Randka z kurduplem poczytajcie jakie miał wymagania

Umówiłam się dzisiaj po pracy z chłopakiem(25 lat) Kończe prace o 14.30 spotkaliśmy się na kawe. Widział mnie wcześniej niby mu pasowałam mniejsza z tym. Ja tez go widziałam był ok. Przyszedł karzeł na około 166-167 cm wzrostu bez pracy co się pózniej okazało studiów i po 20 minutach wyznał mi że przykro mu ale szuka blondynki a ja jestem brunetką.. Ja mu na to to po co się ze mną spotkał a on mówi że tak po koleżeńsku chciał sobie pogadać. Ja mu mówie że życze mu powodzenia w szukaniu napewno znajdzie a on do mnie jak nie znajde ładnej i z fajnym charakterem to najwyżej będe z pustakiem pożegnałam sie z nim po godzinie bo mnie rozśmieszył tymi wymaganiami a sam kompletnie nic nie reprezentował tylko szukał księżniczki.

Dotychczas nikogo nie miał bo żadna nie sprostała jego wymaganiom :D no może w ogólniaku krótki związek z pustakiem który go zdradził :D facet rozśmieszył mnie do łeż. :D przesiaduje od kilku lat na portalach randkowych i szuka księżniczki pustaka :D a jak wiadomo pustaki patrza na kase której on nie posiada a gra biznesmena który założy firme niedługo :D i tak zaklada ją od 3 lata i nadal nic ^^

ale k***s hahaha

chłopak musiał się rozczarować Tobą ,może myślał ze nie jesteś pustakiem

noo to ciekawa randka nie powiem pewnie mysli, że jest modelem dziewczyno - straciłaś godzinę na takiego palanta!

mysle ze mu sie spodobalas skoro sie z toba umowic, tylko nie spasowalas mu z charakteru i chcial cie jakos splawic

Ja nie jestem pustakiem to on go szuka. Ja jestem zwykłą dziewczyną nie szara myszką ale nie zmalowywuje się nie ubieram szpilek ani kusych spódniczek. Oczekiwał sex modelki podczas gdy sam jest nikim :)

A jednak cie zabolalo ze nawet karzeł cie nie chce

Z charakteru jestem super nie chwaląc sie mam wiele znajomych jestem pomocna , uczynna. Z nim rozmowa też się kleiła przegadałam z nim tydzień od rana do wieczora gadało nam sie super mówił że mnie bardzo lubi. Na spotkaniu powiedział że przykro mu ale nic z tego nie będzie bo woli blondynki i właśnie przez mój charakter fajny myślał że sie mną zauroczy :)

i zaraz po ''randce'' przylecialas na kafe nam o tym powiedziec jakbys wygrala milion w totka ? jaki cel w ogole ma ten temat ? prowo 1/10

a ja znam takeigo co to ma 38 i też niski, jakieś 164cm chudziutki jak przedszkolak, łysy, bez pracy, bez studiów, na wczesnej emeryturze i też szukał ksieżniczki haha

Nie chodzi o to , mnie wielu facetów chce poprostu ja nie chce narazie nikogo a jego lubiłam :) niedawno zakończyłam związek i nie szukam nikogo na siłe. Chodzi mi tylko o to że jest tak zakłamaną osobą i szuka niewiadomo czego a sam sobą nic nie reprezentuje. Według mnie powinien zestopować bo facet mieszkający z mamusią bez mieszkania bez pracy póki co bez wykształcenia powinien mnie całopować po nogach że sie z nim umówiłam :) ja też go nie chce bo nie byłabym z kimś takim tylko mnie to śmieszy i tyle :) Zresztą tu nie chodzi że mnie odrzucił bo mam to gdzieś tylko mnie to rozśmieszyło. Jego nikt nie chce i dobrze mu tak :P I tak nikogo nie znajdzie z takim podejściem tylko mnie ośmiesza :P

Gościu 125 dokładnie ten typ haha :P Mnie to tak rozśmieszyło że napisałam to wam :D bo jeszcze takiego przypadku nie miałam nigdy :D randka śmiechu warte i nic mnie nie boli bo za mną oglądają się dużo przystojniejsi z fajną pracą a on mnie tylko rozśmieszył :P a po randce już dawno jest bo trwała do 16.30 :P a byłam w domu o 17 więc zdązyłam zjeść obiadek wydrukować do pracy materiały i zasiadłam na kafeterie i co tutaj widzisz za problem? puknij sie w łeb :P

nie trzeba cie calowac po rekach za to ze z toba rozmawiamy?

A przystojnego bez pracy i studiów byście chciały?

nie trzeba cie calowac po rekach za to ze z nami rozmawiasz?

"za dwa lata założę firmę, za cztery będę miał wyrobioną markę, a za 6 będę milionerem...a przez te pierwsze dwa lata będę się opieprzał jedząc u mamy" Kocham takich ludzi :D

zawsze jestem pełna podziwu dla wymagań polskich facetów:D

gość- bez pracy i studiów, wymarzona partia, brać w ciemno:D

Moorland ja też :D zawsze mnie to śmieszyło takie gadanie :P ja dobrze wiem że to kłamca nałogowy bo wyszły podczas rozmowy jego dwa kłamstwa o których wiedziałam wcześniej bo poznałam go przez koleżanke i dużo rzeczy mi o nim mówiła ale wydawał sie zabawny fajnie nam sie rozmawiało tylko niewiedziałam że z niego taki łgarz i pustak :P nie trzeba mnie całować poprostu nie rozumiem jak można być tak tępym żeby dziewczynie prosto w twarzy mówić ,, jak nie znajde ślicznej blondynki z fajnym charakterem to będe z pustakiem nie zaleznie jakie będzie miała włosy i sie jeszcze śmiał twoim zdaniem to normalne? i ja mam kogo żałować i płakać po nim :D oszalałaś dziewczyno :> co mnie ma boleć jego pustota?

podaj jego login na sympatii jestem ciekawa jak wyglada

randka w ciemno a Ty ile masz wzrostu? oj chłopak był szczery do bólu i zabolało.

Ja tylko mówie że wiedząc jaki jest że jest niższym resortem na rynku tzn kurd**elowaty wzrost brak wykształcenie po zwykłym ogólniaku bez matury i bez pracy tzn miał prace wakacyjną sprzedawał kebaby więc co to jest kpina powinien chyba mieć świadomość tego że budzi śmieszność u większości dziewczyn i zmiejszyć wymagania a nie szukać księżniczki. Ja nie jestem żadną księżniczka ani pustakiem bo bym się z nim nawet nie umówiła gdybym była. Mam prace samochód jako taki , mieszkania nie ale spore oszczędności którymi dorobiłam się swoją praca i nie brzydka więc wcale nie uważam się za kogoś tandetnego i w dodatku jestem dobra dbam o kogoś nie jestem egoistką :)

autorko- co cię skłoniło do spotkania z nim?

to pytam po grzyba się z nim spotykałaś? skoro wiedziałaś kto to jest. Sorry ale dziwna jesteś...

chcial cie splawic i tyle

Ah piekna historia, gosc dal kosza panience a ta nie moze przebolec ze taki smiec ja kopnal w tylek.

a mnie sie podoba ze podzielila sie z nami a jak komus nie pasuje moze stad wyjsc -wolny kraj i wolny wybor,po co komus jechac,sami sie ogarnijcie,najlepiej kogos dojechac****oprawis swoje EGO,

Charakter bo fajnie sie z nim gadało. W ciągu tego tygodnia przegadaliśmy sporo godzin jakbyśmy sie znali i nie było nudno i myślałam że będzie fajnym kolegą :)

gość dzięki :) Ja tutaj od czasu do czasu siedze i czytam różne tematy więc wiem że są różni ludzie co wejdą i temat czasem rozpieprzą nie przejmuje sie takimi pseudoludzmi :) i nie, nie chciał mnie olać bo gadamy normalnie to ja go olałam bo sie do niego nie odzywam wgl pisał mi wiadomość co tam ale nie odpisałam bo mam gdzieś takiego pustaka :) nie zostało urażone moje ego bo ja poprostu nic do niego nie mam , owszem bardzo go lubie miałam nadzieje na coś więcej jakby sie ogarnął ale wiem że sie nie ogarnie i dalej będzie szukał pustako-klsiężniczki więc na co mi taki goguś co chce mieć supe laske dla szpanu? ja rozumiem jakby był bogaty wykształcony to moge to zrozumieć bo tacy mają mniemanie o sobie i są z wyższej ligi , ale taki gościu z nizin oczekujący cudu to mnie rozśmieszyło i tyle :D