Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

givemewingsss

autystyczne dziecko

Polecane posty

Prosze o jakąkolwiek pomoc****orady, bo sama już sobie nie radzę. Jestem starszą siostrą dziecka z autyzmem. Ja skończę w tym roku 18 lat, mój brat jest ode mnie 4 lata młodszy. Jest z nim masa problemów. Nie znam innych dzieci z autyzmem, więc nie mam porównania by dobrze ocenić jego stan, ale po tym co przeczytałam w necie myślę, że ma on dosyć ciężką postać tej choroby. Brat przede wszystkim nie mówi. Wydaje z siebie jakieś dźwięki, czasem powie jakby "mama". Mimo tego jest z nim jakiś kontakt, bo trochę rozumie co się do niego mówi. Rozumie proste polecenia typu wstań, usiądź, przynieś kubek itd , chociaż czasem trzeba powtarzać to kilka razy. Krzyczy. Praktycznie ciągle wrzeszczy, zazwyczaj bez konkretnego powodu, chyba tak po prostu z nudów. Ostatnimi czasy często dostaje szału, zaczyna się wtedy drzeć tak, że słychać go przed blokiem przy zamkniętych oknach. Gdy próbujemy go z rodzicami uspokoić, rzuca się na nas z łapami, ściska, szarpie, gryzie. Nic nie jest go w stanie uspokoić. Dodam, że takie akcje często dzieją się wieczorem lub w nocy. Jak wspomniałam, mieszkamy w bloku i aż wstyd mi za niego przed sąsiadami. Nikt się nie skarży, ludzie rozumieja naszą sytuacje ale nie może być tak, że on się wydziera całymi nocami. Ja dzięki niemu mogę nie zdać do następnej klasy. Jestem w 2 klasie liceum, nie jest mi łatwo a on swoim zachowaniem niczego mi nie ułatwia. Drze się calymi dniami, potem w nocy nie chce spać. Łazi po całym mieszkaniu, śpiewa, trzaska drzwiami, otwiera lodówkę. To już jest nie do zniesienia. Zniszczył nam święta. W wigilię po południu dostal jakiegoś ataku i przez pół godziny nie chciał się uspokoić. Prosiłam rodziców, by coś z tym zrobili. Myślałam, by go oddać do jakiegoś ośrodka, ale to też nie byłoby dla nas łatwe, mimo wszystko jest członkiem naszej rodziny. Ja go akceptuję, chcę by z nami był ale on nie może nam niszczyć życia. Tata też już ma dosyć, głośno nie przyzna, żeby go oddać, ale też jest przez niego znerwicowany. Wraca do domu, pije piwo, ostatnio czasem płacze. Mama nigdy nie zgodzi się na to by go oddać. Sama nie pracuje. Brat chodzi do szkoly specjalnej, rano przyjeżdża po niego samochod a w poludnie go przywozi. Gdy brat w nocy nie spi (no i my też) to albo nie idzie w ogóle do szkoly, albo idzie i wtedy mamusia go wyprowadza do samochodu a potem wraca do domu i idzie spać. Ja w tym czasie siedze w szkole, a tata w pracy. Namawiałam rodziców na wizytę u innego psychiatry, na psa. Na psa nie chca się zgodzić "bo nie będzie miał się kto nim zajmować". Tata pracuje na 3 zmiany, mama nie pracuje w ogóle, ja też bym mogła pomagać więc nie widzę problemu. A brat może by się trochę uspokoił. Poniekąd rozumiem jego zachowanie,bo on się po prostu nudzi- nie ma kolegów, nie ma hobby ani nic, jego jedyne rozrywki to jedzenie, oglądanie tv no i... darcie papierów. To jest kolejny problem, bo dzięki niemu w całym domu jest ciągle bałagan. To trwa od ok. roku. Ciągle drze te papiery, żąda nowych gazet. Swego czasu podarł mi kilka książek, ale tego skutecznie go oduczyłam i raczej trzyma sie od nich z daleka. Jednak ja nie chcę życ jak w jakiejs melinie, wiecznie jest tylko przede mną sterta śmieci. Wszystko jest porozrzucane po calym domu,wiecznie trzeba odkurzać i zamiatać. Nie wiem już, co mam robić, nie wiem gdzie mogę nawet to zgłosić. Przez to, że ciągle się drze i nie daje mi spać w nocy ciągle myślę o wyprowadzce. Problem w tym, że nie mam gdzie. Jeżeli to się nie zmieni to będę musiała chyba zrezygnować ze szkoły i iść do pracy, a tego nie chcę. Przepraszam, że wszystko jest tak nieskładnie napisane i liczę na jakies sensowne wypowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znamtenstan
Hej, z tego co piszesz widze,że jestes bardzo rozsadną osoba. Mysl o sobie, w przyszlosci nie bedziesz tam mieszkac a edukacja to twoj start zyciowy! Zrob to dla siebie, rodzicow i brata.... Ja mam ssiada z autyzmem i bywa agresywny ale 2 razy dzinnie chodzi na terapie-rano i wieczorem tam go ucza zachowań np. ciszy i posluszenstwa. Po pol roku zmienil sie nie do poznania-takich ma terapeutow!!! slucha ich i lubi. jeslima czesto takie napady-idzcie po leki do lekarza!!! Jesli mieszkasz w malej miejscowosci i teapia nie wchodzi w gre to radze ci na ostatnia klase liceum przed matura zamieszkac u rodziny albo w jakims akademiku czy co. Ważą sie twoje losy, jego zycie newiele juz sie zmieni i nic z tym nie zrobisz. Jego choroba nie moze rzutować na ciebie;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Leki dostaje, ale nie pomagają. Zamieszkanie u dalszej rodziny też nie wchodzi w grę, żadnych akademików tutaj chyba nie ma. Mieszkamy w mieście średniej wielkości, chyba z 80tys. mieszkańców, więc nie jest to wiocha. Mama kiedyś jeździła z nim na jakąś rehabilitację, ale od kilku lat już nigdzie nie jeżdżą. Ponoć w szkole też coś takiego ma, nie wiem Rodzice nic już z tym nie zrobia, bo im sie nie chce. Ja ich prosiłam, to mieli takie nastawienie "pogada i za pare dni przestanie". Teraz to ja już chyba chce gdzieś zglosić całą tą sytuacje. W szkole się wstydzę, nie wiem, kuratorium? W ogóle ktoś się tym przejmie skoro ja mam 18stkę za 3 miesiące?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia787
Hej poszukaj Dziennego Centrum Aktywności najlepiej przy Polskim Stowarzyszeniu Na Rzecz Osób z Upośledzeniem Umysłowym. \. Są to placówki które specjalizują się w terapii osób z Autyzmem. jak brat wpada w szał zapal mu świeczkę i pokaz płomień-to wycisza osoby z autyzmem, Kup jakieś zabawki które wprowadzane są w ruch (kręcą się, wirują) to też na chwilkę pomoże. Jednak bez terapii, odpowiediej rehabilitacji nic nie zdziałacie-osoby autystyczne są cudowne ale żeby do nich dotrzeć potrzeba dużo dużo pracy i przede wszystkim doskonałej cierpliwości. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia787
wiesz, Twój brat ma swój piękny świat, popatrz mu w oczy a zobaczysz każde jego uczucie. Osoby autystyczne potrzebują duużo miłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×