Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

tak bardzo mnie kochasz

Polecane posty

Gość gość
Jaka miłość? Twoja do siebie? Wydaje Ci się, że jesteś postacią tragiczną? A może myślisz, że kobiety lecą na takie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
juz nie tak bardzo..prawie wcale już

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To dobrze. Z dwojga złego wolę żebyś mnie nienawidził. Nie lubię być źródłem czyjegoś cierpienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
...milosc do mojego zycia, a co za tym idzie do tego calego powiklania ze swiatem, ktory jest tylko jeden. Bardzo rozne rzeczy mi sie zdarzaja wydawac, zaleznie od humoru i sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na litosc boska, nienawisc to jest najwieksze cierpienie, to mozna stwierdzic z pewnoscia.... ale nadal podtrzymuje ze to tylko internetowa pisanina, i raczej nie dawalbym ci szans na to ze poznalas kiedys takiego narcyza jak ja;]]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może, ale nienawiści łatwiej dać upust. Tak przynajmniej myśle i o tym jest właśnie ten temat. I trochę ciekawość, co Nim powoduje? Wiem, że wzbudzam duże emocje, chcę wiedzieć jakie w nim. On nie może liczyć na wzajemnoś, bo ja jestem daleka i od złości i od miłości do niego. Chciałam żeby to wiedział. No a teraz wiesz i ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hehe, no faktycznie jestem niezly w pychoanalizie, ale nie az tak zeby byc w stanie przeanalizowac nieznane zachowanie, nieznanej mi osoby, co on takiego robi? jest jak echo odbijajace sie na forum internetowy, czy jego dzialalnosc ma jakis bardziej realny wymiar?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślisz, że potrzebuję psychoanalizy, rozmowy, wsparcia? Nie potrzebuję. Jestem emocjonalnie samowystarczalna. Zresztą ten temat już mnie nie zajmuje, bo ja już znam odpowiedź na pytanie zadane w temacie. Lubisz koty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
emocjonalnie to ty jestes desperatka bo inaczej bysza nim nie lazila i nie zakladala debilnych tematow glupia c**o🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lubie, ale moj zdechl, zupelnie jak ten temat, szkoda bo nawet mi sie podobal, ktos go chyba skopal, ale nawet nie wiem kto, i jak tu spijac slodkie soki zycia z pucharu zemsty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie lubię kotów, mam alergię na kocie pchły. Dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×