moje palace pijace kolezanki zaszly w ciaze a wy uwazacie na siebie czy tez nie

naczytalam sie na necie ze palenie utrudnia zajscie w ciaze wiec do cholery jak to jest ze ja nie pale nie pije zyje zdrowo mam juz jedno dsiecko a w deuga ciaze nie moge zajsc moje kolezanki duzo pala.pija i imprezuja balanguja i w ciaze zachodza od razu mam wielkie pretensje do losu ze tacy ludzie maja dsieci.tqk samo nadtolatki ktore po pijaku robia dzieci na domowce i akademikach a ludsoe ktorzy pragna dsieci to im tak trudno zajsc a chca dac dziecku wssystko co najlepsze zastanawiam sie nad tym ze moze tez powinnan wrzucic na luz i isc z mezem ba impreze potanczyc napic sie i dziecko zrohic nieswiadomie bez diety cud bez odnawiania sobie jaj to jest u was starajace sie czy uwazacie na siebie bierzecie witaniny stajecie na glowie?? moze ja przesadzam?? biore luteine castagnus oeparol siemie i kw foliowy witb6 maz salfazin i selen

Przesadzasz ja brałam tylko kwas foliowy ale zyłam normalnie żadnego nacisku, mąż nic nie brał. Zaszłam w ciąże w 3 miesiącu starań wtedy zaraz po pozytywnym teście odstawiłam papierosy i alkohol (to oczywiste). Nie byłam jakąs nałogową pijaczka ale zdarzyło mi sie wypić uważałam, że nie ma co stawac na głowie bo nie wiadomo ile zajmie mi zjaście w ciążę. Może się udać zaraz a może zaskoczyć po roku i co rok mam wszystkiego sobie odmawiać w imię ciąży której nie ma. Córka ma dziś 17 miesięcy. Wrzuć na luz kobieto bo sie pogrążasz tym robieniem wszystkiego tak żeby było idealnie za duży nacisk na to kladziesz i jeszcze masz pretensje, że innym sie udaje.

ale jacy ludzie? bo jak ktoś imprezuje to już nie powinien mieć dzieci? co Ty piszesz kobieto? zanim zaszłam w ciąże non stop biegaliśmy z mężem po spotkaniach, imprezach i się świetnie bawiliśmy wykorzystując czas, w którym jesteśmy jeszcze we dwoje, zaszłam w ciąże i logiczne że odłożyłam alko, papierosy i imprezy jesteśmy odpowiedzialnymi rodzicami dwójki przefajnych chłopaków i nie widzę nic z lego w tym, że lubimy sie pobawić, kiedy mamy do tego sposobność

mam złe zdanie o każdym, kto pali papierosy a zwłaszcza jak robi to kobieta/matka, po prostu obrzydliwe.

My z mężem staramy się ponad rok o dziecko. I nic. Witaminy, dieta, folik, zero papierosów i alkoholu... I NIC!!! Jak się dowiedziałam, że moja szwageirka-imprezowiczka zaszła w (nieplanowaną) ciążę, to myślałam, że umrę. Ona jest gruba (waży około 100 kg), pije, pali, niezdrowo się odżywia, a mimo to im się udało. Co lepsze, jak byliśmy u nich kiedyś, to ona już była w ciąży, nie wiedziała o tym, ale piła, paliła i wpierdzielała chipsy z colą. Szlag mnie trafił jak sobie to przypomniałam... Życie jest niesprawiedliwe i tyle...

No dziewczyny tak to już jest, ja też nie planowałam i zaszłam w ciąże, a był to tylko jeden strzał. Jakieś 2 miesiące wcześniej odstawiłam tabletki anty - szykowałam się na pewien zabieg, który tego wymagał. Ja nie paliłam nigdy. Z piciem natomiast to raz na jakiś czas. A w ciążę akurat zaszłam w wakacje po urlopie na którym ostro szaleliśmy. Ciąża prawidłowa, maluszek zdrowy. Ale zdaję sobie sprawę, że to wszystko jest niesprawiedliwe. Małżeństwa starają się po parę lat podczas gdy ktoś inny bez spiny zachodzi w ciąże przy pierwszym podejściu. Ale też autorko - kiedy ludzie mają imprezować jak nie wtedy kiedy nie mają jeszcze dzieci i zobowiązan?

może w zajściu w ciąże przeszkadza ci twój wewnętrzny jad. to chore żeby zionąć niechęcią do ludzi bo palą i chodzą na imprezy. Każdy wie że papierosy nie są zdrowe, ale ty też łykasz tony prochów i co? Myślisz że to zdrowe? Bardzo się mylisz.

Też się często zastanawiam nad tym jak to jest, że są pary, które starają się kilka lat i nic, a są takie, gdzie raz facet "machnie" i dziecko już jest. Obecnie jestem w ciąży. Do zrobienia testu piłam duże ilości alkoholu i paliłam papierosy.Bałam się potem, że to jakoś wpłynie na dziecko, ale lekarz mnie uspokoił. Po teście nadal miałam straszną ochotę na papierosa ale ograniczałam się do jednego dziennie. A tak ok. 5, 6 tyg. całkowicie przestałam palić - po prostu automatycznie mnie odrzuciło gdy nadeszły mdłości.

Tez przed ciaza pilam i palilam, aż do pozytywnego testu. Nie bardzo rozumie poglad jaki tu panuje, ze postanawiamy zajsc w ciaze i juz odstawiam wszystko co nie zdrowe, gimnastyka, dlugie spacery... Boże a jak 2 lata w ciaze nie zajdziecie to co? Uwazam, ze W CIAZY nalezy o siebie dbać ale przed mozna normalnie żyć, bo zakladam ze zadna z nas dnia nie zaczyna od butelki wódki. Bez przesady.