Chce ułożyć dziecku plan dnia Potrzebuje pomocy

Hej. Mój Piotruś ma 5 mies. Od początku karmiony jest wyłącznie piersią. Ostatnio zdałam sobie sprawę z tego że straciłam panowanie nad jego planem dnia. Teraz wygląda to tak : wstajemy praktycznie codziennie o 8.15. O 9-10 mały zaczyna być już marudny i usypiam go w wózku. Spi róznie. Po tej dzemce idziemy na spacer, wtedy raz znow zasnie, raz nie. Kilka godz zabawy. I tu nie wiem jak zasypia. Róznie ok 15-16 pada. Potem staram sie go kąpać tak 18-19. W tym czasie znow robi sie marudny. Przetrzymuje go i tule do snu juz po kapieli. Problem jest chyba w tym miejscu bo po kapieli jest typowa dzemka. ok gdziny. Budzi sie i wariuje teraz do 24. W nocy tez jest roznie. Od kilku dni jest fajnie bo obuzi mi sie tylko ok 4 na karmienie i kilka razy przebudzam sie poprawic mu smoka bo mu wypada. Nie wiem jak to zrobic zeby zasnal mi szybciej juz na noc. I nie umiem go uspic z lozeczku. macham nim przy piersi i dopiero odkladam.

O matko. Jak sie ciesze ze nie tylko ja mam taki problem :-) moja córka ma 4 miesiące i to samo. Zdrzemnie sie godzinke po kąpieli i nie spi do 1 w nocy. Próbowałam zmieniac pory kapania, karmienia, nie włączania światla ale jest histeria. Ona jest poprostu wyspana. Pomocy!!!

Mniej spania w dzień to raz, a dwa nawet jak jest histeria w nocy to zachowywać się jakby była noc, przygaszone światła, cisza i konsekwentnie usypiać. Zero zabaw, tv itp.

moje dziecko ma 4 miesiące i zasypia ok 19-19.30 po kąpieli i śpi z 2 przerwami na jedzenie nawet do 9 Ale konsekwentnie od 6 tygodnia stosujemy plan dnia. W dzień bawi się ok 1,5h i potem drzemka 40 minut i w zasadzie tak na przemian, Śpi tylko w swoim łóżeczku lub w wózku na spacerze- bez bujania i usypiania. Czasem różne sytuacje zaburzają ten rytm i bywa marudna. Chyba bym zwariowała jakby mi po całym dniu dziecko nie spało do 1 w nocy :O

No właśnie ja nauczyłam bujania. W dzień bujam go w wózku a wieczorem na rekach i odkladam do łozeczka chociaz czesto spi tez z nami. Chciałam go ululać w łózeczku ale skonczylo sie wrzaskiem. po chwili sie poddalam i usnal przy piersi.

To ja z 17:32 no ja właśnie wariuje! Już nie mam sił. To moje drugie dziecko i z pierwszym tak nie mialam. Chodził spać o 20 i tyle a tutaj? Już nie wiem co robić.