Gość gość Napisano Styczeń 2, 2014 Boję się wracać na uczelnię. Tuż przed świętami zmienił mi się wykładowca od infy... Patrzę kto tu przychodzi a to facet z którym flirtowałam gdy miałam 14 lat. Tak było ze mnie dobre ziółko, on miał wtedy 27. Poznaliśmy się przez neta, to była krótka znajomość(zaledwie kilka spotkań) ale dość namiętna... On czasem pisał do mnie wiadomości jeszcze przez dwa lata, jednak rozsądek mi podpowiadał aby o nim zapomnieć(różnica wieku). Na uczelni myślałam, że się zapadnę pod ziemię. On też jakiś speszony, chociaż może nie jest pewny czy to ja. Dużo się zmieniłam. Jestem na pierwszym roku moich wymarzonych studiów. Nie chce tego wszystkiego stracić, on ma teraz nade mną władzę. Nie wiem co robić, jestem pełna obaw... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach