściągał co chwilę do robot domowych. Bransoletka i łańcuszek rączej się nie rysują dlatego są twalsze. Ps co do stali srebrnej nie miałam więc nie wiem jak się zachowuje. Ale złota traci kolor!!! Brudzi!!! A na dodatek może uczulać!!! 

Kochani w naszym sklepie pod adresem www.margobizuteria.pl znajdziecie mnóstwo produktów wykonanych ze stali chirurgicznej najwyższej jakości. Produkty te nie uczulają i zachowują swój blask oraz wygląd bardzo długo. Jako sklep działający od ponad 7 lat mamy pewność jakości swoich wyrobów. Dajemy gwarancje zadowolenia.
warto się przekonać
www.margobizuteria.pl
 

Dnia 16.04.2019 o 04:08, Gość Szczerze napisał:

Stal rdzewieje więc nie wiem skąd te plotki że jest inaczej może tylko dlatego by zachęcić do jej kupowania. Osobiście mam  7 pierścionków ze stali złotej ( polasilam się i kupiłam od razu na raz bo tanio ) mam także bransoletke i łańcuszek. Pierścionki wyglądają fatalnie po niecałym miesiącu noszenia. Nie sciagam, robię wszystko w nich i widać że kolor zszedł zamiast złotego widać ciemny kolor. Obrączka która nosiłam krótko na palcu zostawiała ślad sińca. Co do bransoletki jest nietrwała do chwile się odpina i uszkodziło się zapięcie jednak do tej pory pięknie wygląda. Łańcuszek tak samo. Więc wniosek taki że ta biżuteria jest tylko dla ozdoby nie na co dzień do życia. Gdybym miała świadomość taką że jednak to strata pieniędzy to zainwestowała bym w prawdziwe złoto. Nie powiem prezentuje się to super, jest tanie ale niepraktyczne chyba że ktoś będzie ściągał co chwilę do robot domowych. Bransoletka i łańcuszek rączej się nie rysują dlatego są twalsze. Ps co do stali srebrnej nie miałam więc nie wiem jak się zachowuje. Ale złota traci kolor!!! Brudzi!!! A na dodatek może uczulać!!! 

Akurat jestem kobieta ale pracuje w branży metalowej , co za bzdury . Stał inox czyli nierdzewna nie rdzewieje !!! To o czym ty piszesz to masz metalowe lub no właśnie można kupić bizu ze stali nie pokryta niczym i wtedy jest ona trwała na lata tylko ma ciemniejszy kolor niż srebro . Taki jakby rodowane srebro.

Większość bizu z internetu to stal pokryta warstwa złota lub srebra . Taka warstwa nie jest i nie będzie trwała na długo , wiadomo się zetrze i wyjdzie ciemniejsze bo stał z natury ma kolor ciemniejszy od srebra