Chrzest 5miesięcznej dziewczynki

Witam, mam problem,za dwa tygodnie idę na chrzciny do kuzynki córki,nie jestem chrzestną po prostu po rodzinie i nie mam pomysłu na prezent.. Chciałabym coś małej kupić,ale co prawda ma dość dużo rzeczy i do ubrania i do zabawy.. Myślałam,żeby dać pieniądze,ale ile? P.S. wiem,że już były takie tematy,ale one już są troszkę przeterminowane czasowo. Z góry dziękuje za poradę!

a nie myslalas o zabawce typu fisher price fajne rozwojowe np jezdzik pchacz ona zaraz bedzie sie uczyc chodzenia

złoty łańcuszek kolczyki lub kasa

daj 200 zł jak idziesz sama i bedzie ok

kup jakąs zabawkę za stówę i dosc.

po co kolejna zabawka? Albo pieniądze (bo może rodzice zbierają na coś większego) albo np. złote kolczyki

albo daj pieniazki albo np kocyk :) ja mam fajne koce dziecko ma 26 mies i zawsze sie przydaje :)

Pieniądze są najlepsze jeśli chrzestną nie jesteś. Rodzice najlepiej wiedzą co dziecko potrzebuje :)

najlepiej spytaj rodziców czy coś nie potrzebują.. z jak powiedzą że nic no to w zależności jaką kwotą dysponujesz to może kolczyki lub łańcuszek (jest to prezent na długie lata a jakże przydatny w przypadku dziewczynki) zabawka może być raczej jakimś dodatkiem do czegoś.. pieniędzy bym nie dawała bo rodzice i tak pewnie przeznaczą je na bieżące wydatki i nic z tego nie będzie.. jeśli jesteś chrzestną możesz np założyć książeczkę oszczędnościową w banku i wpłacić tam jakiś grosz i wpłacać przy okazji urodzin czy innych uroczystości a jak dziecko bedzie miało 18 lat czy tam ileś to dać mu tą książeczkę i niech sobie wypłac****eniądze.. moja babcia mi tak zrobiła właśnie i jak brałam ślub to byuła tam już niezła sumka :D

aha nie jesteś chrzestną źle przeczytałam.. to co innego myślę że w tym wypadku jakaś zabawka byłaby spoko

daj pieniadze 200 zł i bedzie

Słuchajcie dziewczyny, a jaki prezent powinna dać chrzestna? Jestem studentką, utrzymują mnie rodzice, ale jakiś tam swój grosz zawsze mam. Niestety nie stać mnie na nic w stylu złotego łańcuszka, bo taki wydatek (200-300 zł) to praktycznie moje miesięczne wydatki na żywność. POMÓŻCIE!

Moja wnuczka dostała taki samochodzik co się odpycha nózkami na chrzciny od znajomych. bardzo długo wytrzymał, uzywał go jeszcze młodzy od niej o 6 lat brat.

mam podobny problem, z tym że ja jestem babcią. Dzieci mieszkają w UK i niczego im nie brakuje, więc raczej kasy im nie dam. Niedawno wyczaiłam na allegro Cyfrowe Ramki. Myślę, że to jest super prezent, mają wiele zastosowań, można słuchać z niej muzyki, oglądać filmy czy zdjęcia, może być kalendarzem , budzikiem, no wszelkie możliwości ma. Postanowiłam więc, że zakupię taką ramkę. Są w różnych cenach, więc myślę, że każdy może coś wybrać dopasowując do swojej kieszeni.

Ramki na chrzciny? :-o

mnie się wydaje, że łańcuszki i kolczyki są do d**y. Dziecko jeszcze łyse i już ma złoto nosić? już lepiej kasę dać

to nie są zwykłe ramki, a raczej piszę tu o jednej, nie o kolekcji ramek. Te ramki mają wiele możliwości i można tam umieścić fotki maluszka, ustawić by zmieniały się co godzinę np. można włączyc muzyczkę, by cichutko grała, kiedy dziecko zasypia. Jest tam funkcja kalendarza i budzika, kiedy dziecko będzie większe, przyda się na pewno, zresztą poczytaj na ten temat. Też myślę że kolczyki, czy łańcuszki, to kwestia przyszłościowa, nie na chrzest. Na pewno dobrym pomysłem, są zabawki, chodziki, maty do zabawy. Może warto zapytać rodziców czego nie mają, może krzesełko do karmienia...

od kuzyna na chrzcinach dla mojej córki dostałam organizer dla dzieci do auta,zawiesza się na tyle fotela kierowcy,rzecz niedroga a już 6 lat z nami w aucie jeździ. więc może też ktoś ten pomysł wykorzysta.

do Studentki Chrzestnej - zalezy w jakiej sytuacji finansowej jest rodzina. jeśli nie liczą na niewiadomo jakie drogie prezenty lub kasę, to zrób jak ja (nikt ode mnie nie oczekiwał nic super drogiego bo wtedy byłam biedną studentką własnie, a popłakali się ze wzruszenia kiedy zrobiłam album dziecka z co ciekawszymi wiadomościami od jej mamy nt. tego jak się danego dnia zachowywała w brzuszku (pierwsza ciąża w rodzinie więc wszystko było dokumentowane :D) i później jak się rozwijała, tak samo zdjęcia z USG i z pierwszych miesięcy życia. Wiem że takich zapisanych rzeczy możesz nie mieć, ale pomyśl w tę stronę własnie jakiejś bezcennej, własnoręcznie robionej pamiątki. Bez sensu kupić jakąś gównianą tanią zabawkę która zniknie w morzu innych. Jeśli nie ma się kasy na coś wypasionego to wg mnie powinno się pójść w oryginalność i poświęcenie czasu. Albo sesję zdjęciową mozesz jej kupić (voucher). gorzej jeśli rodzina malej to materialiści i obrażą się za tani prezent. to albo bym zrezygnowała z bycia chrzestną albo zjadła swoją dumę i poprosiła o dofinansowanie rodziców.

O k****, ramka na chrzest? hahaha Te ramki są beznadziejne.. i to jeszcze niemowlakowi,pamiątka po chooyu.