Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość malaczarnakawa

Chłopak od 3 miesiecy za granicą

Polecane posty

Gość malaczarnakawa

Witajcie. Za 2 dni minie 3 miesiace odkąd nie ma mojego chłopaka. Czuje, ze sie oddalamy. Na poczatku codziennie pisal itd, pamietam na poczatku listopada jak w niedziele pisal ze kocha a na drugi dzien dzwonił, ze chce ze mna zerwać ze znalazł inna nie kocha mnie itd. Bylam zalamana, napisal jednak pozniej ze oklamal mnie ze wszystkim oprocz tego, ze chce sie rozstac. Nie wiedzialam nawet o co chodzi, po kilku dniach jednak znow bylo wszystko ok ale do dzis nie wiem o co chodziło, on nie chce na ten temat mowic wiec ja juz nie wnikam. Czuje sie jak smiec, pomiatany przez niego. Od tamtej pory jest ok, zapewnia o milosci, zawsze w ciagu dnia ten 1 sms jest, na internet niestety nie mozna liczyc bo tam u niego ponoc nie ma, co chwile zrywa polaczenie internetowe, czasami da sie popisać. Swieta spedzil tam, sylwestra tez, nie wiem co robil tak naprawde, mowil ze koledzy do niego do domku przychoda ze beda pić, ja jednak czuje ze tam na pewno byly jakies dziewczyny a wiem, ze po alkoholu jest zdolny do wszystkiego. :( ale nie wnikam, nie pytam bo zaraz ze sie czepiam, ze on ma dosc zycia takiego skoro mu nie ufam. Mial w Nowy Rok zadzwonic, mowil ze z rana a ja od razu wiedzialam ze nie zadzwoni rano, on obiecywal ze tak. Zadzwonil po 17. Caly czas sie martwilam, balam sie ze cos mu sie stalo, bo znam jego dobrze i wiem, na co go stac. Juz tyle razy w zyciu mnie oklamal, nie wierze mu, nie mam zaufania a ciagle tkwie w tym. Nawet nie wiem kiedy wroci, niedawno mi powiedzial do kiedy ma kontrakt tak to nie chciał mi powiedzieć, stwierdził że po co mam liczyć czas, że dłużej dla mnie bedzie sie ciaglo :O ma kontrakt do konca lutego, mowi ze zjedzie szybciej, ale nie wie kiedy. A ja czekam jak naiwna :( co mi z tego? Napisalam mu sms, raport nie doszedł, tzn ze ma wlazona karte zagraniczna juz tyle czasu... i ciekawe po co mu ta karta :( pewnie dzwoni do jakiejs dziewczyny ktora tam ma. tak mi sie wydaje... :'( wczoraj sms "Kocham Cie kochanie moje, jeszcze troche i bedziemy juz razem. Tesknie strasznie, ide spac kochanie. Dobrej nocy, caluje mocno!" a byla godzina 19.26 i mam uwierzyć że on poszedł spać.... dobija mnie juz to wszystko. Co ja mam robić? Nie mam sił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malaczarnakawa
up :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez jestem za granica ale , lepiej bym o Ciebie zadbal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malaczarnakawa
gość no widzisz, szkoda, że mój tak nie myśli, nie oczekuje wiele tylko odrobiny zainteresowania, odrobiny zrozumienia, chciałabym by lepiej o mnie zadbał, ale wiem, ze tak nie bedzie. Ja codziennie pytam co u niego, jak sie czuje, on nawet nie zapyta co robiłam :( w ogóle go to nie obchodzi, czuje sie pominieta i samotna :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To znowu ja. Ile masz lat? Zerwij i nie wracaj bo on tam na to chyba czeka. Przynajmniej z mojego punktu widzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malaczarnakawa
za niecały miesiąc 22 lata będę mieć. Jestem z nim 4 i pól roku. Myślisz, że on czeka na to żebym z nim zerwała? Więc po co te smsy, że kocha...tęskni..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego by w razie czego miec wymowke ze Ci to kowil i to nie jego tylko Twoja wina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malaczarnakawa
Mysle, ze on jest zdolny by tak pomyśleć jak napisaleś. :( Ale z drugiej strony naiwnie nie chce wierzyć, że on mógłby mi to zrobić. Pisał nie raz, że chciałby miec mnie przy sobie, że jak wróci to już nigdy nie wyjedzie, że nalezy tylko do mnie, nie zdradza mnie, kocha... ale to mogą byc tylko puste słowa. Co ja mam robić....ciężko mi go zostawić, nie umiałabym. Tłumacze sobie, że mężczyźni tacy już są. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mozliwe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zoska7
mnie sie wydaje, że on ma tam drugie życie. a Ty się o tym nigdy nie dowiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malaczarnakawa
ok, dzieki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malaczarnakawa
zoska7 ale gdyby miał drugie zycie, to dlaczego chce wrócić do mnie do Polski?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malaczarnakawa
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zoska7
dzwoni do Ciebie czy macie kontakt tylko drogą sms? faceci już tacy są, i nawet jeśli nie chcą tkwić dłużej w danym związku to jeszcze przez jakiś czas udają. może im szkoda to kończyć, tym bardziej jeśli jesteście razem już ładnych pare lat i próbują jeszcze gdzieś tam w sobie tą miłość odnaleźć- ale to już bardziej na siłe.. albo po prostu udają i doprowadzają do tego żeby to dziewczyna zerwała. już samo to że on się Tobą nie interesuje, nie obchodzi go co robisz jak spędzasz wolny czas czy chodzisz na imprezy czy nie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malaczarnakawa
Dzwoni do mnie, piszemy smsy, na facebooku zawsze rano przed pracą dostaje wiadomość, że życzy mi miłego dnia, kocha i pisze od której do której pracuje dzisiaj, że jak internet pozwoli to wejdźie po pracy, czasami ale rzadko zapyta o to co robiłam... gadamy też czasem przez kamerkę jak jest fajny internet. Smsy raczej codziennie min 1 z jego strony. To smutne co piszesz, bardzo bym nie chciała abyś miała rację. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zoska7
dziwna sytuacja z listopada, kiedy pisał że poznał inną i Ciebie już nie kocha, a później że to kłamstwo ale i tak chciał zerwac. ja bym stawiała na to że jakaś dziewczyna się koło niego zakręciła, on myślał że moze ją mieć, pewnie mu się też spodobałą skoro napisał Tobie że Cie już nie kocha. a później może ona ograniczyła kontakt to i on sie zaczął odzywać do Ciebie, żeby nie zostać z niczym.. nie było tak że nie odzywał się do Ciebie przez jakiś czas? pare dni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zoska7
chyba jedyne co C***ozostaje to zaczekać na jego powrót i wtedy wyczujesz czy naprawde Cie kocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malaczarnakawa
Zoska po tej sytuacji z tym zerwaniem jeszcze tego samego wieczoru w nocy napisał mi sms, że wszystko było kłamstwem oprócz jednej rzeczy, że nie chce ze mną być bo to nie ma sensu. Na drugi dzień pisał ze mną (bo prosiłam by mnie nie zostawiał) i napisał, że ok, że da nam sznse. To bardzo dziwne wiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malaczarnakawa
Myślę, że masz rację, zaczekam i wyczuje czy on naprawdę mnie kocha. Nie mam wyjścia. Ale bardzo mi ciężko jest, nie wiem co się tak naprawdę święci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zoska7
życzę Ci jak najlepiej:) jednak jestem realistką, widziałam już niejedno w życiu.. nie bez powodu mówi się drugiej osobie o chęci zerwania.. może spróbuj wystawić go na próbe, powiedz że jedziesz ze znajomymi na weekend gdzieś. jeśli facetowi zależy to na pewno będzie chciał więcej szczegółów, będzie pisał, dzwonił akurat w ten weekend

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malaczarnakawa
dziekuje ci kochana za poswiecony czas, tobie rowniez zycze jak najlepiej pozdrawiam cie :) mam nadzieję, że wszystko będzie po mojej myśli. Czas pokaże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Więc dlaczego się zgodziłaś żeby pojechał za granicę? Ja swojemu mówię stanowcze nie chociaż mamy teraz problemy finansowe, ale wiem z czy wiąże się taki wyjazd. Nie długo twój chłopak wraca a ty się pewnie nigdy nie dowiesz co tak na prawdę się tam działo. I masz 2 wyjścia albo nie myślisz o tym nie martwisz się i nie wkręcasz za dużo albo z nim zrywasz. Wybór należy do ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boże on jest za granicą pewnie też mu jest ciężko tęskni za tobą jest w obcym kraju ludzie różnie się wtedy zachowują, ale piszesz że on odzywa się codziennie więc w czym problem myślę że chyba za bardzo się martwisz. Ta akcja z zerwaniem mogła wynikać np z jego załamania może czuł się źle w tej sytuacji że nie jest z tobą że ty za nim też tęsknisz i może zerwał żeby ci tego oszczędzić nie robić kłopotów i wgl. Nikt ci nie powie co on tak na prawdę czuje i myśli. Czekaj aż wróc****owodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malaczarnakawa
Nie pozwoliłam mu wyjechać bo już raz był :( on wiedział, że się nie zgodzę więc zrobił to za moimi plecami. Powiedział mi tydzień przed.... co miałam zrobić? Poza tym niedawno skończył szkołe, pracy tutaj nie ma, chciał zarobić na samochód więc wyjechał. Rozumiem, że pracować musi i zarabiać, dlatego to zaakceptowałam jakoś.. no tak pisze coedziennie, mówi że kocha, tęskni, to mnie bardzo cieszy! Jednocześnie martwi, że może to taka gra z jego strony, żebym była spokojna, nie czepiała się a on tam robi swoje.... mam ograniczone zaufanie, może stąd to wynika. I faktycznie wspominał, że nie podoba mu się życie tam, że ciągle monotonia.. może faktycznie nie powinnam się nakręcać. No nic muszę czekać... liczę że pod koniec stycznia już wróci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malaczarnakawa
A z tą zmianą karty to chodziło o to, że on konfigurował kartę z internetem, nie jak myslałam, że mnie zdradza. :) Teraz będziemy mieć codzienny kontakt przez internet! :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×