Gość ja baba zmienna Napisano Styczeń 3, 2014 Poznałam faceta, nie zwróciłam nawet na niego uwagi. On sie bardzo starał i mimo, że mam prawie 30 lat i nigdy nie byłam w żadnym związku, jakims cudem udało mu sie ze mna spotykać, przekabacić itp. Zanim go poznałam traktowałam seks jako jakiś tam motyw socjalizacji - okropny i nieprzyjemny. Wszystkie moje 10 przygód, które miałam od 23. roku życia trwały max. 3 minuty i zwykle kończyły sie strasznie i boleśnie i "fuuuuuuu, dzięki, idż juz, s********j". A tu nagle coś całkiem innego. Prawdziwy seks: z takiej zimnej babki mam orgazm od jego rączek, nagle się okazało, że lubię zapach jego ciała, k***ska, pach, lubię brać jego małego (nie małego) do buzi, kocham seks i dużo lepiej czuję się psychicznie jak uprawiamy seks. Chciałabym, żeby widział we mnie swoją mała sunię i pieprzył mnie od tyłu co noc a nawet 2-3=4 razy w ciagu nocy. Zdarte kolana, nieprzespane noce, boląca c**ka. Tak! No a on umie się kochać 2h, albo i 10 minut, ale ostatnio tak raz na tydzień... Jeśli tak mało się znamy a on mnie na początku bardzo lubił i się często kochaliśmy, to pewnie albo ma kogos innego albo go zawiodłam i mnie nie lubi? Nie wiem. Co robić, żeby facet chciał się kochać codziennie? Czy cokolwiek jest Was w stanie zachęcić? PS. Nie ważę więcej niż 60kg, nic mi nie wisi. Jasne, mogłabym schudnąć, ale odkąd on mnie zna, schudłam,na pewno nie przytyłam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach