Po wypiciu większej ilości alkoholu dusze się i mdleje

Witam. Moja sytuacja jest dość nietypowa. Szukałam coś o tym na innych forach,ale niczego konkretnego się nie dowiedziałam tylko tyle,że mogę być uczulona na alkohol..o_o Więc wygląda to tak jeszcze we wakacje miałam taki problem z duszeniem się i to bardzo silnym występowało to zazwyczaj po tym jak piłam alkohol chociaż stwierdziłam,że to przez alergię na pyłki,ale chyba jednak nie! Teraz w sylwestra kiedy wypiłam zrobiłam się strasznie czerwona na twarzy oraz szyi.Wystąpiły także swędzenia.. później zaczęłam się okropnie dusić tak jakbym nie miała czym oddychać doszło do tego,że zemdlałam 3 razy.. po godzinnym siedzeniu na balkonie kiedy zaczęłam trzeźwieć zaczęło się wszystko uspokajać i wracać do normy pozostał tylko niewielki ból w klatce piersiowej! Proszę pomóżcie co to może być!

ja też się duszę , ale czasem , jak się spije (nie zawsze)...może masz astme?

Nie astmy na pewno nie mam. To jest dość dziwne uczucie na początku zaczyna się na tym,że zaczynam szybciej oddychać a później tak jak bym nie miała czym... Dużo osób pisze,że jest coś takiego jak uczulenie na alkohol,ale to się im dzieje już po pierwszym łyku a mi dopiero wtedy kiedy już wiem,że więcej nie mogę,kiedy już jestem wystarczająco wypita ...

to nie pij tyle!!..ja też duszę się jak wypiję dużo!a to że mdlejesz to jest ZGON

Właśnie nie jestem pewna czy zgon..bo normalnie ogarniałam tylko czułam,że już jestem lekko wypita.. i wtedy się zaczęło.

Może nie tak lekko ;p ale ogarniałam i nie wydaję mi sie ze bym zgonowała.. tyle,że cały czas z ciepłego na dwór i na odwrót i to też może mi dało po d***e..

A ty kiedy zaczynasz się dusić to kiedy zaczyna to ustępować?

Tłumacz sobie jak chcesz. jesteś uczulona nie tyle (może) na alkochol a zawarte w nim te same składniki. Piwo np różni się od whiskey itd, itd. Spróbuj sprawdzić na jakiej bazie były te alkochole które piłaś do tej pory, i spróbuj innych.

Możliwe. Dzięki za odpowiedź.

nb

nie pij wiecej

chociaz w alkoholizm nie wpadniesz jak wiekszosc na tym forum

Szatan działa przez alkohol.

nie

tak

https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-frc1/t1/s403x403/1796630_271574726340710_1430432026_n.jpg

Dobrze ci tak trollico podła. Nareszcie spotyka cię jakaś kara. Będzie gorzej.

Pij mleko nafciaro, przynajmniej cyce ci urosnom:-)

wszystkiego najgorszego, dekalogowata

To może być uczulenie na etanol albo nadciśnienie połączone z nerwica

upa

tez mi sie wydaje, ze jesli nie masz uczulenia na jakis konkretny skladnik trunku to alko powoduje wzrost cisnienia i po prostu panikujesz i sie nakrecasz. dla mnie to wyglada na typowy atak paniki z powodu nadcisnienia. ja mam tak czasem jak wypije za duzo kawy, ale ja umiem sobie z tym radzic.to jest tak ze nagle czujesz sie nieswojo i ciezko ci oddychac, serce wali, stres, nakrecasz sie nakrecasz wydaje ci sie ze ataku serca dostaniesz. ale musisz sie w pore uspokoic, usiasc i oddychac to przejdzie.

Hej. Prawdopodobnie brakuje Ci w ciele enzymu, ktory rozklada alkohol w procesie trawienia. Wygoogluj: "Asian flash"