zaprosiłam kolegę na noc ale zaznaczyłam że nie chcę seksu

Ale co chcesz ode mnie? Wredna suka to inna osoba.

ona nie rozumie. Nie wysilaj sie i tak dalej bedzie twierdzic ze my to ta sama osoba:-)

nie obchodzi mnie to i to Ty coś chciałeś ode mnie.

mówiłam:-)

ale było fajnie, piliśmy whiskey rozmawialismy długo, potem stopniowo coraz bliżej siebie siedzieliśmy, śmieliśmy się a potem było cudownie- krzyczałam i cały cza spytałam- czemu nie wziąłes prezerwatyw, czemu, czemu- a on- mówiłas jasno- zero seksu, to nie. widzicie, jaki dżentelman??? jak posłuchał ładnie. powiedział , że kwestionuję jego i swoją inteligencję pytając ciągle, czy on rozumie, że bez seksu ma być, hehe kochany chciałam tego jak cholera, jak się nakręciliśmy, ale nie było zabezpieczenia, to nie i kropka. kochany. ale i tak było cudownie, ależ on miał gorące ciało, cudowne ciepło mkielismy oboje majtki, ale sie boję, że jeśli miał prejakulat, to może przeszło jakoś przez??? spytałam, ale chyba Ci mali wariaci są za łabi w preejakulacie, prawda? no i nie naniósł mi, bo się tam nie dotyykał, tylko mnie, a ja jego, ale ja soie nie naniosłam. nie było penetracji. czyli to była bezpieczna zabawa, prawda? czy jeśli facet nie ma wytrysku, oboje maja majtki, nie ma penetracji, to jest ryzyko ciąży? jesli jest odrobina preejakulatu i bliskość fizyczna?

up

dzieciaku, nie ma mozliwosci ciazy swoja droga, to jak tak latwo by było o ciaze, to swiat by juz sie na maksa zaludnil :D zrobil ci minete? a ty jemu lodzika?

wiem, ale schizuję bo nie chcę ciąży i zawsze truję o to d**ę chółopakom, zawsze się ze mnie śmieją trochę, ale wiedzą, że to z lęku i ostatecznie jednak uważają to za słodkie u mnie;-) nie robiliśmy sobie oralnego aż tak blisko jeszcze nie jesteśmy w sumie jest trochę nie fair, bo on dal mi więcej przyjemności niż ja jemu ale dla faceta perspektywa jest jednak ciut inna, bo oni zaspokajają się często samym patrzeniem na kobietę więc w sumie może i nie jest to niesprawiedliwe

zrobił c***alcówke, ze dał ci więcej przyjemnosci? jak czułaś jego "meskosc", tzn, że był twardy, to jemu tez sie podobało, wiec***przyjemnosc odczuwał

up

no tak własnie było;-D rano słodko się porzegnał,a le teraz się nie odezwał, on długo pracuje...ciekawe czy sie odezwie, mam nadzieje, ze go nie przestraszyłam

up

up