Nikt mnie nie lubi

Nikt mnie nie lubi ;/. W klasie wszyscy sie ze mnie naśmiewają, mówią, że jestem głupia. Inni z podstawowej mnie popychają itp. Z gimnazjum również. Najgorsze jest to że osoby, które mnie nie znają, też mnie nie lubią. Próbowałam już wszystkiego aby mnie polubili. Byłam miła, dawałam parę razy spisać pracę domową, bardzo często byłam zabawna. A oni wciąż mnie nie lubią. Np. Taka jedna dziewczyna chciała pożyczyć wsuwkę, ale gdy ja chciałam jej dać to ona: 'ja nie chce od niej!!'. Albo taki jeden prymityw, cały czas mnie obgaduje, a sama jest niemiła. Chłopaki mnie popychają, albo przezywają. ;/. Nie wiem co mam robić. Nie jestem nie miła. Bardzo często chodzď sama na korytarzu, bo nikt ze mną nie chce. Jak sie na kogoś popatrzę to zaczynają się ze mnie śmiać. A jesli ktoś sie do mnie odezwie to mówi: 'Paulina co tam lubie cie.' a potem i tak sie ze mnie śmieją. Probowalam powiedziec wychowawcy ale nie podzialalo. Co ja mam zrobic? Juz nie daje z tym rady :/

doczekaj do matury , konca szkoly a potem zero kontaktu z osobami ze szkoly -szkolna przyjazn to bujda

z mazowieckiego.

moze masz racje @gość

bosze! post napisany bez błędów ort!!!!!

ja też tak miałem, a teraz spotykam znajomych w biedronkach, i stacjach benzynowych i ja sie z nich śmieje. wytrzymaj, dasz radę, nie poddawaj się. Ucz się, staraj się nie poddaj się. Nie dawaj sobą pomiatać. J

02.01.14 [zgłoś do usunięcia] @gość ???????????????????????????????????

@blondasss 86 dzienaa :3

to Ty chodzisz do liceum? bo to co napisałaś brzmi jak wypociny jakiegoś dzieciaka z podstawówki. może w tym tkwi problem, że jesteś za bardzo dziecinna? wydaje mi się też, że trochę mało samodzielna (patrz: skarga u wychowawcy). nie próbuj na siłę zyskiwać uwagi otoczenia, to zawsze pogarsza sprawę - bądź sobą, głoś odważnie swoje zdanie, nie przejmuj się innymi. i pamiętaj że grunt do czuć się dobrze z samym sobą - tylko wtedy inni będą mogli także nas polubić.

DO gimnazjum.